Wpisy archiwalne w kategorii
Tlen
Dystans całkowity: | 6629.00 km (w terenie 35.00 km; 0.53%) |
Czas w ruchu: | 278:12 |
Średnia prędkość: | 28.06 km/h |
Maksymalna prędkość: | 157.00 km/h |
Suma podjazdów: | 78057 m |
Maks. tętno maksymalne: | 177 (90 %) |
Maks. tętno średnie: | 148 (75 %) |
Suma kalorii: | 196304 kcal |
Liczba aktywności: | 99 |
Średnio na aktywność: | 80.84 km i 2h 48m |
Więcej statystyk |
Trening 29
Wtorek, 25 kwietnia 2023 Kategoria 50-100, avg>30km\h, Cube '23, Samotnie, Szosa, Tlen, Trening 2023
Km: | 54.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:43 | km/h: | 31.46 |
Pr. maks.: | 57.00 | Temperatura: | 8.0°C | HRmax: | 152152 ( 77%) | HRavg | 137( 70%) |
Kalorie: | 1141kcal | Podjazdy: | 430m | Sprzęt: Litening C:62 Pro | Aktywność: Jazda na rowerze |
Szybki trening po pracy. Motywacji do jazdy znowu nie było więc i trasa nie była zbyt wymagająca. Noga podawała jednak całkiem nieźle, czasami przestaję rozumieć swój organizm, jak ma być dobrze, jest fatalnie a jak samopoczucie jest dużo gorsze to znowu noga podaje lepiej. Warunki do jazdy ciągle mi nie sprzyjają ale cierpliwie czekam na ciepło.
T#28 - Walka z chłodem | Ride | Strava
T#28 - Walka z chłodem | Ride | Strava
Trening 28
Niedziela, 23 kwietnia 2023 Kategoria 100-200, Basso '23, Góry, Samotnie, Szosa, Tlen, w grupie
Km: | 142.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 05:31 | km/h: | 25.74 |
Pr. maks.: | 64.00 | Temperatura: | 21.0°C | HRmax: | 159159 ( 81%) | HRavg | 129( 66%) |
Kalorie: | 3634kcal | Podjazdy: | 2130m | Sprzęt: Astra Chorus 2022 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Pierwszy z
treningów na jakie długo czekałem – dłuższy tlen z podjazdami w roli głównej.
Wykorzystałem fakt, że klub Jas-Kółka wybierał się w góry i się podłączyłem. Do
Ustronia dojechałem spokojnie a do Wisły już w grupie ale bez szarpanego tempa.
Na podjeździe pod Kubalonkę odpuściłem i wjechałem swoim tempem. Po zjeździe do
Istebnej nie byłem w stanie dojść do grupy i na szarym końcu doczłapałem na
Trójstyk. W Czechach mimo oszczędnej jazdy, na podjazdach byłem z przodu. W
końcu zaliczyłem podjazd na Wielki Połom, niczym mnie nie zaskoczył, nawet
wymagającą końcówką. Po podjazdach przyszedł już tradycyjny kryzys, cudem utrzymywałem
się na kole Jas-Kółek i poczułem ulgę gdy odłączyłem się od grupy by ostatnie
40 kilometrów przejechać samotnie. Wciąż czeka mnie sporo pracy, formy jak nie
było tak nie ma.
T#27 - Twardy tlen | Ride | Strava
T#27 - Twardy tlen | Ride | Strava
Trening 27
Czwartek, 20 kwietnia 2023 Kategoria 50-100, Basso '23, Samotnie, Szosa, Tlen, Trening 2023
Km: | 60.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:08 | km/h: | 28.12 |
Pr. maks.: | 60.00 | Temperatura: | 13.0°C | HRmax: | 156156 ( 80%) | HRavg | 137( 70%) |
Kalorie: | 1416kcal | Podjazdy: | 910m | Sprzęt: Astra Chorus 2022 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Z każdym
kolejnym dniem w pracy chęci na trening są coraz mniejsze. Odebrałem w końcu
rower z serwisu więc wypadało go przetestować przed wyścigiem. Pojechałem na
dosyć wymagającą rundę z wieloma krótkimi acz upierdliwymi podjazdami. Noga
kręciła całkiem nieźle jak na okoliczności ale obecnie odczucia są zupełnie
inne niż kilka lat temu gdy miałem zdrowy i silny organizm. Rower w końcu działa
jak trzeba, hamulce pracują jak trzeba i komfort jazdy nieporównywanie lepszy
jak na Cube.
T#26 - Po 11 godzinach pracy | Ride | Strava
T#26 - Po 11 godzinach pracy | Ride | Strava
Trening 26
Wtorek, 18 kwietnia 2023 Kategoria 100-200, Cube '23, Samotnie, Szosa, Tlen, Trening 2023
Km: | 102.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:41 | km/h: | 27.69 |
Pr. maks.: | 61.00 | Temperatura: | 14.0°C | HRmax: | HRavg | 121( 62%) | |
Kalorie: | 2365kcal | Podjazdy: | 1010m | Sprzęt: Litening C:62 Pro | Aktywność: Jazda na rowerze |
Planując start
w wyścigu Molo Osiek Race pojechałem sprawdzić trasę. Sprawdziłem ją w Internecie
i zgrałem na licznik. Bardzo mi się nie chciało jechać na dużym zmęczeniu po
pracy ale jakoś się zmobilizowałem. Po dojeździe do Osieka wjechałem na rundę i
na początek przejechałem ostatnie 5 kilometrów a następnie pozostałą część.
Trasa okazała się szybka i interwałowa, w normalnych warunkach powinno mi to
pasować ale w obecnym położeniu nie widzę szans na dobry wynik. Po 3 godzinach
jazdy już czułem nogi i ostatnie 15 kilometrów to już jazda na limicie. Obecnie
nie może być inaczej, za dużo energii tracę w pracy aby starczyło jej ja dłuższe
treningi.
T#26 - Objazd MOR | Ride | Strava
T#26 - Objazd MOR | Ride | Strava
Trenażer 59
Niedziela, 2 kwietnia 2023 Kategoria Tlen, Trenażer
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:30 | km/h: | 0.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 21.0°C | HRmax: | 144144 ( 73%) | HRavg | 124( 63%) |
Kalorie: | 1655kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Triban 5 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Na weekend znowu trzeba było się przeprosić z trenażerem. Jakoś dużo łatwiej mi się kręciło niż w ostatnich dniach na szosie. Może to tylko kwestia tego, że nie miałem za sobą 9-10 godzin pracy.
Zwift - Niedzielna gra komputerowa | Virtual Ride | Strava
Zwift - Niedzielna gra komputerowa | Virtual Ride | Strava
Trening 18
Czwartek, 23 marca 2023 Kategoria 0-50, Cube '23, Samotnie, Szosa, Tlen, Trening 2023
Km: | 47.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:37 | km/h: | 29.07 |
Pr. maks.: | 60.00 | Temperatura: | 11.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 1087kcal | Podjazdy: | 520m | Sprzęt: Litening C:62 Pro | Aktywność: Jazda na rowerze |
Czasu na jazdę nie miałem zbyt dużo więc ograniczyłem się do sprawdzenia drugiej części trasy niedzielnej czasówki na Rozpoczęcie Sezonu. Po powrocie z Girony czułem, że noga podaje nieco lepiej.
T#17 - Rundka po pracy | Ride | Strava
T#17 - Rundka po pracy | Ride | Strava
Girona Trening Camp 2
Wtorek, 14 marca 2023 Kategoria 100-200, Basso '23, GIRONA TRENING CAMP 2023, Samotnie, Szosa, Tlen
Km: | 111.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 04:13 | km/h: | 26.32 |
Pr. maks.: | 59.00 | Temperatura: | 20.0°C | HRmax: | 175175 ( 89%) | HRavg | 141( 72%) |
Kalorie: | 2920kcal | Podjazdy: | 1370m | Sprzęt: Astra Chorus 2022 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Poranek w Gironie okazał się chłodny więc nie puściłem żony do piekarni po świeże pieczywo tylko poszedłem sam, mimo tego, że gorzej komunikuję się po angielsku. W czasie gdy mnie nie było Ania zdążyła przygotować śniadanie i zrobić się na bóstwo. Gdy doniosłem pieczywo wspólnie zjedliśmy a później napiliśmy się kawy. Żona postanowiła spędzić dzień na odpoczynku a ja pojechałem na dłuższy trening. Rower spisywał się nieco lepiej więc na początek pojechałem w góry wybierając podjazd pod Es Angles. Na podjeździe czuć było jeszcze zapach świeżego asfaltu więc jechało się bardzo przyjemnie. Długi ale łagodny podjazd ciągnął się niemal 10 kilometrów aż do Kościoła położonego na szczycie wzniesienia, między drzewami i widokiem na okoliczne górki. Po krótkim postoju na fotki zacząłem zjeżdżać w dół. Po raz pierwszy pojawiły się problemy z hamulcami, przedni działał ledwo, ledwo a tylny także nie był tak skuteczny jak być powinien. Zjechałem w dół i zapomniałem o tym problemie kierując się przez kolejne wzniesienie do Cassa de La Selva. Podjazd męczyłem strasznie a na zjeździe zachowywałem się już bardzo asekuracyjnie. Ograniczyłem ilość podjazdów i zjazdów do minimum zastępując je sporej długości odcinkiem płaskim gdzie robotę wykonywał wiatr. Ostatnie kilometry przed Gironą to już silne podmuchy więc nie wydłużałem jazdy. Przez miasto nie dało się płynnie przejechać i musiałem się do tego przyzwyczaić. Po treningu miło spędziłem czas z żoną, na co w codziennym życiu nie ma zwykle czasu.
GTC#2 - Cieniowanie wokół Girony | Ride | Strava
GTC#2 - Cieniowanie wokół Girony | Ride | Strava
Trenażer 49
Niedziela, 19 lutego 2023 Kategoria Zima 2023, Zima, Trenażer, Tlen
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:40 | min/km: | |
Pr. maks.: | Temperatura: | 22.0°C | HRmax: | 152152 ( 77%) | HRavg | 133( 68%) | |
Kalorie: | 2661kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Triban 5 |
Dzień po słabym wyścigu zrealizowałem kolejny trening tlenowy. Pobawiłem się trochę kadencją w celu urozmaicenia nudnej jazdy. Dyspozycja jakby trochę lepsza niż dzień wcześniej.
Zabawa z kadencją | Ride | Strava
Zabawa z kadencją | Ride | Strava
Trenażer 33
Niedziela, 29 stycznia 2023 Kategoria Trenażer, Tlen
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 04:01 | km/h: | 0.00 |
Pr. maks.: | 157.00 | Temperatura: | 22.0°C | HRmax: | 157157 ( 80%) | HRavg | 137( 70%) |
Kalorie: | 2726kcal | Podjazdy: | 137m | Sprzęt: Triban 5 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Zamiast
studiów w Krakowie sobotę spędziłem w pracy. Po południu wybrałem się na spacer
z żoną. Po wielu tygodniach walki z bólem Ania bez problemu przeszła kilka kilometrów.
W nagrodę wstąpiliśmy do kawiarni na ciepłą herbatę. Ostatnio mało wspólnie
wychodziliśmy więc takie chwile są dla nas warte bardzo dużo.
Po 2 z rzędu niedzieli spędzonej w pracy zrealizowałem kolejny długi trening na trenażerze. Motywacja była spora więc trening zacząłem nawet szybciej niż planowałem. Jak to często ostatnio bywa trening połączyłem z oglądaniem dla mnie nudnego serialu który preferuje żona. Idąc na kompromis zgodziła się abym w pokoju uchylił okno. Ubrana w ciepłą sukienkę nie narzekała na zimno i w trakcie treningu mogłem liczyć na dostawy wody a także suchego ręcznika. Dawno się tak nie pociłem podczas treningu, coś było nie tak bo po 2 godzinach walki z czasem zmuszony byłem skorzystać z toalety. Następnie musiałem się przebrać, końcówka to już straszna męczarnia, właśnie ze względu na to, że było mi za gorąco. Nawet po tak trudnym treningu mogę być z siebie zadowolony. Połączyłem przyjemne z pożytecznym, trening jest ważny ale każda chwila spędzona z Anią jest bezcenna. W tygodniu znowu nie będziemy mieć dla siebie czasu.
Zwift - Wysiedziany tlen | Virtual Ride | Strava
Po 2 z rzędu niedzieli spędzonej w pracy zrealizowałem kolejny długi trening na trenażerze. Motywacja była spora więc trening zacząłem nawet szybciej niż planowałem. Jak to często ostatnio bywa trening połączyłem z oglądaniem dla mnie nudnego serialu który preferuje żona. Idąc na kompromis zgodziła się abym w pokoju uchylił okno. Ubrana w ciepłą sukienkę nie narzekała na zimno i w trakcie treningu mogłem liczyć na dostawy wody a także suchego ręcznika. Dawno się tak nie pociłem podczas treningu, coś było nie tak bo po 2 godzinach walki z czasem zmuszony byłem skorzystać z toalety. Następnie musiałem się przebrać, końcówka to już straszna męczarnia, właśnie ze względu na to, że było mi za gorąco. Nawet po tak trudnym treningu mogę być z siebie zadowolony. Połączyłem przyjemne z pożytecznym, trening jest ważny ale każda chwila spędzona z Anią jest bezcenna. W tygodniu znowu nie będziemy mieć dla siebie czasu.
Zwift - Wysiedziany tlen | Virtual Ride | Strava
Trenażer 30
Niedziela, 22 stycznia 2023 Kategoria Tlen, Trenażer, Zima, Zima 2023
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 04:00 | km/h: | 0.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 21.0°C | HRmax: | 157157 ( 80%) | HRavg | 132( 67%) |
Kalorie: | 2703kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Triban 5 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Po
niedzielnej pracy i dobrym obiedzie przystąpiłem do kolejnego treningu na
trenażerze. Nie był łatwy z tego względu, że miał trwać całe 4 godziny.
Założenia były proste ale mój organizm zaczął się buntować. Walczyłem dzielnie
przez 2 godziny po czym musiałem zrobić przerwę na toaletę. Po wznowieniu jazdy
czas jakby się zatrzymał bo biegł strasznie wolno. W międzyczasie Ania wróciła
do domu z zajęć na uczelni. Pozwoliła mi dokończyć trening przy otwartym oknie choć
na pewno zadowolona z tego powodu nie była. Wieczorem wspólny film i do łóżka
bo rano musiałem wstać do pracy.
Zwift - Podnoszenie bariery psychologicznej | Virtual Ride | Strava
Zwift - Podnoszenie bariery psychologicznej | Virtual Ride | Strava