Piotr92blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(13)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

linki

Wpisy archiwalne w kategorii

Road Maraton Team

Dystans całkowity:2398.00 km (w terenie 1.00 km; 0.04%)
Czas w ruchu:88:50
Średnia prędkość:26.99 km/h
Maksymalna prędkość:76.00 km/h
Suma podjazdów:18590 m
Maks. tętno maksymalne:202 (102 %)
Maks. tętno średnie:159 (80 %)
Suma kalorii:48078 kcal
Liczba aktywności:22
Średnio na aktywność:109.00 km i 4h 02m
Więcej statystyk

Super trening z Tomkiem i Pawłem

Sobota, 16 kwietnia 2011 Kategoria 100-200, Road Maraton Team, Szosa, w grupie
Km: 165.00 Km teren: 0.00 Czas: 05:53 km/h: 28.05
Pr. maks.: 58.00 Temperatura: 7.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 2387kcal Podjazdy: 940m Sprzęt: Cross Peleton Aktywność: Jazda na rowerze
Bielsko-Jasienica-Grodziec-Cieszyn(zbiórka)-Cesky Tesin(Czeski Cieszyn)-Trinec-Hnojnik-Tranovice-Konakov-Cesky Tesin-Chotebuz(Kocobędz)-Karvina-Petrovice-Marklowice Górne-Zebrzydowice-Pielgrzymowice-Jastrzębie Zdrój-Pawłowice-Warszowice-Żory(dalej sam)-Rudziczka-Suszec-Kryry-Mizerów-Studzionka-Strumień-Chybie-Rudzica-Jasienica-Jaworze-Bielsko
Wyjazd o 6:50, trochę późno ale zdążyłem do Cieszyna na 8:00. Po drodze straszna mgła i źle mi się jechało. W Cieszynie na granicy witam się z Tomkiem z RMT i Pawłem z Jaskółek. Po kilku minutach ruszamy. Od razu trochę źle pojechaliśmy i Paweł pytał się o drogę, jakoś trafiam y na właściwą drogę i okazuje się że zrobiliśmy kółko. Jedziemy w kierunku Trinca, tam znowu jedziemy naokoło i nadrabiamy kilka kilometrów. Kiedy trafiamy na właściwą drogę to jedziemy do Hnojnika, tam postój i ustalamy dalszą jazdę, na Łysą nie było sensu jechać bo tam śnieg zalega, ustalamy że jedziemy na Cieszyn przez Koniaków. Droga pagórkowata, w Czeskim Cieszynie przypadkowo trafiamy na obwodnicę i jedziemy nią 3 kilometry, następnie zjeżdżamy w kierunku Karwiny. Cały czas prędkość około 30km/h. W Karwinie jest zakaz jazdy rowerem prze kilka km i jedziemy chodnikiem. Kierujemy się na Marklowice Górne, gdzie przed granicą robimy postój pod sklepem. Dalsza droga prowadziła przez Zebrzydowice, Pielgrzymowice i Jastrzębie do Pawłowic i Żor. W Żorach żegnam się z towarzyszami i jadę do domu przez Suszec, tam remont wiec odbijam na Kryry i dojeżdżam bokami do Strumienia. W Chybiu robię krótki postój i jadę do domu przez Rudzicę i Jaworze. Udany wyjazd. Myślę że 200km mogłem zrobić ale zostawię sobie to na następny tydzień. Dzięki wam za jazdę.
#lat=49.7724&lng=18.77838&zoom=9&type=2

Objazd trasy Pucharu Równicy z Road Maraton Team

Sobota, 26 marca 2011 Kategoria Road Maraton Team, 100-200, Szosa, w grupie
Km: 131.00 Km teren: 0.00 Czas: 05:15 km/h: 24.95
Pr. maks.: 60.00 Temperatura: 7.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 2556kcal Podjazdy: 1590m Sprzęt: Cross Peleton Aktywność: Jazda na rowerze
Bielsko-Jasienica-Grodziec-Górki-Ustroń-trasa:(Ustroń-Gorki-Pogorze-Skoczów-Bładnice-Kisielów-Międzyświeć-Wilamowice-Iskrzyczyn-Simoradz-Dębowiec-Kostkowice-Ogrodzona-Kisielów-Godziszów-Goleszów-Dzięgielów-Leszna Górna-Mała Czantoria-Cisownica-Ustroń-Równica-Ustroń)84km-Ustroń-Harbutowice-Skoczów-Pogorze-Grodziec-Jasienica-Bielsko
Wyjazd o 8:00. Pochmurne niebo, ale nie pada. Po przejechaniu 2 km miałem niemiły incydent z kierowcą który zajechał mi drogę, okazało się że jest to kobieta. W Jasienicy dołączył do mnie kolega i jechaliśmy jego tempem do Górek, tam byliśmy o 8:40. Kolega zdecydował że wraca i dalej jadę sam. Ostatnie 9 km pokonałem w 16minut i przed 9 jestem na miejscu: przy rynku w Ustroniu. Na miejscu czekają już :Tomek(przyjechał z Zabrza rowerem), Michał(przyjechał z Katowic rowerem), Wiesiek(przyjechał z Istebnej rowerem), Paweł(przyjechał z Jastrzębia rowerem), Andrzej(przyjechał z Mysłowic samochodem) i Łukasz(przyjechał z Bytomia samochodem). Przywitałem się i po chwili dojechał Tomek, miejscowy. Parę minut po 9 ruszyliśmy w stronę Zawodzia, najpierw płasko a potem ścianka na której odjechałem reszcie dojechali mnie w Lipowcu gdzie skręciliśmy na Górki, boczną drogą dojechaliśmy do Górek i następnie ominęliśmy zamknięty most i pojechaliśmy objazdem. Potem wyjechaliśmy w stronę Grodźca i skręciliśmy w stronę Skoczowa. szybki zjazd i jesteśmy w centrum Pogórza a po chwili w Skoczowie, przez Skoczów przejechaliśmy szybko korzystając z mostu i przejazdu pod dwupasmówką. Ominęliśmy też centrum i skierowaliśmy się w kierunku Bładnic. Z Bładnic dojechaliśmy do Kisielowa. am krótki postój i jedziemy przez Międzyświeć, Iskrzyczyn, Dębowiec do Ogrodzonej i Kisielewa gdzie robimy postój pod sklepem. Po postoju kierujemy się na Goleszów, ale w Godziszowie skręciliśmy w kierunku Chełma, pod Chełmem skręciliśmy w lewo o zjechaliśmy do Goleszowa skąd przez Dzięgielów dotarliśmy do Lesznej. Tam krótki postój i czekaliśmy na resztę która została w tyle. Andrzej pojechał przodem a my później. Nachylenie przekraczało 20% ale dałem radę wyjechać. Na górze bylem jako 3 i czekaliśmy na resztę. Ładne widoki były z góry. Po dojechaniu wszystkich zjechaliśmy do Cisownicy gdzie spadł mi łańcuch i trochę straciłem. Na szczęście Paweł na mnie zaczekał i we dwójkę dogoniliśmy resztę. Szybko dojechaliśmy do Ustronia skąd zaczęliśmy podjazd pod Równicę, myślałem że nie dojadę, czas to: 23:36. Chwila odpoczynku i zjazd do Ustronia. Kiedy wszyscy dojechali na stację ruszyliśmy znów do centrum i tam się rozdzieliliśmy. Wspólna jazda to 84km. Dzięki chłopaki. Pożegnałem się i razem z Pawłem ruszyliśmy na Skoczów, po drodze zaczęło padać. W Skoczowie się rozdzieliliśmy i pojechałem na Bielsko. W domu bylem o 14:40.

Wycieczka z Road Maraton TEAM

Sobota, 5 marca 2011 Kategoria 100-200, Road Maraton Team, Szosa, w grupie
Km: 151.00 Km teren: 0.00 Czas: 05:29 km/h: 27.54
Pr. maks.: 60.00 Temperatura: 4.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 2945kcal Podjazdy: 770m Sprzęt: Cross Peleton Aktywność: Jazda na rowerze
Bielsko-Jasienica-Grodziec-Skoczów Bierawa-Stare Koźle-Kędzierzyn Koźle-Januszkowice-Zdzieszowice-Góra Świętej Anny-Kadłubiec-Leśnica-Góra Świętej Anny-Zdzieszowice-Ligota Dolna-Ligota Górna-Góra Świętej Anny-Leśnica-Kadłubiec-Dobra-Zimna Wódka-Ujazd-Zdzieszowice-Januszkowice-Kędzierzyn Koźle-Stare Koźle-Bierawa Skoczów-Grodziec-Jasienica-Bielsko
Wyjazd o 7:00, na termometrze -1'C, na drogach ślisko, jakoś dojechałem do Cieszyńskiej i w drogę na Skoczów, drogi mokre, mały ruch. O 7:30 dotarłem do Skoczowa. Gdzie czekał na mnie Wiesiek i Janek, przyjechali z Istebnej, szybko załadowaliśmy rower na pakę i w drogę, droga minęła szybko, jechaliśmy najpierw na Żory, potem Rybnik i autostradą do Gliwic i następnie na Wrocław, na pierwszym zjeździe zjechaliśmy z autostrady na Kędzierzyn. Na parkingu koło cukierni wsiada Mirek który przyjechał na rowerze z Tychów, przy okazji dojechali Michał i Łukasz. Niecałe pół godziny później jesteśmy na miejscu. O 9:15 dojechaliśmy do Bierawy, do domku Andrzeja gdzie czekał już Tomek, który przyjechał z Zabrza i Andrzej. Trochę się zagrzaliśmy i wypiliśmy herbatę, przy okazji dojechali Paweł z Jastrzębia i Mariusz z Rybnika. O 9:50 ruszamy na trasę w składzie: Wiesiek z Istebnej, Janek, Andrzej, Michał z Katowic, Paweł z Jastrzębia, Łukasz z Bytomia, Tomek z Zabrza, Mirek z Tychów, Mariusz z Rybnika i ja. Tempo na początku spokojne, trzymię się z tyłu. Do Kędzierzyna jedziemy spokojnie, w Kędzierzynie w tunelu między mnie a grupę wpycha się samochód i zostaję z tyłu ale po chwili łapię grupę i jedziemy do Zdzieszowic gdzie rozpoczynamy pierwszy podjazd na Górę Świętej Anny. Zaczynam jako ostatni ale w połowie podjazdu zaatakowałem i jechałem na maksa i dojechałem jako czwarty na szczyt, po Tomku, Pawle i Michale. Na Górze chwila przerwy, kiedy wszyscy się zjeżdżają zaczynamy zjeżdżać, zostaję na zjeździe i przegapiam skręt na Kadłubiec, po stu metrach się kapnąłem i zawróciłem i złapałem grupę po kilku minutach. Jedziemy do Leśnicy gdzie kolejny raz skręcamy na Górę Świętej Anny. Dojeżdżam znowu jako czwarty tym razem po Tomku, Janku i Wieśku. Po krótkiej przerwie zjeżdżamy do Zdzieszowic, trzymię się za grupą i tym razem ciągnąłem a nie zostałem. Zatrzymałem się za potrzebą i znowu musiałem gonić, złapałem grupę w Zdzieszowicach Po kilku kilometrach znowu robimy postój i ruszamy dalej w kierunku Ligoty Dolnej. Po drodze Mirek odpada i jedziemy w 8 osób. Przed Ligotą tempo dochodziło do 40km/h przy silnym wiatrze w plecy. Zatrzymujemy się na skrzyżowaniu i skręcamy na Ligotę Górną. W Ligocie Górnej rozdzielamy się Łukasz wraca do Bierawy a reszta rusza po raz trzeci na Górę Świętej Anny, trzymię się z przodu i znowu jako 4 dojeżdżam na szczyt. Zjeżdżamy kawałek i zatrzymujemy się, dojeżdża reszta i zjeżdżamy w kierunku Leśnicy a następnie Kadłubca. Przejeżdżamy nad Autostradą i kierujemy się d Dolnej a następnie Zimnej Wódki. Wracamy przez Stary Ujazd i Ujazd do Zdzieszowic. Przed Zdzieszowicami zostaję i ciężko jest dogonić resztę. Doganiam ich w Zdzieszowicach, jedziemy w kierunku Kędzierzyna i Wiesiek łapie kapcia, uzupełniam kalorię, po naprawie jedziemy dalej, znowu jestem na końcu grupy. W Kędzierzynie drugi kapeć Wieśka i zatrzymujemy się. Ruszyłem z Andrzejem przodem, w Starych Koźlach łapie nas Paweł a za nim Michał. W czwórkę dojeżdżamy do Bierawy. Po kilku minutach dojechała pozostała trójka i jesteśmy w komplecie. W domku czekali już Mirek i Łukasz, wypiliśmy herbatę, Paweł pojechał do Jastrzębia, chwilę pogadaliśmy i zaczęliśmy się pakować. O 16:00 Tomek pojechał do Zabrza a reszta zapakowała się do samochodów i Michał, Mirek i Łukasz pojechali do Katowic a my do Istebnej. Po drodze okazało się że Wiesiek zapomniał plecaka z ciuchami i wróciliśmy, wracaliśmy przez Rudy, Rybnik i Żory gdzie był postój. O 18:15 byłem w Skoczowie i o 18:50 w domu. Wycieczka udana, towarzystwo idealne, brakuje trochę formy ale do maja daleko i na pewno forma przyjdzie w swoim czasie. Fajnie jest zrobić setkę u nas w górach to by było trochę ciężko. Mam nadzieję że takich wyjazdów będzie więcej. Dziękuję wszystkim za jazdę, szczególnie Andrzejowi, Pawłowi i Michałowi.
Pierwszy cel zaliczony w tym sezonie.



Ekipa na Górze Świętej Anny © Piotr92

kategorie bloga

Moje rowery

TCR Advanced 2 2021 7779 km
Zimówka 9414 km
Litening C:62 Pro 18889 km
Triban 5 54529 km
Astra Chorus 2022 9586 km
Evo 2 7927 km
Hercules 13228 km
Ital Bike 9476 km
Trek 17743 km
Agree GTC SL 21960 km
Cross Peleton 44114 km
Scott 9850 km

szukaj

archiwum