Wpisy archiwalne w kategorii
Zawody 2025
| Dystans całkowity: | 603.00 km (w terenie 6.00 km; 1.00%) |
| Czas w ruchu: | 20:58 |
| Średnia prędkość: | 28.76 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 76.00 km/h |
| Suma podjazdów: | 12140 m |
| Maks. tętno maksymalne: | 192 (98 %) |
| Maks. tętno średnie: | 179 (91 %) |
| Suma kalorii: | 16534 kcal |
| Liczba aktywności: | 12 |
| Średnio na aktywność: | 50.25 km i 1h 44m |
| Więcej statystyk | |
Do vrchu Pusteven 2025
Sobota, 20 września 2025 Kategoria 0-50, GIANT '25, Góry, Samotnie, Szosa, Zawody 2025
| Km: | 5.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:18 | km/h: | 16.67 |
| Pr. maks.: | 25.00 | Temperatura: | 21.0°C | HRmax: | 184184 ( 94%) | HRavg | 179( 91%) |
| Kalorie: | 401kcal | Podjazdy: | 410m | Sprzęt: TCR Advanced 2 2021 | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Jazdę indywidualną na czas do Vrchu Pusteven z cyklu Spac ukończyłem z 2 czasem w kategorii B. Pozwoliło to skompletować i ukończyć na 1 miejscu klasyfikację generalną wspinaczy.
Do czasówki byłem dobrze przygotowany, dużo lepsze BPS niż w przypadku Tatry i przede wszystkim rozgrzewka. Na tym jednak plusy chyba się kończą. Przed zawodami kiepsko spałem i miałem problemy żołądkowe przez co nie byłem w stanie nic konkretnego zjeść przed godziną próby. Waga tego dnia pokazała najwyższą wartość od lat co absolutnie nie wróżyło dobrego czasu i wyniku. Jechałem jednak bardzo dobrze i równo do momentu jak usłyszałem trzask i głośne i odczuwalne tarcie przedniego koła. Nie był to kapeć ale jakiś żołądź, kawałek kasztana, kory który dostał się między koło a widelec i powodował duże tarcie. Decyzja była jedna ,postój i szybka reakcja w postaci usunięcia ciała obcego. Udało się w połowie bo chwilę później w to samo miejsce trafił liść i szeleścił przez ostatnie 7 – 8 minut jazdy. Wszystkie ceregiele kosztowały mnie jakieś 30 sekund cennego czasu. Byłem zły i przekonany, że straciłem miejsce na podium. Pod względem jazdy była to moja najlepsza czasówka od kwietnia i Pucharu Równicy. Ostatecznie udało się obronić 2 miejsce które na tej czasówce mi jest pisane ponieważ startując trzeci raz po raz 3 byłem na 2 miejscu podium. Ta czasówka była idealnym podsumowaniem tego sezonu, trochę dobrego i sporo pecha. W tym roku jest mi pisany przedział między 7 a 16 miejscem open na czasówkach podczas gdy rok temu nie wypadałem z top 3. Nie pozostaje nic innego tylko wystartować w Rurze na Kocierz i bez przygód pokonać trasę w zadowalającym tempie bo moc na koniec sezonu wróciła.
https://www.strava.com/activities/15873034803
Do czasówki byłem dobrze przygotowany, dużo lepsze BPS niż w przypadku Tatry i przede wszystkim rozgrzewka. Na tym jednak plusy chyba się kończą. Przed zawodami kiepsko spałem i miałem problemy żołądkowe przez co nie byłem w stanie nic konkretnego zjeść przed godziną próby. Waga tego dnia pokazała najwyższą wartość od lat co absolutnie nie wróżyło dobrego czasu i wyniku. Jechałem jednak bardzo dobrze i równo do momentu jak usłyszałem trzask i głośne i odczuwalne tarcie przedniego koła. Nie był to kapeć ale jakiś żołądź, kawałek kasztana, kory który dostał się między koło a widelec i powodował duże tarcie. Decyzja była jedna ,postój i szybka reakcja w postaci usunięcia ciała obcego. Udało się w połowie bo chwilę później w to samo miejsce trafił liść i szeleścił przez ostatnie 7 – 8 minut jazdy. Wszystkie ceregiele kosztowały mnie jakieś 30 sekund cennego czasu. Byłem zły i przekonany, że straciłem miejsce na podium. Pod względem jazdy była to moja najlepsza czasówka od kwietnia i Pucharu Równicy. Ostatecznie udało się obronić 2 miejsce które na tej czasówce mi jest pisane ponieważ startując trzeci raz po raz 3 byłem na 2 miejscu podium. Ta czasówka była idealnym podsumowaniem tego sezonu, trochę dobrego i sporo pecha. W tym roku jest mi pisany przedział między 7 a 16 miejscem open na czasówkach podczas gdy rok temu nie wypadałem z top 3. Nie pozostaje nic innego tylko wystartować w Rurze na Kocierz i bez przygód pokonać trasę w zadowalającym tempie bo moc na koniec sezonu wróciła.
https://www.strava.com/activities/15873034803
Tatra Road Race 2025
Sobota, 6 września 2025 Kategoria 100-200, Basso '25, Góry, Samotnie, Szosa, Wyścig, Zawody 2025
| Km: | 118.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 04:22 | km/h: | 27.02 |
| Pr. maks.: | 76.00 | Temperatura: | 15.0°C | HRmax: | 176176 ( 90%) | HRavg | 154( 78%) |
| Kalorie: | 4044kcal | Podjazdy: | 3190m | Sprzęt: Astra Chorus 2022 | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Wymagający wyścig Tatra Road Race ukończyłem na 62 miejscu open I 24 w kategorii wiekowej. W tym roku nie byłem w stanie optymalnie się do tego wyścigu przygotować. Przerwa w trakcie sezonu i ciągnące się problemy ze zdrowiem spowodowały że zamiast walki o wynik na dystansie Hard czy As przejechałem w swoim tempie dystans Hell. Nie udało się utrzymać sektora numer 1 na kolejny rok co specjalnie mnie nie dziwi. Poziom co rok idzie do góry i na dystansie Hell jest on najwyższy. Oczywiście mogłem pojechać lepiej, zrobić rozgrzewkę i zaginać się od startu walcząc o pozycję. Na trasie też sprawy mogły potoczyć się inaczej. Po tragicznej pierwszej godzinie gdy traciłem pozycję nie tylko na zjazdach ale i podjazdach złapałem rytm który utrzymywałem do samej mety. Przy solowej jeździe cyferki z pomiaru mocy były prawie takie same jak rok temu, przy wyższej o 2 kilogramy wadze. Na jednym ze zjazdów ratowałem się przed upadkiem wchodząc za szybko w zakręt i na tym moje próby szybkich zjazdów się skończyły. Nie obraziłbym się gdyby trasa była dłuższa o 20 kilometrów. Na razie nie wiem czy była to moja ostatnia Tatra. Jak zdrowie pozwoli normalnie trenować to nic nie stanie na przeszkodzie aby pojawić się za rok na starcie. Jeździć dla przyjemności można bez konieczności wydawania pieniędzy na wpisowe a frajda taka sama. Swoje założenia zrealizowałem i mogę być zadowolony, w tym momencie nie stać mnie na więcej. Sezon się jednak nie kończy i po regeneracji podejmę decyzję o kolejnych startach.
https://www.strava.com/activities/15716594006
https://www.strava.com/activities/15716594006
Road Trophy 2025 etap 3
Niedziela, 17 sierpnia 2025 Kategoria 50-100, Basso '25, Góry, Samotnie, Szosa, Wyścig, Zawody 2025
| Km: | 69.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:07 | km/h: | 32.60 |
| Pr. maks.: | 62.00 | Temperatura: | 21.0°C | HRmax: | 172172 ( 88%) | HRavg | 143( 73%) |
| Kalorie: | 1956kcal | Podjazdy: | 1060m | Sprzęt: Astra Chorus 2022 | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Road Trophy 2025 etap 2
Sobota, 16 sierpnia 2025 Kategoria 50-100, Basso '25, Góry, Samotnie, Szosa, w grupie, Wyścig, Zawody 2025
| Km: | 83.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:53 | km/h: | 28.79 |
| Pr. maks.: | 73.00 | Temperatura: | 29.0°C | HRmax: | 183183 ( 93%) | HRavg | 151( 77%) |
| Kalorie: | 2480kcal | Podjazdy: | 1660m | Sprzęt: Astra Chorus 2022 | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Road Trophy 2025 etap 1
Piątek, 15 sierpnia 2025 Kategoria 0-50, GIANT '25, Samotnie, Szosa, Zawody 2025
| Km: | 6.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:17 | km/h: | 21.18 |
| Pr. maks.: | 36.00 | Temperatura: | 29.0°C | HRmax: | 182182 ( 93%) | HRavg | 172( 88%) |
| Kalorie: | 357kcal | Podjazdy: | 290m | Sprzęt: TCR Advanced 2 2021 | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Czasówka 3xtop.cz Łysa Góra 2025
Niedziela, 3 sierpnia 2025 Kategoria 0-50, Basso '25, Czasówka Testowa, Samotnie, Szosa, Zawody 2025
| Km: | 8.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:31 | km/h: | 15.48 |
| Pr. maks.: | 47.00 | Temperatura: | 14.0°C | HRmax: | 182182 ( 93%) | HRavg | 172( 88%) |
| Kalorie: | 659kcal | Podjazdy: | 700m | Sprzęt: Astra Chorus 2022 | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Pierwszym startem po chorobie i przerwie w treningach była jazda indywidualna na czas pod Lysą Horę. Mimo kapryśnej pogody zdecydowałem się wystartować. Noga ostatnio podaje coraz lepiej i mimo tego, że wykręciłem najgorszy ze swoich 4 czasów na tej trasie podczas zawodów, jestem zadowolony. Ostatecznie czas 31:25 pozwolił na 7 miejsce open i 2 w kategorii B. W dużo mniej sprzyjających warunkach, na cięższym o 200 gram rowerze, przy niemal identycznej wadze generując średnio 4 Waty mniej jak rok temu wykręciłem czas o 83 sekundy gorszy. Warunki jednak mają duży wpływ na czas, także na podjeździe. Nie spodziewałem się tak dobrego startu, po takich problemach z jakimi zmagałem się przez ostatnie tygodnie. Czas popracować nad powtarzalnością i można myśleć już o Tatra Road Race.
https://www.strava.com/activities/15328973932
https://www.strava.com/activities/15328973932
Do Vrchu Loukca 2025
Niedziela, 15 czerwca 2025 Kategoria 0-50, Basso '25, Samotnie, Szosa, Zawody 2025
| Km: | 6.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:22 | km/h: | 16.36 |
| Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
| Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Astra Chorus 2022 | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Závod do vrchu Třinec-Loučka ukończyłem z 11 czasem open dającym jednocześnie 3 miejsce w kategorii B. Pod wieloma względami był to mój najsłabszy uphill od 2 lat ale i tak mogę być z siebie zadowolonym. Po raz pierwszy od kwietnia sprzęt ani inne losowe zdarzenie nie wpłynęło na mój wynik. Słaby jazda i czas to wynik po prostu słabego zawodnika. Zostając już po starcie z płucami odmawiającymi posłuszeństwa nie ma co liczyć na dobry wynik. Najważniejsze, że później zebrałem się w sobie i dałem ponad 100 % co pozwoliło wyprzedzać rywali na ostatnich 5 kilometrach wyścigu. Loučka po raz kolejny dała mi w kość i nie wybaczyła słabości. Gdy zrobię porządek z płucami i kolanami powrót do formy podjazdowej z poprzedniego roku będzie możliwy. Na razie jest to tylko sfera marzeń. W dalszym ciągu decyzję dotyczące startów będę podejmował na bieżąco, gdy nie będę w 100 % pewny swoich możliwości nie będę na siłę startował w zawodach.
https://www.strava.com/activities/14803986657
https://www.strava.com/activities/14803986657
Żar Challenge 2025
Sobota, 31 maja 2025 Kategoria 100-200, Basso '25, Góry, Samotnie, Szosa, Zawody 2025
| Km: | 111.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 04:14 | km/h: | 26.22 |
| Pr. maks.: | 69.00 | Temperatura: | 24.0°C | HRmax: | 188188 ( 96%) | HRavg | 139( 71%) |
| Kalorie: | 2998kcal | Podjazdy: | 2160m | Sprzęt: Astra Chorus 2022 | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Silesia bike Tarnowskie Góry 2025
Niedziela, 25 maja 2025 Kategoria 0-50, ROMET '25, teren, w grupie, Zawody 2025
| Km: | 7.00 | Km teren: | 6.00 | Czas: | 00:20 | km/h: | 21.00 |
| Pr. maks.: | 39.00 | Temperatura: | 17.0°C | HRmax: | 173173 ( 88%) | HRavg | 157( 80%) |
| Kalorie: | 278kcal | Podjazdy: | 80m | Sprzęt: TCR Advanced 2 2021 | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Kolejny start w tym sezonie – Silesia bike w Tarnowskich Górach okazał się dla mnie bardzo pechowy. Przed startem miałem kolizję z drugim rowerzystą i prawie spóźniłem się na start. Po starcie okazało się, że rower nie działa jak należy i musiałem sobie radzić tylko z 5 przełożeniami z czego najtwardsze to 34x14. Przy kadencji rzędu 110 – 10 miałem problemy z utrzymaniem się na końcu grupy. Później seria różnych zdarzeń, zajeżdżanie drogi, trzy kraksy aż w końcu zator na podjeździe który zmusił mnie do zejścia z roweru. Po 7 kilometrach gdy zacząłem łapać swój rytm strzelił łańcuch i uszkodził przy okazji szprychę. Nie miałem skuwacza, nie mieli go też inni zawodnicy więc czekał mnie 400 metrowy spacer na bufet i czekanie na wóz serwisowy. Już drugi raz z rzędu nie ukończyłem zawodów, poprzednio zdarzyło mi się to w 2012 roku. Bezpośrednio po defekcie miałem ochotę zostawić rower w krzakach i rzucić kolarstwo. Jednym z celów na ten sezon było pojechać 5 dobrych startów do generalki Silesia bike i już na samym początku plan poszedł się paść. Szkoda mi wykonanej pracy przez ostatnie 6 miesięcy, więc walczę dalej i liczę, że karta się odwróci. Daję sobie czas na zastanowienie czy dalsze starty MTB mają jakiś sens skoro moje wyniki w nich są kilka klas gorsze jak na szosie, w czym tez zasługa niezbyt dobrego sprzętu.
Myślę, że jeden dobry start odwróci tendencję, muszę większą uwagę poświęcić rowerom bo to już 2 poważna awaria w ciągu 2 tygodni a przyczyną takiego stanu rzeczy jest permanentny brak czasu na cokolwiek poza pracą.
https://www.strava.com/activities/14587538393
Myślę, że jeden dobry start odwróci tendencję, muszę większą uwagę poświęcić rowerom bo to już 2 poważna awaria w ciągu 2 tygodni a przyczyną takiego stanu rzeczy jest permanentny brak czasu na cokolwiek poza pracą.
https://www.strava.com/activities/14587538393
O pohár starosty Orlové 2025
Niedziela, 11 maja 2025 Kategoria 50-100, avg>30km\h, Basso '25, Samotnie, Szosa, w grupie, Wyścig, Zawody 2025
| Km: | 76.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:03 | km/h: | 37.07 |
| Pr. maks.: | 73.00 | Temperatura: | 15.0°C | HRmax: | 180180 ( 92%) | HRavg | 159( 81%) |
| Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 880m | Sprzęt: Astra Chorus 2022 | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Odwołanie Klasyka Annogórskiego pokrzyżowało mi plany
startowe. Alternatywnie wystartowałem w wyścigu o Puchar miasta Orłowa z cyklu
Spac w Czechach. Udało mi się przejechać 8 rund po czym postanowiłem zejść z
trasy. Już na 2 rundzie odpadłem od głównej grupy, nie na płaskim, nie na
zjeździe tylko na podjeździe, przy 7 W/ kg złapała mnie zadyszka i zostałem z
tyłu. Trzy kolejne rundy jechałem sam i złapała mnie grupa startująca 5 minut po
nas, ponad rundę przejechałem w grupce i znowu na podjeździe odpadłem. Chwilę
później dostałem dubla i kolejną rundę znowu byłem w stanie się utrzymać. Tempo
jak dla mnie było zabójcze, cały czas zaciągi po 400 – 500 Wat. Po 8 gdy
jechałem już sam zrezygnowałem z dalszej jazdy. Był to mój pierwszy tak płaski
wyścig od 2018 roku. Nigdy dobrze sobie w takim terenie nie radziłem więc fakt,
że byłem w stanie trzy razy po niemal 20 minut utrzymać się w grupie jest w
moim przypadku zjawiskiem pozytywnym. Gdybym miał walczyć na tym wyścigu o
wynik, to nie przyjechałbym na start, brakuje mi tempa wyścigowego więc każdy
start na trasie w ograniczonym lub zamkniętym ruchu jest potrzebny aby znowu
złapać rytm pozwalający w górach walczyć o lepsze pozycje na mecie. Ostatecznie
sklasyfikowano mnie na 38 pozycji open i 11 w kategorii B, tuż za zawodnikami
którzy przejechali po 10 lub 9 rund.











