Wpisy archiwalne w kategorii
Basso '23
Dystans całkowity: | 5442.00 km (w terenie 5.00 km; 0.09%) |
Czas w ruchu: | 200:09 |
Średnia prędkość: | 27.19 km/h |
Maksymalna prędkość: | 80.00 km/h |
Suma podjazdów: | 75373 m |
Maks. tętno maksymalne: | 188 (96 %) |
Maks. tętno średnie: | 179 (91 %) |
Suma kalorii: | 134036 kcal |
Liczba aktywności: | 86 |
Średnio na aktywność: | 63.28 km i 2h 19m |
Więcej statystyk |
Majówka 2023 5
Poniedziałek, 1 maja 2023 Kategoria 100-200, Basso '23, Ćwiczenia, Góry, Majówka 2023, Samotnie, Szosa
Km: | 125.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 05:19 | km/h: | 23.51 |
Pr. maks.: | 74.00 | Temperatura: | 20.0°C | HRmax: | 181181 ( 92%) | HRavg | 137( 70%) |
Kalorie: | 3723kcal | Podjazdy: | 3070m | Sprzęt: Astra Chorus 2022 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Kolejny Dzień majowego weekendu to już nie przelewki. Przy bardzo pięknej pogodzie pojechałem wreszcie w Góry aby sprawdzić w jakiej jestem właściwie dyspozycji. Plan na trasę zrodził się w głowie już po wyjeździe z domu i został wykonany w 95 %. Te brakujące 5 % to wjazd na Kocierz ulicą Widokową. Od pierwszego podjazdu jechało się źle i każdy kolejny był coraz gorszy. Podczas kolejnych prób mocnej jazdy na podjeździe odcinałem po jednym lud 2 kupony o wartości 10 Wat. Nowy Świat poszedł jeszcze nieźle i większość różnicy czasu między osiągniętym a rekordowym to 2 kilo nadbagażu a kolejne już coraz gorsze. Przy okazji przekonałem się, że na przełożeniu 36x34 da się jechać z kadencją około 90 nawet na podjeździe o nachyleniu 12 %. Postęp prac drogowych w Międzybrodziu niestety jest niewidoczny, na Żar da się dojechać bez postoju ale dalej 2 wahadła do Tresnej i kolejne w Oczkowie. Od Porąbki jest jeszcze gorzej, dobre 20 minut czekania i więcej jazdy szutrem niż szosą. Raz w roku wypada zaliczyć Beskid Mały więc na razie będę mijał odcinek Porąbka – Międzybrodzie szerokim łukiem. Sporo pracy mnie jeszcze czeka nad powrotem chociaż do tego co było w ubiegłym roku.
M23 #5 - Odcinanie kuponów | Ride | Strava
M23 #5 - Odcinanie kuponów | Ride | Strava
Majówka 2023 3
Sobota, 29 kwietnia 2023 Kategoria 0-50, Basso '23, Góry, Regeneracja, Samotnie, Szosa
Km: | 39.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:46 | km/h: | 22.08 |
Pr. maks.: | 71.00 | Temperatura: | 15.0°C | HRmax: | 131131 ( 67%) | HRavg | 108( 55%) |
Kalorie: | 992kcal | Podjazdy: | 710m | Sprzęt: Astra Chorus 2022 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Odwlekając wyjazd musiałem się liczyć z tym, że mi doleje. Spokojna jazda do Międzybrodzia i spowrotem, jak za starych dobrych czasów. Zaliczyłem dwa podjazdy na Przegibek w możliwie spokojnym tempie. Zabrałem za mało wody więc w drodze powrotnej zatrzymałem się w Żabce w celu dodatkowego nawodnienia. Ostatnie 10 minut jazdy to już jazda po mokrym i w coraz mocniejszym deszczu. Niewiele brakło aby wrócić suchym, ale brakło.
M23 #3 - Musiało dolać | Ride | Strava
M23 #3 - Musiało dolać | Ride | Strava
Majówka 2023 2
Piątek, 28 kwietnia 2023 Kategoria 50-100, Basso '23, Czasówka Testowa, Góry, Samotnie, Szosa
Km: | 76.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:46 | km/h: | 27.47 |
Pr. maks.: | 66.00 | Temperatura: | 15.0°C | HRmax: | 181181 ( 92%) | HRavg | 125( 64%) |
Kalorie: | 1817kcal | Podjazdy: | 910m | Sprzęt: Astra Chorus 2022 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Kolejny dzień to już 20 minutowy test na podjeździe pod Salmopol. Po pracy czułem się o niebo lepiej niż zwykle więc i bez problemów wyjechałem o zaplanowanej godzinie z domu. Do Wisły dojechałem spokojnie z kilkoma depnięciami. Biorąc poprawkę na swoją tegoroczną dyspozycję test rozpocząłem jakieś 200 metrów później niż zwykle. Początek był mocny a później nachylenie wzrosło więc łatwiej było trzymać wysoką moc. Ostatnie minuty testu były już strasznie szarpane ale brakło jakiś 30 sekund aby test trwał 20 minut. Gdybym test rozpoczął tam gdzie zwykle miałbym pełny 20 minutowy test. Moc wyszła znacznie wyższa niż oczekiwałem. Po teście spokojnie zjechałem do Rybarzowic i wracając do domu zatrzymałem się w wodopoju. Po tym teście mam już lepszy humor niż po poprzednim i jest ona bardziej miarodajny podczas zawodów na których mi zależy.
M23 #2 - Brakło podjazdu ???? | Ride | Strava
M23 #2 - Brakło podjazdu ???? | Ride | Strava
Majówka 2023 1
Czwartek, 27 kwietnia 2023 Kategoria 0-50, Basso '23, blisko domu, Czasówka Testowa, Samotnie, Szosa
Km: | 32.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:13 | km/h: | 26.30 |
Pr. maks.: | 53.00 | Temperatura: | 9.0°C | HRmax: | HRavg | 133( 68%) | |
Kalorie: | 741kcal | Podjazdy: | 420m | Sprzęt: Astra Chorus 2022 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Na początek
majówkowego cyklu treningowego wykonałem test na 5 minut, minutę i 15 sekund.
Po tak ciężkim okresie i zaprzestaniu w styczniu treningu siłowego nie
spodziewałem się po sobie żadnych cudów. Byłem po wielu godzinach pracy i
oczywiście bez motywacji do jazdy ale pora zacząć walczyć z tą bezsilnością.
Coś trzeba zacząć robić bo w innym wypadku do formy nigdy nie wrócę. Dałem z
siebie wszystko podczas testu 5 minutowego i z niego mogę być umiarkowanie
zadowolony. Za to wyniki na minutę i 15 sekund były zgodnie z przypuszczeniami
czyli słabe. Nie byłem w stanie dać z siebie więcej, miałem bardzo mieszane
uczucia po tym treningu i sporo rzeczy do przemyślenia.
M'23 #1 - Profil NIEMOCY | Ride | Strava
M'23 #1 - Profil NIEMOCY | Ride | Strava
Rozjazd 6
Środa, 26 kwietnia 2023 Kategoria 0-50, Basso '23, blisko domu, Regeneracja, Samotnie, Szosa
Km: | 25.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:04 | km/h: | 23.44 |
Pr. maks.: | 52.00 | Temperatura: | 9.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 602kcal | Podjazdy: | 330m | Sprzęt: Astra Chorus 2022 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Spokojny
wyjazd po pracy. Pogoda dalej niezbyt zachęcająca do jazdy. Wracając podziwiałem
widok na ośnieżoną Babią Górę. Diablak cały w śniegu nie zwiastuje nic
ciepłego.
R#7 - Luz dla głowy | Ride | Strava
R#7 - Luz dla głowy | Ride | Strava
Trening 28
Niedziela, 23 kwietnia 2023 Kategoria 100-200, Basso '23, Góry, Samotnie, Szosa, Tlen, w grupie
Km: | 142.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 05:31 | km/h: | 25.74 |
Pr. maks.: | 64.00 | Temperatura: | 21.0°C | HRmax: | 159159 ( 81%) | HRavg | 129( 66%) |
Kalorie: | 3634kcal | Podjazdy: | 2130m | Sprzęt: Astra Chorus 2022 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Pierwszy z
treningów na jakie długo czekałem – dłuższy tlen z podjazdami w roli głównej.
Wykorzystałem fakt, że klub Jas-Kółka wybierał się w góry i się podłączyłem. Do
Ustronia dojechałem spokojnie a do Wisły już w grupie ale bez szarpanego tempa.
Na podjeździe pod Kubalonkę odpuściłem i wjechałem swoim tempem. Po zjeździe do
Istebnej nie byłem w stanie dojść do grupy i na szarym końcu doczłapałem na
Trójstyk. W Czechach mimo oszczędnej jazdy, na podjazdach byłem z przodu. W
końcu zaliczyłem podjazd na Wielki Połom, niczym mnie nie zaskoczył, nawet
wymagającą końcówką. Po podjazdach przyszedł już tradycyjny kryzys, cudem utrzymywałem
się na kole Jas-Kółek i poczułem ulgę gdy odłączyłem się od grupy by ostatnie
40 kilometrów przejechać samotnie. Wciąż czeka mnie sporo pracy, formy jak nie
było tak nie ma.
T#27 - Twardy tlen | Ride | Strava
T#27 - Twardy tlen | Ride | Strava
Rozgrzewka i rozjazd
Sobota, 22 kwietnia 2023 Kategoria 0-50, Basso '23, Samotnie, Szosa, w grupie
Km: | 10.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:26 | km/h: | 23.08 |
Pr. maks.: | 53.00 | Temperatura: | 22.0°C | HRmax: | 169169 ( 86%) | HRavg | 127( 65%) |
Kalorie: | 280kcal | Podjazdy: | 70m | Sprzęt: Astra Chorus 2022 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Molo Osiek Race 2023
Sobota, 22 kwietnia 2023 Kategoria 100-200, avg>30km\h, Basso '23, Samotnie, Szosa, w grupie, Zawody 2023
Km: | 103.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:52 | km/h: | 35.93 |
Pr. maks.: | 62.00 | Temperatura: | 22.0°C | HRmax: | 176176 ( 90%) | HRavg | 161( 82%) |
Kalorie: | 2759kcal | Podjazdy: | 1110m | Sprzęt: Astra Chorus 2022 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Drugi wyścig w tym roku - Molo Osiek Race ukończyłem na 69 miejscu open i 23 w kategorii M3. Poziom zawodów bardzo wysoki a trasa interwałowa. Na etapie w jakim jestem nie mogło to zdać egzaminu i już po 5 kilometrach pożegnałem się z peletonem, pomogło w tym napewno trochę piachu na zakręcie i kraksa po której zrobiła się luka. Nie potrafię poukładać sobie wszystkiego w głowie i przez to tracę trzymając się zwykle ogona peletonu. Gdy uformowało się grupetto miałem znowu problem aby się utrzymać ale walczyłem jak lew. Dawałem z siebie wszystko I z grupy nie odpadłem. Dopiero jeden z końcowych ataków mnie zniszczył bo brakowało jakiś 100 Wat. Ukończyłem jednak w kawałku i zrealizowałem wszystkie założenia. Z jazdy jestem zadowolony ale na takim wyścigu nie wystarczy być mocnym, ja nie dysponuję większością potrzebnych tutaj cech i dlatego nie istnieję będąc odległym tłem dla rywali. Co ciekawe miernik mocy pokazał dokładnie takie samo NP jak i średnie Waty jak tydzień temu na Annie, z tą różnicą, że wyścig trwał prawie godzinę dłużej. Wykręcone 244 Waty i 262 Waty znormalizowane spokojnie pozwalają myśleć o solidnej jeździe w górskich wyścigach. Już za miesiąc Mamut Tour a za dwa Beskyd Tour a w międzyczasie cała masa czasówek pod górę gdzie tanio skóry nie sprzedam. Na razie trzeba brać się za trening, dwa słabe starty motywują do pracy na treningach ale wcale nie podcinają skrzydeł bo nie można oceniać zawodnika po 2 weekendach startowych gdy przed nami jeszcze prawie 6 miesięcy ścigania.
S#2 - Molo Osiek Race - Nie mój klimat - 69 open | Ride | Strava
S#2 - Molo Osiek Race - Nie mój klimat - 69 open | Ride | Strava
Trening 27
Czwartek, 20 kwietnia 2023 Kategoria 50-100, Basso '23, Samotnie, Szosa, Tlen, Trening 2023
Km: | 60.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:08 | km/h: | 28.12 |
Pr. maks.: | 60.00 | Temperatura: | 13.0°C | HRmax: | 156156 ( 80%) | HRavg | 137( 70%) |
Kalorie: | 1416kcal | Podjazdy: | 910m | Sprzęt: Astra Chorus 2022 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Z każdym
kolejnym dniem w pracy chęci na trening są coraz mniejsze. Odebrałem w końcu
rower z serwisu więc wypadało go przetestować przed wyścigiem. Pojechałem na
dosyć wymagającą rundę z wieloma krótkimi acz upierdliwymi podjazdami. Noga
kręciła całkiem nieźle jak na okoliczności ale obecnie odczucia są zupełnie
inne niż kilka lat temu gdy miałem zdrowy i silny organizm. Rower w końcu działa
jak trzeba, hamulce pracują jak trzeba i komfort jazdy nieporównywanie lepszy
jak na Cube.
T#26 - Po 11 godzinach pracy | Ride | Strava
T#26 - Po 11 godzinach pracy | Ride | Strava
Girona Trening Camp 7
Niedziela, 19 marca 2023 Kategoria 50-100, Basso '23, GIRONA TRENING CAMP 2023, Samotnie, Szosa
Km: | 84.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:00 | km/h: | 28.00 |
Pr. maks.: | 51.00 | Temperatura: | 17.0°C | HRmax: | 163163 ( 83%) | HRavg | 121( 62%) |
Kalorie: | 2080kcal | Podjazdy: | 720m | Sprzęt: Astra Chorus 2022 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Niestety na koniec pobytu w Gironie prognoza pogody nie była optymistyczna. Deszcze w górach już od 12, nie po to pojechałem do Hiszpani by zrywać się o Świcie więc tradycyjnie wstałem po 8 i dopiero po śniadaniu i kawie ruszyłem w trasę. Nie miałem pomysłu więc kręciłem po płaskim w kierunku Santa Coloma Des Franes, zaliczyłem sporo nowych dróg. Po postoju na kawę postanowiłem wrócić górami do Girony ale to był błąd. Jak tylko wjechałem w góry zaczęło lać więc szybki nawrót i główną szosą do Angles skąd już znaną na pamięć drogą do Girony. Noga na koniec wyjazdu się rozkręciła więc dopiero 2 tydzień mógłby być ciekawy ale musiałem już wracać do Polski. Po powrocie do Girony szybki obiad, pakowanie sprzętu i wyjście na kolację na miasto. Szybko i przyjemnie zleciał czas jak i cały tydzień w Gironie.
GTC#7a - Deszcz w górach | Ride | Strava
GTC#7a - Deszcz w górach | Ride | Strava