Wpisy archiwalne w kategorii
Zima
| Dystans całkowity: | 10065.87 km (w terenie 534.00 km; 5.31%) |
| Czas w ruchu: | 1484:47 |
| Średnia prędkość: | 20.75 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 122.00 km/h |
| Suma podjazdów: | 91050 m |
| Maks. tętno maksymalne: | 201 (102 %) |
| Maks. tętno średnie: | 175 (89 %) |
| Suma kalorii: | 692444 kcal |
| Liczba aktywności: | 1025 |
| Średnio na aktywność: | 46.82 km i 1h 27m |
| Więcej statystyk | |
Rozjazd 2
Piątek, 18 lutego 2022 Kategoria blisko domu, Samotnie, Szosa, teren, Zima, Zima 2022, Regeneracja
| Km: | 14.00 | Km teren: | 4.00 | Czas: | 00:48 | km/h: | 17.50 |
| Pr. maks.: | 31.00 | Temperatura: | 3.0°C | HRmax: | HRavg | ||
| Kalorie: | 347kcal | Podjazdy: | 220m | Sprzęt: Evo 2 | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Po ćwiczeniach siłowych ruszyłem w spokojną rundkę. Nie ubierałem się nawet w kolarskie ciuchy tylko pojechałem w zwykłym ubraniu. Nie udało mi się zbyt wiele pokręcić ale prawie godzina wpadła. Pogoda bardziej przypominała tą z początku tygodnia niż wcześniejszych 2 dni. Powoli mam dość już tej huśtawki pogodowej która po prostu mi nie służy.
Trenażer 62
Czwartek, 17 lutego 2022 Kategoria Trenażer, Zima, Zima 2022
| Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:35 | km/h: | 0.00 |
| Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 21.0°C | HRmax: | 167167 ( 85%) | HRavg | 133( 68%) |
| Kalorie: | 1068kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Triban 5 | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Dobra pogoda się skończyła więc wróciłem na trenażer. Trening nie był zbyt wymagający, aby nie było tak nudno to do 2 strefy dorzuciłem krótkie powtórzenia w strefach 5/6. Nie byłem w stanie utrzymać stałej mocy i wskoczyć na właściwy rytm wiec trening był strasznie szarpany i nierówny. Ogólnie ten dzień jest do szybkiego zapomnienia.
Trening 9
Wtorek, 15 lutego 2022 Kategoria Samotnie, Szosa, teren, Trening 2022, Zima, Zima 2022
| Km: | 53.00 | Km teren: | 7.00 | Czas: | 02:32 | km/h: | 20.92 |
| Pr. maks.: | 51.00 | Temperatura: | 12.0°C | HRmax: | HRavg | ||
| Kalorie: | 1387kcal | Podjazdy: | 440m | Sprzęt: Evo 2 | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Spokojny wyjazd na rowerze MTB., już drugi dzień udało się pokręcić na zewnątrz. Ruszyłem więc bocznymi dróżkami w kierunku Pierśca a następnie Skoczowa i Ustronia. Jechało się dosyć ciężko ale chyba nieco lepiej jak w ostatnich dniach. Nie potrafię przyzwyczaić się do zimna a zdrowie znowu ostatnio daje o sobie znać więc muszę być zadowolony z tego, że noga jakoś podaje mimo tego, że mocy w niej za bardzo nie ma. Wracając zrobiło się nieco cieplej ale nie na tyle aby było mi za gorąco w zimowych ciuchach.
Trenażer 61
Sobota, 12 lutego 2022 Kategoria Trenażer, Zima, Zima 2022
| Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:41 | km/h: | 0.00 |
| Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 21.0°C | HRmax: | 159159 ( 81%) | HRavg | 137( 70%) |
| Kalorie: | 2505kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Triban 5 | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Nudny trening na koniec tygodnia. Czułem się źle już przed jazdą ale nie zamierzałem z tego powodu odpuszczać. Nogi były zmęczone a organizm zupełnie się nie zregenerował po wcześniejszym treningu. Coś znowu nie zagrało jak trzeba i odbiło się w dyspozycji dnia. Zaczynając od rozgrzewki która nie wyglądała jeszcze najgorzej, zsuwałem się powoli do równi pochyłej. Z każdą minutą szło ciężej, po godzinie organizm już nie pracował jak należy. Po kolejnej tętno było już wysokie a w czasie ostatniej już wręcz kosmiczne. Mięsnie coraz bardziej odmawiały posłuszeństwa i nawet musiałem na kilka sekund przerywać kręcenie aby łapać oddech. Organizm tego dnia nie był gotowy na wysiłek, nawet na niskiej intensywności.
Trenażer 60
Piątek, 11 lutego 2022 Kategoria Trenażer, Zima, Zima 2022
| Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:10 | km/h: | 0.00 |
| Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 21.0°C | HRmax: | 169169 ( 86%) | HRavg | 135( 69%) |
| Kalorie: | 757kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Triban 5 | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Dwa dni po ostatnim treningu dopiero znalazłem czas na kolejny. Nie chciałem tracić czasu na kolejną, nudną, tlenową jazdę więc skupiłem się na tym co u mnie kuleje czyli sprintach. Zaaplikowałem aż dwa rodzaje zrywów w seriach po 5 powtórzeń na krzyż. Przy ciągłej niedyspozycji lewego nadgarstka miałem duże problemy przy zmianie przełożenia i przyśpieszeniach. Przez to trening wyszedł bardzo szarpany a sprinty bardzo nierówne i w sumie dalekie od tego do czego dążę. Wciąż jestem beznadziejny w tym aspekcie i na razie nie widać żadnych postępów mimo ogromnej pracy jaką wkładam w to by podnieść się z tego żałosnego poziomu. Mam nad czym pracować i na pewno nie poprzestanę na tym treningu i nawet wiosną skupię się na tym kosztem podjazdów na FTP czy kilkominutowych powtórzeń w 5 strefie.
Trenażer 59
Środa, 9 lutego 2022 Kategoria Trenażer, Zima, Zima 2022
| Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:18 | km/h: | 0.00 |
| Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 22.0°C | HRmax: | 173173 ( 88%) | HRavg | 143( 73%) |
| Kalorie: | 991kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Triban 5 | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Po dniu wolnym od roweru znowu pokręciłem w zmiennym tempie. Cały czas korzystam z trenażera, mimo tego, że warunki do jazdy na zewnątrz są coraz lepsze. Oczywiście znowu nie miałem możliwości trenować za dnia więc zaliczyłem kolejną wieczorną sesje treningową. Tej zimy sporo eksperymentuję i zamiast nudnych, oklepanych i skopiowanych od innych treningów realizuję wysłane oparte na różnej długości powtórzeniach ale w zakresie jednej strefy mocy. Organizm ostatnio odmawia posłuszeństwa i ciężko wytrzymać zaplanowany trening. Na razie udaje się zrealizować wszystkie założenia treningowe ale gdy obciążenia wzrosną może już być z tym problem. Znowu muszę dołożyć coś ekstra aby utrzymać poziom jaki sobie w ostatnim czasie narzuciłem a nie będzie to łatwe przy moim trybie życia i permanentnym braku czasu.
Trenażer 58
Poniedziałek, 7 lutego 2022 Kategoria Trenażer, Zima, Zima 2022
| Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:00 | km/h: | 0.00 |
| Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 21.0°C | HRmax: | 166166 ( 85%) | HRavg | 138( 70%) |
| Kalorie: | 1382kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Triban 5 | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Znalazłem nieco czasu na trening ale dopiero wieczorem. Ostatnio często tak trenuję, jakoś nie lubię jeździć o tej porze ale zazwyczaj nie mam wyjścia. Nie planowałem niczego mocnego mając za sobą kilka wymagających dni i pokręciłem w 2 strefie mocy z krótkimi wstawkami strefy 5. Ciężko było złapać dobry rytm i męczyłem się przez cały trening. Lepsze to niż nic, kolejny trening zaliczony i do sezonu coraz bliżej. Odliczam już dni do wyjazdu do Hiszpani gdzie w końcu trochę odpocznę.
Trenażer 57
Niedziela, 6 lutego 2022 Kategoria Trenażer, Zima, Zima 2022
| Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:35 | km/h: | 0.00 |
| Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 21.0°C | HRmax: | 155155 ( 79%) | HRavg | 133( 68%) |
| Kalorie: | 1634kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Triban 5 | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Po ciężkim tygodniu nie miałem motywacji do treningu ale jakoś się zmobilizowałem. Nie miałem już zbyt wiele czasu więc zdecydowałem się na około 150 minutowy trening na Zwift bez trybu ERG. Trasa jak zwykle nie należała do najłatwiejszych i zawierała jeden konkretny podjazd na którym utrzymywałem niską kadencję nie chcąc jechać zbyt mocno. Bardzo częste zmiany przełożeń nie były łatwe ze względu na to, że mogłem operować tylko jedną ręką i spory problem stwarzała zmiana przedniej przerzutki. Jakoś poradziłem sobie z tymi problemami i z treningu mogę być zadowolony.
Trenażer 56
Sobota, 5 lutego 2022 Kategoria Trenażer, Zima, Zima 2022
| Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:01 | km/h: | 0.00 |
| Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 22.0°C | HRmax: | 189189 ( 96%) | HRavg | 151( 77%) |
| Kalorie: | 1598kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Triban 5 | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Tradycyjnie co sobotę sprawdziłem się w wyścigu wirtualnym na Zwift. Miałem bardzo napięty grafik dnia i zdecydowałem się na mocny wyścig w środku nocy, po powrocie z pracy a przed kilkugodzinnym snem. Rozgrzewałem się dosyć długo, czas leciał bardzo powoli i wydawało mi się, że rozgrzewka trwała wieczność. Przez nieuwagę nie przełączyłem pomiaru mocy z trenażera na Garmin Vector 2 i wskazywane wartości były kilka % wyższe niż te które podawane są przez miernik Garmina. Nie miało to dużego znaczenia i po prostu byłem zdziwiony mocą jaką jestem w stanie generować przez dłuższy czas. Pierwsze 45 minut wyścigu pracowałem niezwykle mocno, na tym odcinku dawałem z siebie blisko 110 %, później osłabłem i na oparach dotarłem do końca podjazdu będącego metą wyścigu. Według trenażera przez ponad godzinę generowałem 104 % FTP a to raczej nie jest możliwe. Nie czuję wyraźnego wzrostu mocy a wcześniej nie byłem w stanie w ciągu godziny pod dachem utrzymywać cały czas ponad 100 % mocy progowej. Wyścig rozgrywany o nietypowej porze oczywiście wygrałem w cuglach ale nie ma to absolutnie żadnego znaczenia, wciąż nie przekonałem się do wyścigów wirtualnych. Do godziny mogę się ścigać, później zaczynają się coraz stromsze schody. Po wyścigu pokręciłem jeszcze prawie godzinę w spokojnym tempie i dopiero poszedłem spać.
Trenażer 55
Piątek, 4 lutego 2022 Kategoria Trenażer, Zima, Zima 2022
| Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:05 | km/h: | 0.00 |
| Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 13.0°C | HRmax: | 168168 ( 86%) | HRavg | 133( 68%) |
| Kalorie: | 684kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Triban 5 | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Przed treningiem długo walczyłem ze Zwiftem i innymi aplikacjami do treningu na trenażerze aż w końcu to zupełnie olałem. Trening tez nie był tak wymagający jak zazwyczaj i nawet brak trasy w tle nie miał większego wpływu na jego jakość. Wciąż trenuję z użyciem tylko prawej ręki więc im mniej skomplikowany trening tym dla mnie lepiej. Cały czas pracuję nad poprawą dyspozycji w strefach 5-7. Krótkie sprinty to coś czego nie lubię ale wiem, że są konieczne aby coś drgnęło w tym aspekcie. Jakoś nie miałem ochoty na serie sprintów więc zrobiłem ich znacznie mniej, po 5 minutach 2 2/3 strefie mocy przyśpieszałem na 30 sekund dochodząc do 6 strefy mocy i tak kilka razy. Nogi po kilku powtórzeniach już bolały, miałem słabszy dzień który nawet najlepszym się zdarza ale wszystkie założenia treningowe zrealizowałem.







