Wpisy archiwalne w kategorii
Regeneracja
| Dystans całkowity: | 3381.00 km (w terenie 316.00 km; 9.35%) |
| Czas w ruchu: | 181:03 |
| Średnia prędkość: | 21.95 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 750.00 km/h |
| Suma podjazdów: | 46128 m |
| Maks. tętno maksymalne: | 173 (88 %) |
| Maks. tętno średnie: | 144 (73 %) |
| Suma kalorii: | 93850 kcal |
| Liczba aktywności: | 138 |
| Średnio na aktywność: | 29.92 km i 1h 18m |
| Więcej statystyk | |
Rozjazd 16
Poniedziałek, 25 lipca 2022 Kategoria 0-50, blisko domu, Regeneracja, Samotnie, Szosa
| Km: | 24.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:06 | km/h: | 21.82 |
| Pr. maks.: | 56.00 | Temperatura: | 28.0°C | HRmax: | HRavg | ||
| Kalorie: | 727kcal | Podjazdy: | 280m | Aktywność: Jazda na rowerze | |||
Po pracy wyjechałem na krótką przejażdżkę po okolicy. Po przełożeniu miernika mocy do drugiego roweru Garmin nie potrafił się z nim połączyć. Nie chciałem na siłę drążyć tematu bo dane o mocy w tym momencie nie były mi potrzebne. W upalnym dniu i po wielu godzinach pracy nie chciało się kręcić ale na tym rowerze jazda zawsze jest przyjemnością więc po przejażdżce zmieniałem zdanie i byłem zadowolony, że godzinę udało się pokręcić.
Rozjazd 15
Czwartek, 14 lipca 2022 Kategoria Szosa, Samotnie, Romet '22, Regeneracja, blisko domu, 0-50
| Km: | 23.00 | Km teren: | 5.00 | Czas: | 01:08 | km/h: | 20.29 |
| Pr. maks.: | 47.00 | Temperatura: | 27.0°C | HRmax: | 143143 ( 73%) | HRavg | 114( 58%) |
| Kalorie: | 813kcal | Podjazdy: | 340m | Sprzęt: Evo 2 | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Zamiast tradycyjnego rozjazdu wróciłem dłuższą drogą z pracy. Nie chciało mi się kręcić ale później mogło być jeszcze gorzej. W Mazańcowicach pojawiło sie sporo nowych anwierzchni, m.in. przejazd z Wapienicy do Mazańcowic jest już całkowicie po asfalcie. Po drodze złapał mnie deszcz, przez moment nawet solidnie lało ale kilkaset metrów dalej była już sucha droga więc taki krótkotrwały prysznic miał także swoje dobre strony, schłodziłem się i szybko wyschnąłem. Mała butelka wody okazała się niewystarczająca i musiałem po drodze stanąć w sklepie aby na ostatnich 2 kilometrach nie odwodnić się.
Rozjazd 14
Wtorek, 7 czerwca 2022 Kategoria 0-50, blisko domu, Cube '22, Regeneracja, Samotnie, Szosa
| Km: | 29.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:05 | km/h: | 26.77 |
| Pr. maks.: | 57.00 | Temperatura: | 28.0°C | HRmax: | HRavg | ||
| Kalorie: | 592kcal | Podjazdy: | 310m | Sprzęt: Litening C:62 Pro | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Dzień regeneracyjny wykorzystałem w bardzo przyjemny sposób, spokojnym tempem pojechałem na kawę i ciastko do Bajki. Mimo tego, że wiele razy już miałem okazję kosztować wyroby tej cukierni, nigdy w niej nie byłem. Dojazd do Górek zajął mi ledwie 30 minut więc nie miałem gdzie się zmęczyć ale po kawie i dobrym cieście wróciłem nieco dłuższą drogą do domu. Wydaje się, że noga podaje coraz lepiej ale wciąż pojawiają się słabsze dni gdy organizm nie funkcjonuje jak należy. Drugi raz pokleiłem korbę i po 30 kilometrach spokojnej jazdy znowu pojawił się odczuwalny luz na osi.
Rozjazd 13
Czwartek, 2 czerwca 2022 Kategoria 0-50, blisko domu, Regeneracja, Romet '22
| Km: | 21.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:07 | km/h: | 18.81 |
| Pr. maks.: | 42.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | 146146 ( 74%) | HRavg | 111( 56%) |
| Kalorie: | 343kcal | Podjazdy: | 390m | Sprzęt: Evo 2 | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Luźna przejażdżka po pracy, śladem drogowców. W Mazańcowicach trafiłem na prace nawierzchniowe i musiałem nieco pokrążyć nieznanymi mi ścieżkami ale udało się dojechać do Bielska.
Rozjazd 12
Poniedziałek, 23 maja 2022 Kategoria 0-50, blisko domu, Regeneracja
| Km: | 29.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:13 | km/h: | 23.84 |
| Pr. maks.: | 59.00 | Temperatura: | 20.0°C | HRmax: | HRavg | 101( 51%) | |
| Kalorie: | 583kcal | Podjazdy: | 350m | Sprzęt: Litening C:62 Pro | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Z braku czasu pokręciłem po bezpośredniej okolicy w bardzo spokojnym tempie po startowym weekendzie. Nogi nie były przesadnie zmęczone ale przed kolejnymi treningami warto nieco pokręcić.
Rozjazd 11
Czwartek, 12 maja 2022 Kategoria 0-50, blisko domu, Cube '22, Regeneracja, Samotnie, Szosa
| Km: | 42.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:02 | km/h: | 20.66 |
| Pr. maks.: | 750.00 | Temperatura: | 23.0°C | HRmax: | 125125 ( 63%) | HRavg | 111( 56%) |
| Kalorie: | 1125kcal | Podjazdy: | 750m | Sprzęt: Litening C:62 Pro | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Ostatni wyjazd
przed weekendem. Pojechałem sprawdzić tylko rower po zmianie kół w bardzo
spokojnym tempie. Stwierdziłem, że na sobotnim wyścigu sprawdzi się kaseta 11x28
więc taką założyłem. Wiązało się to z tym, że każdy podjazd na trasie musiałem pokonywać
na niskiej kadencji. Momentami jechałem bardzo twardo ale nie wykraczałem poza 2
strefę mocy na czym mi bardzo zależało. Nie byłem w tym tygodniu jeszcze na
Przegibku więc taki kierunek obrałem, udało się tradycyjnie wjechać z 2 stron,
skupić na technice zjazdu oraz sprawdzić działanie obu hamulców i wszystkich
dostępnych przełożeń. Mając jeszcze czas na powrocie pokręciłem się jeszcze po
ścieżce na lotnisku i po 2 godzinach wróciłem do domu. Chyba trochę za długa
jazda i przede wszystkim uczucie zmęczenia co nie powinno mieć miejsca. Chyba
przesadziłem z treningami w ostatnich dniach.
Rozjazd 11
Czwartek, 5 maja 2022 Kategoria 0-50, Cube '22, Regeneracja, Samotnie, Szosa
| Km: | 31.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:15 | km/h: | 24.80 |
| Pr. maks.: | 52.00 | Temperatura: | 18.0°C | HRmax: | 129129 ( 66%) | HRavg | 110( 56%) |
| Kalorie: | 417kcal | Podjazdy: | 350m | Sprzęt: Triban 5 | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Lekki wyjazd przy bardzo niepewnej
pogodzie. Wyjechałem na zachód ale po dojeździe do Skoczowa szybko zawróciłem i
jechałem z deszczem na plecach. Udało się dojechać do domu nim lunęło.
Rozjazd 10
Środa, 4 maja 2022 Kategoria 0-50, blisko domu, Miasto, Regeneracja, Romet '22
| Km: | 20.00 | Km teren: | 4.00 | Czas: | 01:06 | km/h: | 18.18 |
| Pr. maks.: | 46.00 | Temperatura: | 13.0°C | HRmax: | HRavg | ||
| Kalorie: | 656kcal | Podjazdy: | 230m | Sprzęt: Evo 2 | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Z powodu braku czasu i niepewnej
pogody zastosowałem po raz kolejny manewr polegający na okrężnym powrocie do
domu. Drogi którymi ostatnio jechałem wydawały mi się optymalne więc
powtórzyłem tą samą trasę, jechało się całkiem nieźle ale głównie z jednego
powodu o którym dowiedziałem się w Świętoszówce gdy zmieniłem kierunek jazdy o
180 stopni. Po prostu jechałem z wiatrem a ostatnie 8 kilometrów to już walka z
przeciwnymi podmuchami wiatru. Przy zmęczeniu jakie towarzyszyło mi podczas
przejażdżki na pewno nie była to czysta przyjemność.
Rozjazd 9
Poniedziałek, 25 kwietnia 2022 Kategoria Samotnie, Regeneracja, blisko domu, 0-50
| Km: | 27.00 | Km teren: | 5.00 | Czas: | 01:27 | km/h: | 18.62 |
| Pr. maks.: | 52.00 | Temperatura: | 8.0°C | HRmax: | HRavg | ||
| Kalorie: | 706kcal | Podjazdy: | 320m | Sprzęt: Evo 2 | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Nowy tydzień
rozpocząłem od przejażdżki regeneracyjnej. Planowałem kręcić się po okolicznych
dróżkach i bezdrożach w obawie przed zapowiadanymi opadami deszczu. Wyjechałem
z domu i zorientowałem się, że nie zostawiłem klucza w miejscu w jakim zwykle
się znajduje więc wróciłem do domu robiąc krótką pętlę. Wtedy też wpadłem na
pomysł aby robić coraz większe pętle do momentu aż braknie dróg w okolicy. Tym
sposobem zrobiłem kolejną pętlę okrążającą dom, po niej wyszła kolejna, już z odcinkiem
terenowym, w zasadzie potencjał się skończył ale dołożyłem trudny podjazd, w
błocie i spokojnym tempie nie do podjechania więc kawałek pchałem rower w górę,
miałem już ponad godzinę w nogach więc nieco wydłużyłem pętlę kończąc ją w
momencie nim ślad na mapie przeciął ścieżkę z poprzedniej pętli. Udało się zrobić
4 pętle, przy dłuższym wyjeździe i dołożeniu gór dałoby się robić dłuższe pętle,
może kiedyś skuszę się na taki wyczyn. Ślad na mapie wyszedł ciekawy a noga
całkiem dobrze kręciła po maratonie, chyba było mi trzeba takiego konkretnego
przepalenia nogi albo wreszcie poczynione już jakiś czas temu kroki przynoszą
rezultaty i dyspozycja idzie do góry.
Test roweru
Sobota, 23 kwietnia 2022 Kategoria 0-50, blisko domu, Samotnie, Szosa, teren, Regeneracja
| Km: | 16.00 | Km teren: | 4.00 | Czas: | 00:50 | km/h: | 19.20 |
| Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 16.0°C | HRmax: | HRavg | ||
| Kalorie: | 1482kcal | Podjazdy: | 170m | Sprzęt: Evo 2 | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Przez ostanie dni uważnie śledziłem prognozę pogody i dopiero
w piątek wieczorem pojawiła się nadzieja na to, że w niedzielę jednak nie
będzie padać. Już w tym roku zrezygnowałem z 2 planowanych startów w zawodach i
bardzo cieszyłem się z tego, że mam szansę na start w Rybniku w pierwszym
maratonie MTB. Z powodu obowiązków nie byłem w stanie pojawić się w Osieku
gdzie był idealny wyścig na przepalenie nogi przed kolejnymi zawodami. Nie
zależało mi tak bardzo na tym starcie więc nie robiłem wszystkiego aby za
wszelką cenę pojawić się na starcie. Przygotowując się do maratonu MTB w
Rybniku zauważyłem pewne braki w moim wyposażeniu i miałem pretekst aby
wyjechać na godzinę i przy okazji kupić brakujące elementy. Ostatecznie zrezygnowałem
z reanimacji uszkodzonego mocowania bloku w korpusie pedału przystosowanego do
systemu STP i postanowiłem jechać na maraton w butach szosowych co pozwoliło
także na montaż miernika mocy. Do kupienia pozostała mi tylko dętka bo nie
chciałem bawić się w klejenie i mieć pewny sprzęt i w przypadku awarii na
trasie nie tracić cennego czasu i nerwów. Do sklepu jechałem bocznymi drogami,
z odcinkami szutru u terenu na których nie czułem się zbyt pewnie ale to nic
nie znaczyło w kontekście walki na maratonie. Po szybkich zakupach dołożyłem
trudny odcinek terenu gdzie z kolei przepaliłem nogę i zdobyłem KOMa na
Stravie. PO powrocie do domu szybkie poprawki w ustawieniach sprzętu, dokładne
oględziny i przygotowanie wszystkich potrzebnych rzeczy. Po dobrym posiłku i
szybkiej kąpieli poszedłem spać aby w końcu się wsypać co mogło mieć znaczenie
na maratonie.







