Wpisy archiwalne w kategorii
Zima2019
Dystans całkowity: | 336.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 95:59 |
Średnia prędkość: | 20.18 km/h |
Maksymalna prędkość: | 63.00 km/h |
Suma podjazdów: | 2730 m |
Maks. tętno maksymalne: | 193 (98 %) |
Maks. tętno średnie: | 154 (78 %) |
Suma kalorii: | 30723 kcal |
Liczba aktywności: | 79 |
Średnio na aktywność: | 42.00 km i 1h 12m |
Więcej statystyk |
Orbitrek 2
Sobota, 15 grudnia 2018 Kategoria Zima, Zima2019
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:50 | min/km: | |
Pr. maks.: | Temperatura: | 18.0°C | HRmax: | 119119 ( 61%) | HRavg | 92( 47%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Ciężary |
Po czwartkowym treningu zdecydowałem się na zwiększenie obciążenia. Nie był to chyba zbyt dobry pomysł, co prawda nie czułem tego podczas ćwiczeń ale bezpośrednio po treningu czułem wszystkie pracujące dzisiaj mięśnie. Większą uwagę przywiązałem za to do rozciągania i rolowania i myślę, że już jutro moje mięśnie nie będą o tym treningu pamiętać.
Basen 3
Piątek, 14 grudnia 2018 Kategoria Zima, Zima2019
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:45 | km/h: | 0.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Pływanie |
Regeneracja.
Gimnastyka 3
Czwartek, 13 grudnia 2018 Kategoria Zima, Zima2019
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:00 | min/km: | |
Pr. maks.: | Temperatura: | 25.0°C | HRmax: | 119119 ( 61%) | HRavg | 87( 44%) | |
Kalorie: | 148kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Ciężary |
Po dwóch sesjach ćwiczeń gimnastycznych nastąpiło zwiększenie czasu i liczby ćwiczeń. Po dobrej rozgrzewce przystąpiłem do właściwego treningu. Już dużo lepiej wychodzą poszczególne ćwiczenia a organizm też jest silniejszy niż tydzień temu gdy zaczynałem trenować. Do brzuszków, przysiadów i pompek dołożyłem podciągnięcia na drążku. Ten element u mnie nigdy nie wyglądał za dobrze i nic się nie zmieniło. Zaplanowaną liczbę powtórzeń udało się zrobić ale z większą liczba byłby już problem. Po treningu też byłem mniej zmęczony niż po poprzednich, czy jest to wzrost odporności organizmu i lepsza adaptacja do ćwiczeń czy tylko kwestia dobrego dnia to się okaże po kolejnych treningach.
Trenażer 1
Środa, 12 grudnia 2018 Kategoria Trenażer, Zima, Zima2019
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:30 | km/h: | 0.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 14.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 50kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Triban 5 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Pierwsza próba kręcenia na
trenażerze. Nie ustawiłem dobrze pomiaru mocy i omyłkowo wziąłem popsutą opaskę
do pomiaru tętna więc dane z aktywności nie są dokładne. Jeszcze sporo pracy
mnie czeka i może w styczniu uda się już zacząć normalne treningi. Na razie
musi mi wystarczyć orbitrek, gimnastyka, spacery i sauna. Powoli będę wprowadzał
sesje na trenażerze.
Orbitrek 1
Wtorek, 11 grudnia 2018 Kategoria Zima, Zima2019
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:50 | min/km: | |
Pr. maks.: | Temperatura: | 19.0°C | HRmax: | 124124 ( 63%) | HRavg | 95( 48%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Ciężary |
Nowy rodzaj aktywności w przygotowaniach
do sezonu. Jak na pierwszy raz 30 minut treningu wystarczyło. Po standardowej 5
minutowej rozgrzewce przystąpiłem do ćwiczeń. Na początek zostawiłem najlżejsze
obciążenie ale już po 5 minutach zdecydowałem na zwiększenie obciążenia. Starałem
się pracować głównie rękami ale nie wychodziło to najlepiej. Po kolejnych 5
minutach znowu zwiększyłem obciążenie i zrobiłem kilka dodatkowych ćwiczeń. Pod
koniec treningu stopniowo redukowałem obciążenie. Po treningu czułem mięśnie,
ale rozciąganie i rolowanie pomogły w lepszej regeneracji.
Spacer 1
Niedziela, 9 grudnia 2018 Kategoria Zima, Zima2019
Km: | 5.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:09 | min/km: | 13:48 |
Pr. maks.: | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | |||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m |
Gimnastyka 2
Sobota, 8 grudnia 2018 Kategoria Zima, Zima2019
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:40 | min/km: | |
Pr. maks.: | Temperatura: | 23.0°C | HRmax: | 117117 ( 60%) | HRavg | 86( 44%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Ciężary |
Basen 2
Piątek, 7 grudnia 2018 Kategoria Zima, Zima2019
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:45 | km/h: | 0.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Pływanie |
Gimnastyka 1
Czwartek, 6 grudnia 2018 Kategoria Zima, Zima2019
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:40 | min/km: | |
Pr. maks.: | Temperatura: | 21.0°C | HRmax: | 129129 ( 66%) | HRavg | 93( 47%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Ciężary |
Pierwsza aktywność która ma
zapoczątkować moją długą i powolną drogę powrotu do formy. Przez najbliższe
miesiące trenował będę wyłącznie w domu i muszę jak najlepiej wykorzystać ten
czas. Jedną ze zmian będzie podniesienie liczby dni treningowych z 5 na 6. Dużą
wagę przywiązywałem do regeneracji, w ostatnim sezonie nawet za dużą przez co
niekiedy brakowało kilku treningów i forma przychodziła już po ważnym celu. Na
początek postanowiłem poćwiczyć bez przyrządów. Gimnastyka zawsze mi dużo daje
i nie raczej nie wykreślę jej z dyscyplin które służą mi przygotowaniu do
sezonu.
Pierwszy raz jest zawsze ciężki, dobranie odpowiedniej liczby i intensywności ćwiczeń nie jest łatwe. Tym razem udało mi się dobrać niemal idealnie i wszystko zostało zrealizowane bez nieprzewidzianych konsekwencji.
Ćwiczenia wydają się banalne i z pozoru nie powinny mieć znaczenia i wpływu na formę rowerową. Bezpośrednio nie mają wpływu, są jednak dobrą podstawą oraz rozwijają te mięśnie które nie pracują podczas jazdy na rowerze.
Trzy proste ćwiczenia wystarczyły by się zmęczyć, brzuszki, pompki i przysiady.
Dobre rozciągnięcie mięśni po treningu i tradycyjne rolowanie spowodowały, że nie odczułem żadnych niepożądanych skutków ćwiczeń.
Pierwszy raz jest zawsze ciężki, dobranie odpowiedniej liczby i intensywności ćwiczeń nie jest łatwe. Tym razem udało mi się dobrać niemal idealnie i wszystko zostało zrealizowane bez nieprzewidzianych konsekwencji.
Ćwiczenia wydają się banalne i z pozoru nie powinny mieć znaczenia i wpływu na formę rowerową. Bezpośrednio nie mają wpływu, są jednak dobrą podstawą oraz rozwijają te mięśnie które nie pracują podczas jazdy na rowerze.
Trzy proste ćwiczenia wystarczyły by się zmęczyć, brzuszki, pompki i przysiady.
Dobre rozciągnięcie mięśni po treningu i tradycyjne rolowanie spowodowały, że nie odczułem żadnych niepożądanych skutków ćwiczeń.
Basen 1
Niedziela, 2 grudnia 2018 Kategoria Zima, Zima2019
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:45 | km/h: | 0.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Pływanie |
Pierwsza aktywność po powrocie z
Sanatorium. Miał być około godzinny spacer, jednak ze względu na panujące na zewnątrz
warunki nie ryzykowałem i wolałem skorzystać z sauny i jacuzzi. Będzie to stały
punkt każdego tygodnia.
Na razie nie dostałem zgody na mocne treningi i żyłowanie organizmu. Po kilku godzinach namysłów doszedłem do wniosku, że robienie nieprzymusowej przerwy nie ma sensu. Wypadnięcie na dłużej z reżimu treningowego może sprawić, że na dobry poziom już nie wskoczę. Na razie nie wiem czy będę startował w zawodach, jest jeszcze bardzo dużo czasu w którym może się wiele wydarzyć. Na początku będę trenował bardzo lekko, kilka rodzajów aktywności mających na celu wzmocnienie mięśni całego ciała i adaptację do cięższego wysiłku. Jak wszystko dobrze się ułoży to w styczniu zacznę już konkretniejsze treningi. Jedną z wielu zmian będzie moje podejście, zwykle moje myśli wybiegały za bardzo w przód co często powodowało, że nie potrafiłem się skupić na konkretnym treningu i nie dawałem z siebie tyle ile mogłem. Zamierzam skupiać się na każdym pojedynczym treningu, realizować wszystkie założenia i nie myśleć o kolejnych treningach czy czekających mnie w przyszłości innych trudnościach. Regularny trening zaczynam 6 grudnia po prawie 7 tygodniowej przerwie. To najdłuższa przerwa od kilku lat, czasami trzeba odpuścić kilka tygodni by nie stracić całego lub kilku sezonów.
Wstępny ogólny plan treningowy na pierwsze 4 tygodnie:

Na razie nie dostałem zgody na mocne treningi i żyłowanie organizmu. Po kilku godzinach namysłów doszedłem do wniosku, że robienie nieprzymusowej przerwy nie ma sensu. Wypadnięcie na dłużej z reżimu treningowego może sprawić, że na dobry poziom już nie wskoczę. Na razie nie wiem czy będę startował w zawodach, jest jeszcze bardzo dużo czasu w którym może się wiele wydarzyć. Na początku będę trenował bardzo lekko, kilka rodzajów aktywności mających na celu wzmocnienie mięśni całego ciała i adaptację do cięższego wysiłku. Jak wszystko dobrze się ułoży to w styczniu zacznę już konkretniejsze treningi. Jedną z wielu zmian będzie moje podejście, zwykle moje myśli wybiegały za bardzo w przód co często powodowało, że nie potrafiłem się skupić na konkretnym treningu i nie dawałem z siebie tyle ile mogłem. Zamierzam skupiać się na każdym pojedynczym treningu, realizować wszystkie założenia i nie myśleć o kolejnych treningach czy czekających mnie w przyszłości innych trudnościach. Regularny trening zaczynam 6 grudnia po prawie 7 tygodniowej przerwie. To najdłuższa przerwa od kilku lat, czasami trzeba odpuścić kilka tygodni by nie stracić całego lub kilku sezonów.
Wstępny ogólny plan treningowy na pierwsze 4 tygodnie:
