Piotr92blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(13)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

linki

Wpisy archiwalne w kategorii

w grupie

Dystans całkowity:48935.00 km (w terenie 762.00 km; 1.56%)
Czas w ruchu:1783:47
Średnia prędkość:27.29 km/h
Maksymalna prędkość:92.00 km/h
Suma podjazdów:553776 m
Maks. tętno maksymalne:205 (103 %)
Maks. tętno średnie:198 (101 %)
Suma kalorii:1017819 kcal
Liczba aktywności:540
Średnio na aktywność:90.62 km i 3h 20m
Więcej statystyk

Trening przed Pętlą Beskidzką

Niedziela, 4 lipca 2010 Kategoria 200-300, Szosa, w grupie
Km: 204.00 Km teren: 1.00 Czas: 06:52 km/h: 29.71
Pr. maks.: 81.10 Temperatura: 25.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 4020kcal Podjazdy: 3100m Sprzęt: Cross Peleton Aktywność: Jazda na rowerze
Bielsko Biała-Bystra-Meszna-Buczkowice-Szczyrk-Biały Krzyż-Wisła Malinka-Wisła-Wisła Głębce-Przełęcz Kubalonka.
Z domu o 12:20 a na Kubalonce o 14:00.
Trening w grupie przed sobotnim maratonem.
Przełęcz Kubalonka-Przełęcz Szarcula-Stecówka-Istebna Zaolzie-Koniaków Rastoka-Żurówka-Przełęcz Koniakowska-Kamesznica-Milówka-Nieledwia-Przełęcz Kotelnica-Kiczora-Laliki-Zwardoń-Myto-Serafinov-Skalite-Cierne-Svrcinovec-Mosty u.Jablunkova-Hrcava-Jaworzynka-Trzycatek-Czadeczka-Jaworzynka Krzyżowa-Istebna-Andziołówka-Istebna Zaolzie-Stecówka-Przełęcz Szarcula-Przełęcz Kubalonka.
Wyruszyliśmy o 14:05 z Kubalonki na Stecówkę gdzie spotkaliśmy się z resztą grupy z 9 osób wystartowało 7. Jeden z kolegów miał problemy z przerzutkami i pchał rower od szkoły w Rastoce do góry. Następnie czekaliśmy na niego w Milówce i kiedy dojechał to organizator Wiesiek Legierski zaproponował że część grupy pojedzie na Słowację a część z Lalik przez Ochodzitą i Istebną wróci na Kubalonkę. Jechaliśmy dalej, jeden kolega w Milówce skręcił na Żywiec a reszta na Rajczę i później na Nieledwię.W Nieledwi na podjeździe na Kotelnicę zostało większość grupy i w trójkę czekaliśmy na nich w Kiczorze. Wiesiek uznał że jedziemy dalej i pojechaliśmy na Słowację. Zatrzymaliśmy się na stacji w Zwardoniu i uzupełniliśmy zapas wody i w drogę. bardzo szybki zjazd zakończyliśmy na Słowacji a po 2 kilometrach już byliśmy w Czechach i kierowaliśmy się na Hrcavę. Po 2 kilometrach postój i jedziemy dalej. Przed granicą około 600metrowy odcinek szutru a dalej asfalt. Jedziemy przez Jaworzynkę, Trzycatek, Czadeczkę i wyjeżdżamy na drodze 943 łączącą Jasnowice i Laliki. po chwili skręcamy w lewo i zaczynamy ostry podjazd do Istebnej. Za sklepem w prawo do Zaolzia i dalej na Stecówkę. Po drodze pożegnaliśmy Wieśka i wyjechaliśmy na Stecówkę gdzie Michał się zatrzymał a ja pojechałem na Kubalonkę. Wyszło 91km w 3h.:43min. Fajny trening wyszedł. W sobotę czekają mnie 122km.
Przełęcz Kubalonka-Wisła-Ustroń-Cisownica-Goleszów-Kisielów-Międzyświeć-Wilamowice-Skoczów-Górki Wielkie-Grodziec-Świętoszówka-Jasienica-Jaworza-Bielsko Biała.
Do domu dotarłem o 20:35.

Wisła

Sobota, 3 lipca 2010 Kategoria 50-100, avg>30km\h, Szosa, w grupie
Km: 71.00 Km teren: 0.00 Czas: 02:11 km/h: 32.52
Pr. maks.: 75.00 Temperatura: 25.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 1190kcal Podjazdy: 507m Sprzęt: Cross Peleton Aktywność: Jazda na rowerze
Wyjechałem o 9:30 i było strasznie ciepło ale wiatr sprawiał że było mi komfortowo.
Wapienica-Jaworze-Jasienica-Łazy-Grodziec-Bielowicko-Wieszczęta-Roztropice-Pierściec-Kiczyce-Skoczów-Harbutowice-Ustroń-Wisła.
W Skoczowie dołączyłem się do kolarza który jechał z Opola do Istebnej i spowrotem i trzymałem się go do samej Wisły stąd średnia w Wiśle ponad 33km/h, po drodze dołączyliśmy się do grupki z Rybnika która też jechała do Istebnej. Odprowadziłem ich na rynek w Wiśle i zawróciłem.
Wisła-Ustroń-Górki-Grodziec-Świętoszówka-Biery-Jaworze-Wapienica.
Powrót już najkrótszą drogą, było pd wiatr i ciężej się jechało.
Jutro trening w okolicach Trójstyku.

Nocny Salmopol

Czwartek, 1 lipca 2010 Kategoria w grupie, Szosa, 50-100
Km: 80.00 Km teren: 0.00 Czas: 02:45 km/h: 29.09
Pr. maks.: 66.85 Temperatura: 18.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 1334kcal Podjazdy: 761m Sprzęt: Cross Peleton Aktywność: Jazda na rowerze
Wczoraj poznałem nowego kolegę, Michała i poprosił mnie bym z nim pojechał do Szczyrku wieczorem. Umówiliśmy się o 21:20 w Bielsku Białej pod Kauflandem. Wyjechaliśmy punktualnie i kierowaliśmy się na Szczyrk. Straszny ruch w stronę Szczyrku. O 22:20 byliśmy na Białym Krzyżu, jechaliśmy podobnym tempem i często robiliśmy zmiany. Spokojnym tempem wróciliśmy do Bielska i dalej do Jasienicy skąd kolega pojechał do Rudzicy a ja wróciłem do domu. Byłem w domu o 23:55.
Bielsko-Bystra-Meszna-Buczkowice-Szczyrk-Biały Krzyż-Szczyrk-Buczkowice-Meszna-Bystra-Bielsko-Jasienica-Wapienica.

Trening z Pawłem

Czwartek, 1 lipca 2010 Kategoria 0-50, avg>30km\h, Szosa, w grupie
Km: 38.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:11 km/h: 32.11
Pr. maks.: 70.44 Temperatura: 26.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 554kcal Podjazdy: 311m Sprzęt: Cross Peleton Aktywność: Jazda na rowerze
Spotkałem Pawła po drodze i jedziemy.
Wapienica-Jaworze-Jasienica-Świętoszówka-Jasienica-Łazy-Grodziec-Bielowicko-Wieszczęta-Roztropice-Rudzica-Iłownica-Landek-Rudzica-Międzyrzecze Górne-Wygrabowice-Farzyna-Wapienica.
Mocne tempo nawet na podjazdach. Przyjemny trening z Pawłem który 16 jedzie na Wyprawę do Chorwacji i trenuje. W środę jedziemy do Krakowa jak pogoda dopisze.

Zawoja

Niedziela, 27 czerwca 2010 Kategoria Szosa, w grupie, 100-200
Km: 158.00 Km teren: 0.00 Czas: 05:25 km/h: 29.17
Pr. maks.: 77.00 Temperatura: 25.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 2994kcal Podjazdy: 715m Sprzęt: Cross Peleton Aktywność: Jazda na rowerze
Wyjechałem z domu o 9:30. Do Żywca dojechałem przez Buczkowice i Kalną a potem już z Mateuszem Gilowice, Ślemień, Stryszawa i Zawoja. Wracaliśmy przez Maków Podhalański i Suchą Beskidzką i dalej już tak samo jak wcześniej dojechaliśmy do Żywca i ja wróciłem przez Kalną i Buczkowice do Bielska. Po 15:00 byłem w domu. Piękna pogoda, dystans ładny i średnia wysoka.

Rekreacyjna jazda z kolegą

Sobota, 26 czerwca 2010 Kategoria 50-100, Szosa, w grupie
Km: 73.00 Km teren: 0.00 Czas: 02:37 km/h: 27.90
Pr. maks.: 62.06 Temperatura: 22.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 1211kcal Podjazdy: 317m Sprzęt: Cross Peleton Aktywność: Jazda na rowerze
Kolega jechał na crossie a ja na szosie więc ja jechałem rekreacyjnie. Zajechaliśmy do Strumienia i spowrotem.Średnia 26km/h. Później pojechałem jeszcze do Jasienicy ale już mocnym tempem.

Po lesie z kolegą

Wtorek, 22 czerwca 2010 Kategoria 0-50, blisko domu, teren, w grupie
Km: 24.00 Km teren: 22.00 Czas: 01:16 km/h: 18.95
Pr. maks.: 30.60 Temperatura: 17.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 401kcal Podjazdy: 47m Sprzęt: Ital Bike Aktywność: Jazda na rowerze
Dzisiaj rano przyjechał kolega i wybraliśmy się do lasu. Dalej dużo błota i mokro w lesie.

Góra Żar

Czwartek, 17 czerwca 2010 Kategoria 50-100, Szosa, w grupie
Km: 80.00 Km teren: 0.00 Czas: 02:43 km/h: 29.45
Pr. maks.: 74.65 Temperatura: 23.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 1262kcal Podjazdy: 1274m Sprzęt: Cross Peleton Aktywność: Jazda na rowerze
O 14:30 zadzwonił do mnie Paweł, Czy nie przejadę się z nim na rower. Zgodziłem się , bo i tak miałem jechać na Równicę. Umówiliśmy się o 15:30 przy stacji Orlen w Leszczynach. Wyjechałem o 15:10 i spóźniłem się 5 minut, ze względu na konieczność zatrzymywania się na światłach. Paweł już pojechał w stronę Straconki, ale dogoniłem go koło kościoła i już wspólnie atakowaliśmy Przegibek. Prowadzony jest remont drogi na Przegibek i wolno jechaliśmy. Po szybkim zjeździe do Międzybrodzia, Paweł uznał że, dawno nie był na Górze Żar, więc pojechaliśmy. Mój czas to 29minut i 38sekund, a Pawła troszkę gorszy, ale on jest słabszy na podjazdach, za to na zjazdach jest rakietą. Po krótkim postoju na szczycie zaczęliśmy zjazdy, rozwinąłem prędkość 74km/h a Paweł 78km/h, trochę mi uciekł ale dogoniłem go koło kościoła w Międzybrodziu Żywieckim. Wróciliśmy do Bielska przez Tresną, Zarzecze, Kalną, Buczkowice i Bystrą. Pożegnaliśmy się koło GEMINI PARK skąd ja pojechałem do domu przez Osiedle Karpackie i Kamienicę a Paweł do Śródmieścia. Fajnie się jechało i średnia niezła. Ale co w dwójkę to nie samemu. Mam już 6000km w tym roku może uda się zrobić te 20000km.

Trening

Niedziela, 13 czerwca 2010 Kategoria 0-50, Szosa, w grupie
Km: 50.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:43 km/h: 29.13
Pr. maks.: 65.86 Temperatura: 21.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 776kcal Podjazdy: 301m Sprzęt: Cross Peleton Aktywność: Jazda na rowerze
Po obiedzie pojechałem do cioci na urodziny i następnie ze znajomym do Jasienicy skąd już we trójkę ruszyliśmy przez Rudzicę, Roztropice i Pierściec do Zaborza i dalej przez Mnich, Chybie, Rudzicę do Jasienicy. Dalej ze znajomym do cioci a później do domu.

Jura Krakowsko-Częstochowska

Sobota, 5 czerwca 2010 Kategoria 200-300, Szosa, w grupie
Km: 253.00 Km teren: 0.00 Czas: 09:19 km/h: 27.16
Pr. maks.: 65.86 Temperatura: 21.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 3967kcal Podjazdy: 1292m Sprzęt: Cross Peleton Aktywność: Jazda na rowerze
Pojechałem dzisiaj na ustawkę do Kęt. Wyjazd o 7:30 więc z domu wyjechałem o 6:25 a w Kętach byłem 0 7:20. Wyjazd się opóźnił i wyjechaliśmy o 7:45 w kierunku Oświęcimia. Było nas 9. Już w Nowej Wsi 5 osób oddaliło się i zniknęli więc jechaliśmy we 4. W Oświęcimiu byliśmy o 8:20 i skierowaliśmy się w kierunku Chrzanowa. W Chrzanowie zameldowaliśmy się o 9:10. tutaj odpoczynek i kontakt z resztą grupy i jedziemy dalej w kierunku Jaworzna i dalej Sosnowca. Przy wyjeździe z miasta kolega złapał gumę i był kolejny postój. Po szybkiej naprawie jedziemy dalej przez Dąbrowę Górniczą i Łazy do Zawiercia gdzie spotykamy pozostałą 5 i wspólnie jedziemy pod Zamek w Ogrodzieńcu . Tutaj kolejna przerwa i ruszamy w kierunku Olkusza, po drodze na Pustynię Błędowską która coraz bardziej zarasta. Kolejny przystanek na trasie to Olkusz gdzie zatrzymujemy się w centrum. przerwa na lody i jedziemy pagórkowatą drogą do Trzebini gdzie jesteśmy przed 14. Zatrzymujemy się w sklepie gdzie uzupełniam zapas wody. Pózniej jedziemy już bez przerw przez Chrzanów, Libiąż, Oświęcim, Brzeszcze i Jawiszowice do Wilamowic gdzie się rozdzielamy. W tym miejscu zdarzył się wypadek i jeden z kolarzy trafił do szpitala. Spokojnym tempem pojechałem z kolegą do Pisarzowic gdzie on odbił na Kozy a ja pojechałem do Bielska. W domu byłem przed 17. Średnia ładna jak na taki dystans. tempo w większości wycieczkowe lecz zdarzały się momenty że jechałem na maksa. Zdjęcia będą później bo nie wziąłem aparatu a z komórki wyszły mi słabe ale kolega mi prześle te co on robił aparatem.

kategorie bloga

Moje rowery

TCR Advanced 2 2021 10148 km
Zimówka 9414 km
Litening C:62 Pro 18889 km
Triban 5 54529 km
Astra Chorus 2022 12644 km
Evo 2 8629 km
Hercules 13228 km
Ital Bike 9476 km
Trek 17743 km
Agree GTC SL 21960 km
Cross Peleton 44114 km
Scott 9850 km

szukaj

archiwum