Piotr92blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(13)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

linki

Wpisy archiwalne w kategorii

Zima

Dystans całkowity:9266.87 km (w terenie 345.00 km; 3.72%)
Czas w ruchu:1326:49
Średnia prędkość:21.89 km/h
Maksymalna prędkość:122.00 km/h
Suma podjazdów:82420 m
Maks. tętno maksymalne:201 (102 %)
Maks. tętno średnie:175 (89 %)
Suma kalorii:607650 kcal
Liczba aktywności:918
Średnio na aktywność:51.20 km i 1h 27m
Więcej statystyk

Trenażer 34

Czwartek, 2 marca 2017 Kategoria Zima, Trenażer
Km: 0.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:00 km/h: 0.00
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: 12.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 644kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Kolejny trening siłowy na trenażerze. Trening podzielony na dwie części z powodu urwanego łańcucha, powodem była chyba zbyt siłowa jazda bo łańcuch aż się wykrzywił, dobrze, że miałem jeden łańcuch w zapasie i po wymianie udało się dokończyć trening. Ostatnio znowu mam pecha, tak już chyba musi być, szczęściarze i tak będą narzekać na różne rzeczy a zwłaszcza osoby które mają za soba pobyt w ciepłych krajach i sporo wyjeżdżonych godzin. Przy okazji padła ma ospaska od pulsometru, nowy zestaw użytkowany 3 tygodnie i już takie przygody. Jutro mam dostać nową i mam nadzieję, że problemy się skończą i będę mógł skupić się na treningu a nie martwić się o sprzęt. W niedzielę może pojade na trening grupowy, najwyżej mnie urwią po kilku kilometrach jak ostatnio w Dębowcu.

Trenażer 33

Wtorek, 28 lutego 2017 Kategoria Zima, Trenażer
Km: 0.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:00 km/h: 0.00
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: 11.0°C HRmax: 162162 ( 83%) HRavg 126( 64%)
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Zrezygnowałem z części treningu na siłowni i w tym tygodniu będzie tylko trenażer, zwiększyłem obciążenie i pod koniec treningu trenażer tak się zagrzał, że zaczął się z niego wydobywać dym. Przesadziłem trochę z obciążeniem, z drugiej strony patrząc - efekty będą lepsze.

Trening 13

Niedziela, 26 lutego 2017 Kategoria Zima, w grupie, Trening 2017, Szosa, Samotnie, 100-200
Km: 127.00 Km teren: 0.00 Czas: 05:19 km/h: 23.89
Pr. maks.: 54.00 Temperatura: 5.0°C HRmax: 169169 ( 86%) HRavg
Kalorie: 2404kcal Podjazdy: 1020m Aktywność: Jazda na rowerze
Kolejny długi trening, trochę mocniejszy niż zwykle ale ciągle tlenowy. Pogoda od rana dobra i ciepło więc wyjechałem już o 7:30 i zrobiłem pętlę w okolicy Skoczowa i wróciłem do Bielska skąd po 9 wyjechałem z Jarkiem w kierunku Jasienicy. Pulsometr szwankował ale wiem, że był to problem ze słabą baterią i przez większość dystansu pokazywał wartości rzędu 40-80. Droga do jastrzębia minęła szybko, czas zleciał ogólnie na pogaduchach i przez to tempo było spokojne. W Jastrzębiu byliśmy o 10:40 czyli 20 minut przed czasem. Na miejscu zbiórki zjawiło się aż 16 osób na różnych rowerach. Tempo od początku było różne, staraliśmy się jechać spokojnie ale na każdej górce ktoś próbował pociągnąć mocniej aż w pewnym momencie zrobiły się 3 grupki. Konieczne były postoje by się wszystko zjechało, największe przegięcie było przed Dębowcem gdzie porwało się wszystko i jeden kolega został za bardzo z tyłu i nie znając trasy pojechał inną drogą, przejechaliśmy trasę Rozpoczęcia Sezonu i znowu na ostatnim podjeździe poszedł odjazd. Ja zachowałem zdrowy rozsądek i jechałem spokojnie, na mocne jazdy jeszcze przyjdzie czas. Kolejne szaleństwo było na podjeździe do Wiślicy. Po postoju w sklepie już spokojniej i w Ochabach rozdzieliliśmy się. Z Jarkiem pojechaliśmy na Kiczyce a reszta na Drogomyśl.
W Skoczowie jeszcze jeden postój w sklepie i już dobrym tempem po zmianach do Bielska. Po tym wyjeździe doszedłem do wniosku, że powinienem już przesiąść się na szosę. Ten rower wymaga niewielkiego wkładu finansowego i na razie nie będę w niego inwestował. Przede mną ostatnie treningi na trenażerze i w następną niedzielę wyjeżdżam już na szosie. Jeżeli będę miał trochę czasu i będą warunki to w tygodniu wyjadę na mały test roweru Cube a w weekend zrobię serwis starej szosy i będę w najblizszym czasie tylko na niej jeździł.
https://www.strava.com/activities/880374982

Trening 12

Sobota, 25 lutego 2017 Kategoria Zima, Trening 2017, Szosa, Samotnie, 100-200
Km: 106.00 Km teren: 0.00 Czas: 04:02 km/h: 26.28
Pr. maks.: 46.00 Temperatura: 3.0°C HRmax: 161161 ( 82%) HRavg 138( 70%)
Kalorie: 2772kcal Podjazdy: 500m Sprzęt: Zimówka Aktywność: Jazda na rowerze
Wyjechałem trochę później niż myślałem ale chyba dobrze bo rano była dosyć konkretna śnieżyca i nieprzyjemnie było jechać w takich warunkach i to co miałem zrobić po treningu zrobiłem przed i wyszło na to samo. Drogi były jeszcze mokre i na Cieszyńskiej stłuczka, dwie osobówki trochę uszkodzone i policja. Za Bielskiem już suche drogi i tak było praktycznie do końca treningu. Wiało dzisiaj trochę słabiej niż wczoraj ale ciągle mocno co zapowiadało fajną jazdę ze względu na to, że przez większość trasy wiatr miał wiać w plecy. Noga podawała bardzo dobrze, w Rudzicy trochę się zapomniałem i tętno skoczyło aż do 160. Do Strumienia dojechałem spokojnie a później już z wiatrem jechałem na tyle ile pozwalała korba, czyli do 40km/h. Do Pszczyny szybko dojechałem a tam bardzo niebezpieczna sytuacja, gościu nie zatrzymał się na rondzie i prawie skasował drugi samochód i na pełnej prędkości przeciął rondo, na rondzie zrobił się zator i musiałem odbić w prawo. Samochód który tak szalał na rondzie stał kawałek dalej z rozbitym przodem, wpadł na krawężnik i się zatrzymał. Kiedy mogłem to nawróciłem i pojechałem w kierunku Bierunia. Wiatr dalej pomagał i nawet przegapiłem zjazd na nową leśną drogę z idealnym asfaltem w kierunku Gilowic i nie chciało mi się zawracać i pojechałem przez Wolę. Później w kierunku Miedźnej pod wiatr i do Brzeszcz z wiatrem. Z Jawiszowic pojechałem nieznaną drogą na Kaniów. Po postoju w sklepie po wodę jakoś się rozleniwiłem i na dosyć wysokim tętnie dojechałem do Bielska gdzie jeszcze zrobiłem dodatkową pętelkę z dwoma górkami i już spokojnie do domu. Jutro 5 godzinna jazda z wizytą na klubowym treningu. Będzie to ostatnia jazda na tym rowerze. W przyszłym tygodniu wyciągam szosę, jak będzie ciepło i sucho to pierwszy raz przejadę się na nowym rowerze.
https://www.strava.com/activities/878981025/segmen...

Siłownia 31

Czwartek, 23 lutego 2017 Kategoria Zima
Km: 0.00 Km teren: 0.00 Czas: min/km:
Pr. maks.: Temperatura: °C HRmax: 107107 ( 54%) HRavg 78( 40%)
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Ciężary

Siłownia 30

Wtorek, 21 lutego 2017 Kategoria Zima
Km: 0.00 Km teren: 0.00 Czas: min/km:
Pr. maks.: Temperatura: °C HRmax: 105105 ( 53%) HRavg 84( 43%)
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Ciężary

Trenażer 32

Sobota, 18 lutego 2017 Kategoria Zima, Trenażer
Km: 0.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:00 km/h: 0.00
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: 10.0°C HRmax: 157157 ( 80%) HRavg 127( 65%)
Kalorie: 617kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Dzisiejszy trening był bardzo ciężki, pod koniec już miałem dość, na szczęście udało się zmotywować i dokończyć cykl siły. Jutro 3,5 godziny wytrzymałości a później kilka dni odpoczynku i na przyszły weekend planuję trzydniówkę o łącznej objętości 12 godzin.

Siłownia 29

Sobota, 18 lutego 2017 Kategoria Zima
Km: 0.00 Km teren: 0.00 Czas: 00:30 min/km:
Pr. maks.: Temperatura: °C HRmax: 114114 ( 58%) HRavg 93( 47%)
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Ciężary

Trenażer 31

Piątek, 17 lutego 2017 Kategoria Zima, Trenażer
Km: 0.00 Km teren: 0.00 Czas: 00:30 km/h: 0.00
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: 8.0°C HRmax: 121121 ( 62%) HRavg 104( 53%)
Kalorie: 345kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Lekki rozjazd na trenażerze. Pogoda lekko się załamała ale w niedzielę ma być już lepiej. Rower ustawiony i na początku marca pierwszy test, ciekaw jestem czy w ogóle będzie jakaś różnica w porównaniu do aluminium, koła też mogą zrobić różnicę. W sobotę ostatni trening siłowy w tym cyklu i zostanie jeszcze jeden cykl poprzedzony tygodniem regeneracyjnym z solidną dawką wytrzymałości w przyszły weekend.

Trenażer 30

Czwartek, 16 lutego 2017 Kategoria Zima, Trenażer
Km: 0.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:00 km/h: 0.00
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: 9.0°C HRmax: 153153 ( 78%) HRavg 127( 65%)
Kalorie: 617kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Po wczorajszym treningu dobrze się zregenerowałem i dzisiaj dobrze poszło. Obciążenia dobrze dobrane i czas szybko przeleciał. Jutro jadę ustawić nowy rower, a dokładnie sprawdzić czy mam go dobrze ustawiony bo coś sam próbowałem ustawiać, lepiej niech zobaczy to fachowiec. Pogoda ma się zepsuć ale na niedzielę już powinno być dobrze.

kategorie bloga

Moje rowery

TCR Advanced 2 2021 7832 km
Zimówka 9414 km
Litening C:62 Pro 18889 km
Triban 5 54529 km
Astra Chorus 2022 9586 km
Evo 2 7927 km
Hercules 13228 km
Ital Bike 9476 km
Trek 17743 km
Agree GTC SL 21960 km
Cross Peleton 44114 km
Scott 9850 km

szukaj

archiwum