Wpisy archiwalne w kategorii
w grupie
Dystans całkowity: | 48403.00 km (w terenie 756.00 km; 1.56%) |
Czas w ruchu: | 1765:29 |
Średnia prędkość: | 27.27 km/h |
Maksymalna prędkość: | 92.00 km/h |
Suma podjazdów: | 546056 m |
Maks. tętno maksymalne: | 205 (103 %) |
Maks. tętno średnie: | 198 (101 %) |
Suma kalorii: | 1005146 kcal |
Liczba aktywności: | 533 |
Średnio na aktywność: | 90.81 km i 3h 21m |
Więcej statystyk |
Czwartek, 1 kwietnia 2010 Kategoria Szosa, w grupie, 100-200
Km: |
104.00 |
Km teren: |
0.00 |
Czas: |
04:00 |
km/h: |
26.00 |
Pr. maks.: |
65.00 |
Temperatura: |
14.0°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
Kalorie: |
1777kcal |
Podjazdy: |
2512m |
Sprzęt: Cross Peleton |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Miał być spokojny wypad do Wadowic a wyszła cudowna setka. Już w Kobiernicach pojawiła się tablica z napisem objazd do Czańca. Objazd wiódł przez Porąbkę więc pojechałem w stronę Porąbki i skręciłem na Wielką Puszczę i tutaj postanowiłem pojechać na Przełęcz Targanicką, kiedy tam dotarłem zjechałem do Sułkowic i skręciłem w prawo na Kocierz. Wyjechałem i zjechałem do Łękawicy i w lewo na Okrajnik i w prawo na Rychwałd i w lewo na Gilowice i tą drogą dotarłem aż do Ślemienia, nawróciłem i pojechałem do Żywca a potem do Tresnej i Zarzecza i do domu przez Łodygowice i Wilkowice. Tempo średnie, ładna pogoda, ciepło ale znów wiatr. Fajnie się jechało. Część trasy pokonałem z grupką kolarzy z Żywca.
Wtorek, 30 marca 2010 Kategoria 50-100, Szosa, w grupie
Km: |
52.00 |
Km teren: |
0.00 |
Czas: |
01:56 |
km/h: |
26.90 |
Pr. maks.: |
56.00 |
Temperatura: |
18.0°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
Kalorie: |
801kcal |
Podjazdy: |
250m |
Sprzęt: Cross Peleton |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Po dwóch dniach przerwy powrót na trasy.Dzisiaj spokojny wypad do Drogomyśla przez Skoczów a powrót przez Chybie. Dzisiaj ciepło i przyjemnie się jechało. Jutro zapowiada się trochę luźniejszy dzień więc może uda się stówkę zrobić. Dużą część trasy jechałem z kolarzem z Drogomyśla.
Niedziela, 25 października 2009 Kategoria Szosa, 0-50, w grupie
Km: |
50.00 |
Km teren: |
5.00 |
Czas: |
01:55 |
km/h: |
26.09 |
Pr. maks.: |
51.11 |
Temperatura: |
5.0°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
Kalorie: |
661kcal |
Podjazdy: |
225m |
Sprzęt: Scott |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Niedziela, 25 października 2009 Kategoria 50-100, Szosa, w grupie
Km: |
54.00 |
Km teren: |
0.00 |
Czas: |
01:52 |
km/h: |
28.93 |
Pr. maks.: |
55.00 |
Temperatura: |
8.0°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
Kalorie: |
687kcal |
Podjazdy: |
200m |
Sprzęt: Cross Peleton |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
BBa-Grodziec-Skoczów-Ustroń-Brenna-Jasienica-BBa
Sobota, 24 października 2009 Kategoria 0-50, teren, blisko domu, w grupie
Km: |
25.00 |
Km teren: |
20.00 |
Czas: |
01:30 |
km/h: |
16.67 |
Pr. maks.: |
40.00 |
Temperatura: |
8.0°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
Kalorie: |
333kcal |
Podjazdy: |
100m |
Sprzęt: Trek |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Poniedziałek, 31 sierpnia 2009 Kategoria 50-100, w grupie
Km: |
59.00 |
Km teren: |
10.00 |
Czas: |
02:50 |
km/h: |
20.82 |
Pr. maks.: |
51.71 |
Temperatura: |
22.0°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
Kalorie: |
715kcal |
Podjazdy: |
140m |
Sprzęt: Trek |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
BBa-Międzyrzecze-Ligota-Zabrzeg-Goczałkowice zdrój-Pszczyna-Goczałkowice-Zabrzeg-Ligota-Międzyrzecze-Wygrabowice-Jasienica-Jaworze-BBa
Piątek, 14 sierpnia 2009 Kategoria 50-100, w grupie
Km: |
94.00 |
Km teren: |
16.00 |
Czas: |
04:30 |
km/h: |
20.89 |
Pr. maks.: |
54.21 |
Temperatura: |
23.0°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
Kalorie: |
1000kcal |
Podjazdy: |
250m |
Sprzęt: Cross Peleton |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Najpierw do kolegi do Jaworza, następnie po drugiego.Wypad na Nałęże , potem lasem do Górek i wzdłuż rzeki do Skoczowa, a następnie Ochab, tutaj na Dębowiec. W Dębowcu w prawo na Kończyce, następnie prosto do Kaczyc i w lewo na Karwinę. W Karwinie postój na stadionie, potem koło stadionu i znów do Polski. W Kaczycach na Kończyce Małe, tutaj czerwonym szlakiem do Zebrzydowic. Stąd DW 937 do Kończyc Małych i następnie w lewo na Pruchną, tutaj postój w sklepie i dalej przez Drogomyśl, Zaborze, Iłownicę i Pierściec do Roztropic, gdzie kolejny postój i następnie wspinaczka na Rudzicę, koledzy nie wytrzymali tępa i prowadzili rowery. Na górce kolejny postój i dalej przez Rudzicę do Jasienicy gdzie zrobiliśmy postój w restauracji. Po postoju już do Jaworza. Ja wróciłem bocznymi drogami do WAPIENICY.
Środa, 12 sierpnia 2009 Kategoria blisko domu, w grupie
Km: |
16.00 |
Km teren: |
3.00 |
Czas: |
00:47 |
km/h: |
20.43 |
Pr. maks.: |
54.88 |
Temperatura: |
21.0°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
Kalorie: |
211kcal |
Podjazdy: |
55m |
Sprzęt: Cross Peleton |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Najpierw do kolegów do Jaworza, potem do drugiego.Następnie przez las na Biery i znów przez las do Grodźca.W tym lesie koledze rozwaliła się przerzutka i koniec jazdy, trzeba było wrócić. Wróciliśmy na Biery, czekając na pomoc zaczął padać deszcz. Kiedy zjawiła się pomoc pojechałem do Jaworza, czekałem na niego. Kiedy przyjechał to postanowiliśmy odłożyć wycieczkę na inny dzień. Następnie pojechałem do domu.
Poniedziałek, 10 sierpnia 2009 Kategoria 50-100, Szosa, w grupie
Km: |
89.00 |
Km teren: |
0.00 |
Czas: |
03:14 |
km/h: |
27.53 |
Pr. maks.: |
71.45 |
Temperatura: |
23.0°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
Kalorie: |
1067kcal |
Podjazdy: |
667m |
Sprzęt: Cross Peleton |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Dzisiaj z kolegą.
Jaworze-Jasienica-Świętoszówka-Grodziec Śląski-Pogórze-Skoczów-Harbutowice-Ustroń-Wisła(Zwiedzenie galerii Adama Małysza oraz skoczni narciarskiej na Malince, wizyta nad wodospadem w Wiśle Czarnem)-Przełęcz Salmopolska-Szczyrk-Buczkowice(Rozjazd, kolega do Łodygowic przez Rybarzowice)-Meszna-Bystra-Bielsko Biała(Spotkanie ze znajomymi nad rzeką Wapiennicą, z kolegą po farbę do Dekorala)-Jaworze(Do domu kolegi)-Bielsko Biała.
Środa, 5 sierpnia 2009 Kategoria 50-100, w grupie
Km: |
87.00 |
Km teren: |
16.00 |
Czas: |
04:16 |
km/h: |
20.39 |
Pr. maks.: |
54.88 |
Temperatura: |
20.0°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
Kalorie: |
1000kcal |
Podjazdy: |
433m |
Sprzęt: Trek |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Najpierw po kolegę do Jaworza. Następnie asfaltem do Nałęża, lasem do Górek, asfaltem do Centrum, następnie wzdłuż Brennicy a później Wisły do Skoczowa, tutaj na drugą stronę rzeki i do centrum skąd już wspinaczka ul. Stalmacha w stronę Dębowca, następnie 4 km zjazdu asfaltem do Dębowca, następnie jazda terenem pagórkowatym do Hażlacha i stąd już bocznymi drogami do Cieszyna, potem w stronę Marklowic i ul. Zamkową do Czech, na rynek do Czeskiego Cieszyna, powrót do Polski tą samą drogą. Przy granicy mały incydent z czeską policją, policjant kazał pokazać koledze dokumenty, kazał nam prowadzić rower aż za Olzę. W Cieszynie odpoczęliśmy na rynku i ruszyliśmy przez Bażanowice, Goleszów i Cisownicę do Ustronia, gdzie zrobiliśmy postój. Z Ustronia już trasą rowerową wzdłuż Wisły do Nierodzimia. Stąd już do Górek i powrót przez las do Jaworza. Z Jaworza już bocznymi drogami wróciłem do domu.