Wpisy archiwalne w kategorii
Trenażer
Dystans całkowity: | 17.00 km (w terenie 5.00 km; 29.41%) |
Czas w ruchu: | 727:13 |
Średnia prędkość: | 16.72 km/h |
Maksymalna prędkość: | 157.00 km/h |
Suma podjazdów: | 937 m |
Maks. tętno maksymalne: | 204 (104 %) |
Maks. tętno średnie: | 175 (89 %) |
Suma kalorii: | 439315 kcal |
Liczba aktywności: | 496 |
Średnio na aktywność: | 17.00 km i 1h 27m |
Więcej statystyk |
Trenażer 35
Sobota, 8 stycznia 2022 Kategoria Trenażer, Zima, Zima 2022
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:26 | km/h: | 0.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 20.0°C | HRmax: | 159159 ( 81%) | HRavg | 141( 72%) |
Kalorie: | 1628kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Triban 5 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Planowałem co prawda dłuższy trening, być może w terenie ale warunki atmosferyczne skutecznie mnie zniechęciły do wyjścia na zewnątrz. Później już zapału było mniej ale wybrałem możliwie trudną trasę na Zwift na której znalazły się dwa najbardziej wymagające podjazdy Watopii. Mimo zmęczenia jakie towarzyszyło mi od samego początku szybko złapałem rytm. Noga cały czas podawała dobrze, stabilnie ale tętno szybko skoczyło do góry. Problem z wysokim tętnem miałem nawet w najlepszym dla mnie okresie więc tego parametru nie biorę pod uwagę oceniając jakość treningu. Ta była dobra, brak problemów przy zmianie kadencji czy jeździe na stojąco, odpowiednia ilość jedzenia i picia, chłodzenie na optymalnym poziomie i szybko przeleciały prawie 2 i pół godziny. Po miesiącu bardzo stabilnej nogi jestem gotowy na treningi w 6 i 7 strefie gdzie rezerwy mam największe. Klepanie nieograniczonej ilości tlenu nie ma większego sensu zwłaszcza dla mnie jak nie mam za bardzo czasu na dłuższe treningi.
Trenażer 34
Piątek, 7 stycznia 2022 Kategoria Trenażer, Zima, Zima 2022
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:29 | km/h: | 0.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 20.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 225kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Triban 5 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Spokojne rozkręcenie nogi po ćwiczeniach siłowych. Dni regeneracyjne idealnie nadają się na spokojne przejażdżki i pracę nad detalami takimi jak technika pedałowania czy zwiększenie kadencji. Bardzo często ćwiczę na wysokim rytmie i tak też było tym razem. Dzięki temu mój organizm szybciej się regeneruje i potwierdza się to za każdym razem. Już kiedyś kilka osób zwracało mi uwagę na to, że jeżdżę za miękko i szybko się w ten sposób zajadę. Wyniki zawodów i ogólne osiągnięcia mówią jednak co innego, jeżdżąc na wysokiej kadencji zajmuję podobne miejsca jak najwięksi „ ugniatacze” przepychający korby z niską kadencją. W moim przypadku miejsca są liczone od początku a w ich przypadku od końca stawki. Pomijam już fakt, że niska kadencja ma negatywny wpływ na 90 % czynników decydujących o sukcesie w tym sporcie więc ograniczam ją do niezbędnego minimum i dobrze mi z tym. Przy pracy nad techniką pedałowania kadencja ma kolosalne znaczenie, przy siłowej jeździe jeden obrót trwa dłużej i jest więcej czasu na popełnienie błędu a przy wysokiej wszystko idzie z automatu.
Trenażer 33
Czwartek, 6 stycznia 2022 Kategoria Trenażer, Zima, Zima 2022
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:25 | km/h: | 0.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 20.0°C | HRmax: | 174174 ( 89%) | HRavg | 144( 73%) |
Kalorie: | 1049kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Triban 5 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Po porannym treningu technicznym zdecydowałem się na kolejny wycisk trenażerowy. Przed okresem przygotowawczym podjąłem decyzję o rezygnacji z długich powtórzeń na stałej mocy tylko postanowiłem skupić się na krótszych wysiłkach w wyższych strefach mocy. Zanim przyjdzie kolej na strefy 6 i 7 należy mieć jakąś podbudowę w niższych strefach i dlatego cały grudzień realizowałem treningi oparte na 4 strefie, mimo tego o czym mówią różne źródła informacji, ta strefa odpowiada za wysiłek progowy a nie sztywnie określona wartość z jakiegoś testu która zazwyczaj jest zawyżona i niemożliwa do osiągniecia w trakcie godzinnego wysiłku. Treningi progowe zwykle są wymagające, szczególnie w pomieszczeniu i tak też było tym razem. Przed treningiem przewietrzyłem pomieszczenie ale i tak warunki termiczne mi bardzo nie sprzyjały, już na rozgrzewce się gotowałem i mimo zastosowania aż 2 wiatraków nic to nie dawało. Po rozgrzewce już było bardzo gorąco ale nie rezygnowałem z tego powodu z treningu. Tętno co prawda od początku było wysokie ale ten parametr w zasadzie nie mówi nic o rzeczywistym wysiłku i może się diametralnie różnić z treningu na trening. Zacząłem z wysokiego pułapu mocy i kadencji około 90, po 2 minutach jazdy na w miarę stałym poziomie dołożyłem 20 Wat i zachowałem kadencję około 90, kolejne zmiany mocy to także zmiana kadencji na nieco niższą ale nie miało to dzisiaj aż takiego znaczenia. Regularnie nawadniałem organizm i szybko wyzerowałem jeden bidon, kolejne powtórzenia niewiele się różniły, kadencja znowu nieco zmienna a moc momentami za wysoka ale ciężko jest utrzymać stały poziom nawet kręcąc z porównywalną kadencją. Drugi bidon szybko zrobił się pusty i musiałem sięgnąć po zapasową butelkę wody, dwie ostatnie serie weszły znacznie ciężej i na kolejną nie było już sił. Utrzymałem niezłą jakość treningu, poziom sportowy jest stabilny z delikatną tendencją zwyżkową, najważniejsze treningi dopiero przede mną, podstawa jest dobra więc można zacząć pracę tam gdzie są największe rezerwy czyli w 6 i 7 strefie. Gdy uda się zrobić w tym zakresie jakiś progres i dołożyć lepszą technikę to moja pozycja wejściowa w sezon będzie bardzo dobra. Poprzeczka jest ustawiona wysoko ale mam wszystko aby iść za ciosem i wskoczyć na wyższy poziom sportowy, nawet bez specjalnego wzrostu FTP.
Trenażer 32
Środa, 5 stycznia 2022 Kategoria Trenażer, Zima, Zima 2022
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:35 | km/h: | 0.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 20.0°C | HRmax: | 158158 ( 81%) | HRavg | 132( 67%) |
Kalorie: | 989kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Triban 5 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Spokojny trening na trenażerze urozmaicony przez przeskakujący łańcuch. Po pracy byłem zmęczony ale to nie oznacza, że trzeba sobie odpuścić trening. Zrobiłem kilka ćwiczeń rozgrzewkowych, imitacyjnych i ruszyłem do dzieła. Przez pierwsze minuty gdy korzystałem z najlżejszego przełożenia nic niepokojącego się nie działo, dopiero jak zmieniłem przełożenie, zwiększyłem kadencję do ponad 90 to się zaczęło. Łańcuch przeskakiwał w regularnych ostępach czasowych, przed założeniem go trzykrotnie sprawdziłem, jak ma być założony i miałem także do dyspozycji zdjęcie które wykonałem przed poprzednim założeniem łańcucha, wszystko pasowało więc na razie nie szukałem przyczyn awarii. Trzymałem się cały czas planu, moc była odpowiednia ale z kadencją było gorzej, gdy przeskakiwało kadencja też skakała między 70 a 100 a w rzeczywistości trzymałem się około 95. Ze wstawek w 3 strefie musiałem zrezygnować, jazda na stojąco nie była możliwa ale próbowałem to robić, mimo podobnej mocy tętno w tej sytuacji było wyższe niż przy stałej kadencji o prawie 20, to jest przepaść. Z rowerem walczyłem do końca treningu, zamiast 7 minut w 3 strefie były tylko 4. Jakość treningu przez szarpaną kadencję nie była dobra i muszę szybko wyrzucić tą jazdę z pamięci i mieć nadziej, ze kolejne będą dużo lepsze.
Siłownia 22
Wtorek, 4 stycznia 2022 Kategoria Trenażer, Zima, Zima 2022
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:40 | min/km: | |
Pr. maks.: | Temperatura: | 21.0°C | HRmax: | 144144 ( 73%) | HRavg | 104( 53%) | |
Kalorie: | 286kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Ciężary |
Po intensywnym okresie treningowym trwającym przez prawie 2 tygodnie dałem organizmowi nieco więcej czasu na regenerację. Dodatkowo wyczyściłem łańcuch i kasetę w rowerze i przy montażu niezbyt dokładnie zapiąłem spinkę. Nie miałem w planie mocnej jazdy a jedynie krótkie wstawki wysokiej kadencji w 1 strefie podczas wymagających ćwiczeń siłowych na nogi. Na start skupiłem się na rozgrzewce, dokonałem kilku korekt dzięki czemu byłem w pełni rozgrzany i przygotowany nawet do najbardziej wymagających ćwiczeń. Nim do nich przystąpiłem rozkręciłem nieco nogę na trenażerze. Zdecydowałem się już przed treningiem przygotować dwie sztangi aby w trakcie ćwiczeń nie tracić czasu i uwagi na redukcję bądź zwiększenie ciężaru na sztandze. Ćwiczeń jakie na dzisiaj zaplanowałem nie wykonywałem jeszcze tej zimy, miał to być także test dla moich pleców z którymi coraz częściej miałem problem w poprzednich latach. Pierwsze z ćwiczeń jakie wykonywałem to martwy ciąg, w poprzednim roku zupełnie z niego zrezygnowałem i musiałbym sięgnąć pamięcią głębiej lub zerknąć do notatek jakie obciążenie stosowałem po raz ostatni, nie miałem na to za bardzo czasu więc ustawiłem sobie poprzeczkę bardzo wysoko i zastosowałem obciążenie przekraczające 150 % masy mojego ciała i wykonałem kolejno 7,6,5 i 4 powtórzenia w serii. Było ciężko, przy każdym kolejnym powtórzeniu ciężej, dobrze, że miałem zabezpieczenie i sztanga nie lądowała na podłodze bo przy ostatnim powtórzeniu niemal wypuszczałem ją z rąk. Jakość powtórzeń była jednak dobra a mięśnie płonęły po wykonaniu czterech serii więc mogę spodziewać się tylko dobrych efektów. Po tym ćwiczeniu znowu przez chwilę kręciłem na wysokiej kadencji i niskiej mocy by płynnie przejść do kolejnego z ćwiczeń. Tym razem znacznie mniejsze obciążenie i również ćwiczenie którego bardzo długo nie wykonywałem a również wpływa na poprawę siły w nogach. Tym razem już większa ilość serii i stała liczba powtórzeń. Plecy i kolana wytrzymały ciężkie ćwiczenia więc mogłem dołożyć kolejną dawkę. Po rozkręceniu nogi na wysokiej kadencji powtórzyłem zabieg, teraz już bardzo bolało i tylko siłą woli dotrwałem do końca. Jakość znowu była dobra więc mogę być zadowolony. Po ćwiczeniach sporo czasu poświeciłem na rozciąganie mięśni a wieczorem na rolowanie. Ten rok zaczął się od niezłych jakościowo treningów i udaje się podtrzymać ten trend. Mam przekonanie, że wszystko idzie w dobrą stronę, motywacja znowu podskoczyła i czerpię przyjemność z treningów i o to w tym wszystkim chodzi.
Trenażer 31
Sobota, 1 stycznia 2022 Kategoria Trenażer, Zima, Zima 2022
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:26 | km/h: | 0.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 22.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 231kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Triban 5 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Popołudniu przyszedł czas na rozkręcenie nogi na trenażerze.
Początkowo nogi nie chciały kręcić ale już po kilku minutach na wysokiej
kadencji było lepiej a w końcówce odzyskałem świeżość. Bardzo służą mi spokojne
jazdy na wysokiej kadencji i zamierzam je kontynuować do końca zimy a nawet
dłużej.
Trenażer 30
Środa, 29 grudnia 2021 Kategoria Trenażer, Zima, Zima 2022
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:00 | km/h: | 0.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 17.0°C | HRmax: | 151151 ( 77%) | HRavg | 135( 69%) |
Kalorie: | 1308kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Triban 5 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Kontynuacja rywalizacji Rapha Festive 500, mocne akcenty nie wchodziły w grę wiec pozostał mi kolejny, nudny tlen. Trening urozmaiciłem sobie zmienną kadencją, co 10 minut wstawałem z siodełka odciążając cztery litery a następnie korygowałem przełożenie utrzymując moc w 2 strefie. W końcówce znowu brakowało świeżego powietrza w otoczeniu ale jakoś dotrwałem do końca treningu bez żadnego kryzysu. Zmieniłem kilka rzeczy odnośnie regeneracji po treningowej i już zauważyłem efekt w postaci lepiej kręcącej nogi. Na większy postęp w tym zakresie będę musiał poczekać chyba do wiosny ale w takim stanie realizuję treningi, nawet te najbardziej wymagające w 100 % więc jest dobrze. Szukanie rezerw jest trudną sprawą, najważniejsze, że stale jakieś znajduję i dzięki temu mam nad czym pracować i nie skupiam się tylko na bezsensownym podnoszeniu FTP które jest tylko jednym z wielu czynników decydujących o sukcesie w tym sporcie.
Trenażer 29
Wtorek, 28 grudnia 2021 Kategoria Trenażer, Zima, Zima 2022
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:15 | km/h: | 0.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 16.0°C | HRmax: | 168168 ( 86%) | HRavg | 141( 72%) |
Kalorie: | 1660kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Triban 5 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Mocny trening na zmęczonych nogach. Rywalizacja Rapha Festive 500 daje w kość. Po raz pierwszy postanowiłem ją ukończyć więc mimo bólu dokładam kolejne sesje treningowe aby ukończyć rywalizację. Zamiast kolejnego, nudnego tlenu pracowałem w 4 strefie mocy która formalnie nazywa się progiem tlenowym po przekroczeniu którego organizm zaczyna produkcję kwasu mlekowego skutkującego zakwaszeniem mięśni. Tej zimy celowo zrezygnowałem z długich powtórzeń na stałej mocy i zazwyczaj trenuję w blokach składających się z 3-5 części. Rozrzut mocy nie był duży bo starałem się nie wychodzić z 4 strefy, takie powtórzenia były idealnym odzwierciedleniem podjazdu, w realu niemożliwe jest utrzymanie stałej mocy i kadencji więc staram się jak najbardziej to zasymulować, najwięcej czasu kręciłem z kadencją około 90 w dolnym zakresie strefy, w ciągu 10 minut przez minutę trzymałem się górnego zakresu i kadencji dochodzącej do 100 a także przez 2 minuty w środkowym zakresie strefy i kadencji poniżej 90. Zdecydowałem się na cztery bloki i każdy kolejny wchodził gorzej, robiłem przerwy w kręceniu by złapać oddech. Muszę popracować nad lepszym chłodzeniem bo nie po raz pierwszy mam z tym problem a tętno sobie szaleje w dużo wyższych zakresach niż normalnie. Najważniejsze, że zrealizowałem cały trening i nawet problem ze zgraniem aktywności ze Zwifta nie zmienia oceny treningu. Obecnie pozostaje mi praca nad detalami i szukaniem rezerw w słabych punktach, na tym etapie zwykle dopiero łapałem rytm po roztrenowaniu i treningu ogólnorozwojowym a tym razem już od dłuższego czasu towarzyszy mi ten rytm i nie muszę tak dużo trenować w tlenie , takie problemy jak skoki tętna czy nadmierne zmęczenie są normalne i nawet w sezonie mi się zdarzają.
Trenażer 28
Poniedziałek, 27 grudnia 2021 Kategoria Trenażer, Zima, Zima 2022
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:18 | km/h: | 0.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 20.0°C | HRmax: | 119119 ( 61%) | HRavg | 108( 55%) |
Kalorie: | 601kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Triban 5 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Druga aktywność w ciągu dnia. Nie
pozostało nic innego jak nieco rozkręcić nogę więc znowu wybrałem łatwą trasę
na Zwift i kolejny raz pracowałem nad techniką pedałowania. Do znudzenia
planuję ćwiczyć kręcenie jedną nogą, w tym aspekcie zrobiłem jednak krok w tył
i następnym razem będę musiał większą uwagę skupić na technice a nie tylko
odliczać czas do końca. Żaden trening nie jest jednak stracony więc jakieś
wnioski z tej sytuacji mogę wyciągnąć.
Trenażer 27
Niedziela, 26 grudnia 2021 Kategoria Trenażer, Zima, Zima 2022
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:15 | km/h: | 0.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 23.0°C | HRmax: | 160160 ( 82%) | HRavg | 137( 70%) |
Kalorie: | 2641kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Triban 5 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dłuższa jazda z wszystkimi, możliwymi problemami. Zaczynając od temperatury otoczenia, nie byłem w stanie odpowiednio przewietrzyć pomieszczenia i było trochę za gorąco. Postanowiłem jednak jechać w tych warunkach, przez pierwsze kilkanaście minut szukałem optymalnego chłodzenia, jeden wiatrak okazał się nieefektywny a uchylone okno też nie chłodziło w optymalny sposób. Termika była moim przeciwnikiem i niestety z nią przegrałem, jechało się całkiem dobrze ale tętno było strefę wyżej niż zazwyczaj przy takim wysiłku, zrobiłem najprostszą rzecz jaką mogłem zrobić, olałem to zupełnie, jazda na mocy jest wystarczająco dokładna aby ocenić jakość treningu a tętno jest tylko dodatkiem. Jakby problemów było mało to zaczął się buntować Zwift który dwa razy mnie wyrzucił z serwera który był obciążony do granic możliwości. Sprzęt też zaczął się buntować w trakcie, najpierw dwa razy spadł łańcuch a następnie zablokowała się linka od tylnej przerzutki. Jakoś uporałem się z problemami i na raty zrealizowałem ponad 3 godzinny trening. Spaliłem przyjęte wcześniej kalorie z niewielką nawiązką i dołożyłem cenne kilometry do rywalizacji Rapha Festive 500. Nie byłem zmęczony po treningu, mimo stałego przyjmowania jedzenia i picia tętno nie chciało spaść do normlanych wartości. Organizm jest trochę rozregulowany przez Święta więc to także może mieć wpływ na podwyższone tętno.