Wpisy archiwalne w kategorii
Inne
Dystans całkowity: | 342.00 km (w terenie 187.00 km; 54.68%) |
Czas w ruchu: | 107:24 |
Średnia prędkość: | 4.86 km/h |
Suma podjazdów: | 9830 m |
Maks. tętno maksymalne: | 185 (94 %) |
Maks. tętno średnie: | 144 (73 %) |
Suma kalorii: | 24658 kcal |
Liczba aktywności: | 67 |
Średnio na aktywność: | 17.10 km i 1h 36m |
Więcej statystyk |
Siłownia 40
Poniedziałek, 5 sierpnia 2024 Kategoria Inne
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:45 | min/km: | |
Pr. maks.: | Temperatura: | 23.0°C | HRmax: | 111111 ( 56%) | HRavg | 79( 40%) | |
Kalorie: | 96kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Ciężary |
Lipcowy raport
Środa, 31 lipca 2024 Kategoria Inne
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | min/km: | ||
Pr. maks.: | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | |||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m |
Lipiec był dziwnym, trudnym ale całkiem udanym dla mnie
miesiącem. Po trudnej końcówce czerwca gdy organizm nie zaprzyjaźnił się z
temperaturami powyżej 30 stopni i spadła moja wydolność powoli i stopniowo się
podnosiłem. Spore wahania parametrów w tej sytuacji były zjawiskiem naturalnym.
W ostatecznym rozrachunku dane o parametrach ciała bardziej przypominają te z
poprzednich lat niż miesięcy gdy na wadze było za dużo, saturacja niska i
problemy z regeneracją płuc po zimowych przejściach.
Treningowo nie był to najlepszy miesiąc. Na początku odpoczywałem po wymagającej pierwszej części sezonu a następnie przy ogromnej ilości pracy i nadgodzin nie byłem w stanie trenować na poziomie który dawałby gwarancję stabilnej i dobrej formy na wrześniowej Tatrze. Nie udało się pojechać na Beskyd Tour więc TRR pozostaje głównym celem na ten rok. Na razie nie wiem czy będzie to próba powtórzenia zeszłorocznego wyniku na Hard czy walka na dystansie As. Solidna baza wypracowana wiosną teraz procentuje, mogę się skupić na Vo2Max czy aspektach technicznych które podczas wyścigów mają ogromne znaczenie. Wycisnąłem z ostatnich tygodni maksa, przy zachowaniu proporcji trening – praca / odpoczynek.
Udało się trzy razy wystartować w zawodach. Wyścig by Tomasz Marczyński na Obidzę był czystym spontanem, Takie wyzwania najlepiej mi wychodzą i przy tegorocznej dyspozycji i niezbyt mocnej konkurencji nie było na mnie mocnych. Sądząc po konfiguracji trasy i moich predyspozycjach, nie powinno dla nikogo to być zaskoczeniem.
Podczas Bike Atelier MTB Maraton w Bielsku – Białej ponownie nie miałem konkurencji. Moja przewaga w sile i różnica jaką zrobiłem na podjazdach pozwoliła mimo ogromnych problemów technicznych wygrać na dystansie Mini. W ciągu 24 godzin spełniłem dwa wielkie marzenia , założyłem koszulkę lidera i wygrałem zawody w Bielsku – Białej gdzie mieszkam od prawie 30 lat. Na koniec miesiąca wystartowałem w Uphillu na Błatnią, poprawiłem swój najlepszy czas o prawie 30 sekund mimo tego, że ilość zatorów na trasie była chyba największa w mojej krótkiej historii startów w zawodach MTB, 7 wynik open i 4 w kategorii to jest mój aktualny poziom możliwości w tej specjalizacji.
Podczas treningów coraz częściej pojawiały się naprawdę fajne moce, na zawodach także byłem w stanie nawiązywać do rekordowych wartości W/kg na podjazdach.
Przy tym jak wyglądał ten miesiąc w pracy i w zasadzie nie miałem ani czasu ani ochoty na nic, sporo udało się przez ten czas zrobić i na pewno zaprocentuje to wkrótce.
Sierpień to już będzie miesiąc bardziej regeneracyjny. Co miałem wytrenować w tym roku, już wytrenowałem i czas na to aby większą uwagę przywiązać do odpoczynku. Wszystkie starty będą miały charakter kontrolny i treningowy i na maksa pojadę tylko uphille. Dokładnego planu starów nie mam ale będzie wyglądał podobnie jak co roku czyli jakieś czasówki na początku miesiąca, następnie etapówka w Ujsołach i być może jakiś spontaniczny start końcem sierpnia. Już niewiele pozostało do końca sezonu i chciałbym co najmniej dobry poziom jaki trzymam od kwietnia dowieźć do Tatry i tam powalczyć o satysfakcjonujący dla mnie cel. Sezon wychodzi na ostatnią prostą więc nie odwracam się w tył i z optymizmem patrzę w przyszłość.
Treningowo nie był to najlepszy miesiąc. Na początku odpoczywałem po wymagającej pierwszej części sezonu a następnie przy ogromnej ilości pracy i nadgodzin nie byłem w stanie trenować na poziomie który dawałby gwarancję stabilnej i dobrej formy na wrześniowej Tatrze. Nie udało się pojechać na Beskyd Tour więc TRR pozostaje głównym celem na ten rok. Na razie nie wiem czy będzie to próba powtórzenia zeszłorocznego wyniku na Hard czy walka na dystansie As. Solidna baza wypracowana wiosną teraz procentuje, mogę się skupić na Vo2Max czy aspektach technicznych które podczas wyścigów mają ogromne znaczenie. Wycisnąłem z ostatnich tygodni maksa, przy zachowaniu proporcji trening – praca / odpoczynek.
Udało się trzy razy wystartować w zawodach. Wyścig by Tomasz Marczyński na Obidzę był czystym spontanem, Takie wyzwania najlepiej mi wychodzą i przy tegorocznej dyspozycji i niezbyt mocnej konkurencji nie było na mnie mocnych. Sądząc po konfiguracji trasy i moich predyspozycjach, nie powinno dla nikogo to być zaskoczeniem.
Podczas Bike Atelier MTB Maraton w Bielsku – Białej ponownie nie miałem konkurencji. Moja przewaga w sile i różnica jaką zrobiłem na podjazdach pozwoliła mimo ogromnych problemów technicznych wygrać na dystansie Mini. W ciągu 24 godzin spełniłem dwa wielkie marzenia , założyłem koszulkę lidera i wygrałem zawody w Bielsku – Białej gdzie mieszkam od prawie 30 lat. Na koniec miesiąca wystartowałem w Uphillu na Błatnią, poprawiłem swój najlepszy czas o prawie 30 sekund mimo tego, że ilość zatorów na trasie była chyba największa w mojej krótkiej historii startów w zawodach MTB, 7 wynik open i 4 w kategorii to jest mój aktualny poziom możliwości w tej specjalizacji.
Podczas treningów coraz częściej pojawiały się naprawdę fajne moce, na zawodach także byłem w stanie nawiązywać do rekordowych wartości W/kg na podjazdach.
Przy tym jak wyglądał ten miesiąc w pracy i w zasadzie nie miałem ani czasu ani ochoty na nic, sporo udało się przez ten czas zrobić i na pewno zaprocentuje to wkrótce.
Sierpień to już będzie miesiąc bardziej regeneracyjny. Co miałem wytrenować w tym roku, już wytrenowałem i czas na to aby większą uwagę przywiązać do odpoczynku. Wszystkie starty będą miały charakter kontrolny i treningowy i na maksa pojadę tylko uphille. Dokładnego planu starów nie mam ale będzie wyglądał podobnie jak co roku czyli jakieś czasówki na początku miesiąca, następnie etapówka w Ujsołach i być może jakiś spontaniczny start końcem sierpnia. Już niewiele pozostało do końca sezonu i chciałbym co najmniej dobry poziom jaki trzymam od kwietnia dowieźć do Tatry i tam powalczyć o satysfakcjonujący dla mnie cel. Sezon wychodzi na ostatnią prostą więc nie odwracam się w tył i z optymizmem patrzę w przyszłość.
Siłownia 39
Środa, 24 lipca 2024 Kategoria Inne
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:45 | min/km: | |
Pr. maks.: | Temperatura: | 24.0°C | HRmax: | 114114 ( 58%) | HRavg | 81( 41%) | |
Kalorie: | 113kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Ciężary |
Siłownia 38
Poniedziałek, 15 lipca 2024 Kategoria Inne
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:45 | min/km: | |
Pr. maks.: | Temperatura: | 21.0°C | HRmax: | 113113 ( 57%) | HRavg | 84( 43%) | |
Kalorie: | 101kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Ciężary |
Siłownia 37
Poniedziałek, 8 lipca 2024 Kategoria Inne
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | min/km: | ||
Pr. maks.: | Temperatura: | 23.0°C | HRmax: | 111111 ( 56%) | HRavg | 82( 42%) | |
Kalorie: | 103kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Ciężary |
Siłownia 36
Poniedziałek, 1 lipca 2024 Kategoria Inne
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:45 | min/km: | |
Pr. maks.: | Temperatura: | 22.0°C | HRmax: | 121121 ( 62%) | HRavg | 83( 42%) | |
Kalorie: | 113kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Ciężary |
Czerwcowy raport
Niedziela, 30 czerwca 2024 Kategoria Inne
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | min/km: | ||
Pr. maks.: | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | |||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m |
Czerwiec był wymagającym dla mnie miesiącem. Popełniłem
kilka błędów które zaowocowały nagłym załamaniem formy nad którą pracowałem przez
ostatnie kilka miesięcy.
Waga w ostatnich tygodniach wahała się dosyć często, w ostatnim tygodniu miesiąca solidnie się odwodniłem co zaowocowało także zmianami pozostałych parametrów ciała i spadkiem wydolności czego dowodem była słabsza dyspozycja podczas Pętli Beskidzkiej. Kilka razy w miesiącu solidnie się przepaliłem co miało korzystny wpływ na płuca i wzrost saturacji do 96, takiej wartości nie widziałem od listopada ubiegłego roku.
Treningowo był to efektywnie wykorzystany czas. Zrealizowałem kilka wymagających jednostek treningowych, odpowiednią ilość treningów wytrzymałościowych i zachowałem balans między treningiem a regeneracją. Zaowocowało to wzrostem pułapu tlenowego oraz FTP do 313 Wat, co jest najwyższym wynikiem od 4 lat i oczywiście zmieniły się strefy treningowe.
Wystartowałem 4 razy w zawodach: 9 czerwca wykręciłem 9 czas open i 3 w grupie wiekowej podczas Majka Grand Fondo ITT generując nie najwyższą moc na trasie która nie sprzyjała równej i mocnej jeździe i została dodatkowo skrócona o kilka kilometrów. Dwa tygodnie później wygrałem zawody pod górę Pustewny – O cenu Kilpi a dzień później byłem trzeci open i 1 w kategorii w kolejnych zawodach pod górę: Bystrice – Loukca. Słabiej poszła mi Pętla Beskidzka gdzie zameldowałem się na 7 miejscu w kategorii wiekowej z 13 czasem dnia. Mimo wszystko był to dobry start ale w okolicznościach które wybitnie mi nie sprzyjały.
Pierwszą połowę sezonu mogę uznać za bardzo udaną i już teraz pracuję nad odbudową formy na drugą połowę sezonu. Główny cel wyścigowy na ten rok to podobnie jak rok temu Tatra Road Race, w tym roku zmierzę się z dystansem As, jest to optymalny wybór w moim przypadku i jestem w stanie dobrze się przygotować do tego wyścigu. Po drodze kilka innych startów które bardziej lub mniej mi pasują. Wiem nad czym muszę pracować aby we wrześniu pokazać się z dobrej strony podczas Tatry.
Waga w ostatnich tygodniach wahała się dosyć często, w ostatnim tygodniu miesiąca solidnie się odwodniłem co zaowocowało także zmianami pozostałych parametrów ciała i spadkiem wydolności czego dowodem była słabsza dyspozycja podczas Pętli Beskidzkiej. Kilka razy w miesiącu solidnie się przepaliłem co miało korzystny wpływ na płuca i wzrost saturacji do 96, takiej wartości nie widziałem od listopada ubiegłego roku.
Treningowo był to efektywnie wykorzystany czas. Zrealizowałem kilka wymagających jednostek treningowych, odpowiednią ilość treningów wytrzymałościowych i zachowałem balans między treningiem a regeneracją. Zaowocowało to wzrostem pułapu tlenowego oraz FTP do 313 Wat, co jest najwyższym wynikiem od 4 lat i oczywiście zmieniły się strefy treningowe.
Wystartowałem 4 razy w zawodach: 9 czerwca wykręciłem 9 czas open i 3 w grupie wiekowej podczas Majka Grand Fondo ITT generując nie najwyższą moc na trasie która nie sprzyjała równej i mocnej jeździe i została dodatkowo skrócona o kilka kilometrów. Dwa tygodnie później wygrałem zawody pod górę Pustewny – O cenu Kilpi a dzień później byłem trzeci open i 1 w kategorii w kolejnych zawodach pod górę: Bystrice – Loukca. Słabiej poszła mi Pętla Beskidzka gdzie zameldowałem się na 7 miejscu w kategorii wiekowej z 13 czasem dnia. Mimo wszystko był to dobry start ale w okolicznościach które wybitnie mi nie sprzyjały.
Pierwszą połowę sezonu mogę uznać za bardzo udaną i już teraz pracuję nad odbudową formy na drugą połowę sezonu. Główny cel wyścigowy na ten rok to podobnie jak rok temu Tatra Road Race, w tym roku zmierzę się z dystansem As, jest to optymalny wybór w moim przypadku i jestem w stanie dobrze się przygotować do tego wyścigu. Po drodze kilka innych startów które bardziej lub mniej mi pasują. Wiem nad czym muszę pracować aby we wrześniu pokazać się z dobrej strony podczas Tatry.
Siłownia 35
Poniedziałek, 24 czerwca 2024 Kategoria Inne
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:45 | min/km: | |
Pr. maks.: | Temperatura: | 22.0°C | HRmax: | 109109 ( 55%) | HRavg | 92( 47%) | |
Kalorie: | 111kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Ciężary |
Siłownia 34
Poniedziałek, 17 czerwca 2024 Kategoria Inne
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | min/km: | ||
Pr. maks.: | Temperatura: | 22.0°C | HRmax: | 121121 ( 62%) | HRavg | 83( 42%) | |
Kalorie: | 103kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Ciężary |
Siłownia 33
Wtorek, 4 czerwca 2024 Kategoria Inne
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:45 | min/km: | |
Pr. maks.: | Temperatura: | 22.0°C | HRmax: | 113113 ( 57%) | HRavg | 77( 39%) | |
Kalorie: | 101kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Ciężary |