Piotr92blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(13)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

linki

Trening 92

Niedziela, 24 września 2023 Kategoria 50-100, avg>30km\h, Basso '23, Samotnie, Szosa, Tlen, Trening 2023
Km: 60.00 Km teren: 0.00 Czas: 02:05 km/h: 28.80
Pr. maks.: 68.00 Temperatura: 16.0°C HRmax: 150150 ( 76%) HRavg 132( 67%)
Kalorie: 1703kcal Podjazdy: 510m Sprzęt: Astra Chorus 2022 Aktywność: Jazda na rowerze
Na koniec deszczowego weekendu udało się wyskoczyć na 2 godziny na trening. Wybrałem szybką rundę z kilkoma podjazdami w pierwszej części i długim płaskim odcinkiem w dalszej części. Jechało się całkiem nieźle, dawno nie jechałem tej rundy więc zaskoczyła mnie nowa nawierzchnia w Kończycach czy Pruchnej. Dawno nie jechałem tak równym tempem, ruch na drogach był znikomy więc zatrzymywałem się tylko na każdym skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną. O dziwo nawet dużo niższa temperatura nie była dla mnie problemem jak to często bywało.
T#96 - Tempomat | Ride | Strava

Trening 91

Piątek, 22 września 2023 Kategoria 50-100, Basso '23, Szosa, Tlen, Trening 2023
Km: 80.00 Km teren: 0.00 Czas: 02:53 km/h: 27.75
Pr. maks.: 70.00 Temperatura: 21.0°C HRmax: 154154 ( 78%) HRavg 129( 66%)
Kalorie: 2081kcal Podjazdy: 1070m Sprzęt: Astra Chorus 2022 Aktywność: Jazda na rowerze
W ostatnim dniu kalendarzowego lata wybrałem się na standardową rundę przez Salmopol od strony Wisły. Do Ustronia dojechałem nieco trudniejszą drogą, z dodatkowymi podjazdami. W dalszym ciągu można jeździć w letnim stroju co nie jest normalne, bo zwykle już we wrześniu było zimno. Jechało się całkiem nieźle, sporo kolarzy mijałem, jeden z nich nawet chciał się ze mną ścigać w Wiśle więc puściłem go przodem a później zostawiłem z tyłu pod Salmopol. Podjeżdżało się całkiem nieźle, wciąż mam kilka kilogramów za dużo więc powinno mi iść znacznie gorzej pod górę. Za to zjazd musiałem sobie odpuścić, było już zimno, nawet w kurtce i dopiero w Szczyrku mogłem jechać szybciej. Dołożyłem jeszcze podjazd pod Huciska od Łodygowic. Szybko się ściemniło więc ostatnie 15 kilometrów już po ćmoku na lampkach. Lato w tym roku trwa znacznie dłużej ale dni są już znacznie krótsze więc chcąc w pełni z niego korzystać trzeba szybciej wyjeżdżać z domu i wcześniej wracać.
https://www.strava.com/activities/8854986460

Rozjazd 23

Czwartek, 21 września 2023 Kategoria 0-50, Cube '23, Regeneracja, Samotnie, Szosa
Km: 35.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:24 km/h: 25.00
Pr. maks.: 55.00 Temperatura: 23.0°C HRmax: 132132 ( 67%) HRavg 105( 53%)
Kalorie: 764kcal Podjazdy: 380m Sprzęt: Litening C:62 Pro Aktywność: Jazda na rowerze
Spokojna przejażdżka na kawę w Bajce w Górkach Wielkich. Noga całkiem nieźle podawała mimo zmęczenia, w dalszym ciągu pogoda letnia więc trzeba z niej jak najdłużej korzystać. Po kawie i lodach wróciłem dłuższą drogą do domu, podziwiając widoki na Beskidy.
R#17 - Z nogi na nogę | Ride | Strava

Trening 90

Środa, 20 września 2023 Kategoria 50-100, Cube '23, Ćwiczenia, Samotnie, Szosa, Trening 2023
Km: 67.00 Km teren: 0.00 Czas: 02:33 km/h: 26.27
Pr. maks.: 58.00 Temperatura: 19.0°C HRmax: 181181 ( 92%) HRavg 126( 64%)
Kalorie: 1623kcal Podjazdy: 1010m Sprzęt: Litening C:62 Pro Aktywność: Jazda na rowerze
Udało się szybciej wyjść z pracy więc i na trening wyjechałem nieco szybciej. W planie miałem dwie serie powtórzeń na podjeździe ale zrezygnowałem z jazdy na Przegibek wybierając Równicę i upychając cały planowany wysiłek na jednym podjeździe. Najpierw trochę akcentów na pojeździe od Jaszowca ogień, każde powtórzenie trwało 3 minuty i z poziomu około 5 W/kg przez 3 minuty dochodziłem do 5,7 W/kg i tak 5 razy. Na koniec dwa mocniejsze pociągnięcia na finisz Równicy i Skibówkę. Przy równej jeździe na maksa dałoby się jeszcze szybciej wjechać na Równicę ale i tak udało się wywalczyć najlepszy czas. Równica to jednak moja góra i po raz kolejny to potwierdziłem. Przez kilka dni miałem najlepszy czas na Równicy i tego mi nikt ani nic nie zabierze, nawet mimo faktu, że nagle wypłynął kogoś lepszy czas z sierpnia niepodparty żadnymi wartościowymi danymi z licznika więc mam prawo twierdzić, że nie jest to uczciwy przejazd. Po Równicy spokojnie zjechałem z Równicy, mimo ciepła za dnia jazdy wieczorne są już chłodne. Dołożyłem kilka podjazdów na powrocie do domu i uzbierał się kilometr w pionie.
T#94 - Okładziny zdarte | Ride | Strava

Miasto 37

Poniedziałek, 18 września 2023 Kategoria 0-50, blisko domu, Cube '23, Miasto
Km: 46.00 Km teren: 3.00 Czas: 02:16 km/h: 20.29
Pr. maks.: 35.00 Temperatura: 22.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 1130kcal Podjazdy: 380m Sprzęt: Litening C:62 Pro Aktywność: Jazda na rowerze

Trening 89

Poniedziałek, 18 września 2023 Kategoria 0-50, blisko domu, ROMET '23, Samotnie, teren, Trening 2023
Km: 28.00 Km teren: 24.00 Czas: 02:02 km/h: 13.77
Pr. maks.: 38.00 Temperatura: 19.0°C HRmax: 180180 ( 92%) HRavg 150( 76%)
Kalorie: 1581kcal Podjazdy: 1210m Sprzęt: Triban 5 Aktywność: Jazda na rowerze
Konkretny trening MTB zakończony pierwszym od ponad roku kapciem. Zaplanowałem trening z dwoma podjazdami na Błatnią. Pierwszy z nich żółtym szlakiem od Jaworza zakończył się dla mnie bardzo boleśnie. Na najtrudniejszym odcinku przeskoczył mi łańcuch i nie byłem w stanie ruszyć od nowa, krótki spacer, kilkaset metrów dalej pies na smyczy która znowu zmusiła mnie do postoju i już przed samym schroniskiem powtórka, znowu przeskoczył łańcuch ale tym razem jakoś się wyratowałem ale musiałem zrobić slalom by nabrać znowu prędkości. Na zjeździe sporo błota, śliskich kamieni i liści więc nieco asekuracyjności się wkradło. Następnie podjazd zupełnie nieznaną mi, nową drogą z Nałęża, do Szklanego i żółtego. Jechałem już mocno bez żadnych przygód i wjechałem w super tempie na Błatnią notując kilka Top 10 na segmentach. Zjazd brawurowy jak na mnie po kamieniach i jakieś 5 kilometrów przed domem trach i dobicie opony na ostrym kamieniu. Dawno nie kontrolowałem stanu mleczka uszczelniającego w oponach i było go zbyt mało by załatać dziurę lub rozcięcie opony było zbyt duże. Próba zdjęcia opony z obręczy okazała się zbyt trudna więc zadzwoniłem po wóz serwisowy. Jakiś kilometr zszedłem w dół do drogi. Jeden z najbardziej pechowych treningów w tym roku ale wcześniej całkiem nieźle mi się jeździło więc ten kapeć nic nie zmienił.
T#93 - Rozcięta opona | Ride | Strava

Rozjazd 22

Niedziela, 17 września 2023 Kategoria 0-50, blisko domu, Góry, ROMET '23, Samotnie, teren
Km: 22.00 Km teren: 13.00 Czas: 01:35 km/h: 13.89
Pr. maks.: 46.00 Temperatura: 21.0°C HRmax: 139139 ( 71%) HRavg 112( 57%)
Kalorie: 676kcal Podjazdy: 630m Sprzęt: Triban 5 Aktywność: Jazda na rowerze
Po sobocie nie miałem ochoty na nic więcej jak spokojna przejażdżka na MTB, wybrałem się więc przez Cyberniok do Cygańskiego Lasu i wróciłem przez Dębowiec. Było kilka odcinków z buta, było awaryjne hamowanie przed stadem saren czy kontrola Policji w jednym z domków letniskowych gdzie jakiś „Hanys” obcinał sobie żywopłot w niedzielę przed samym południem. Ogólnie starałem się jechać spokojnie, na zjazdach nie dało się inaczej bo turystów było co niemiara, od typowych niedzielnych w strojach raczej plażowych, przez małżeństwa z psami, rowerzystów bo kolarzy na rowerach zjazdowych.
R#17 - Spokojne niedzielne MTB | Ride | Strava

Trening 88

Sobota, 16 września 2023 Kategoria 100-200, Ćwiczenia, Samotnie, Szosa, Tlen, Trening 2023
Km: 124.00 Km teren: 0.00 Czas: 04:26 km/h: 27.97
Pr. maks.: 69.00 Temperatura: 25.0°C HRmax: 176176 ( 90%) HRavg 133( 68%)
Kalorie: 2775kcal Podjazdy: 1430m Sprzęt: Astra Chorus 2022 Aktywność: Jazda na rowerze
Po zawodach zjechałem w dół do Becwy i skręciłem w prawo w stronę Rożnowa pod Radchoszczem, nigdy tam nie jechałem i w sumie nic ciekawego tam nie ma, jazda główną szosą przez wiele kilometrów pozawala szybko pokonać ten odcinek i to wszystko. Idealnie zdążyłem na ogłoszenie wyników i dekorację co bardzo mi odpowiadało, Następnie wróciłem do domu w niezłym tempie. Potrzebowałem takiej jazdy by przemyśleć kilka spraw. Sezon powoli dobiega końca i już myślę o kolejnym w którym w Czechach chyba będę częstszym gościem na zawodach bo atmosfera, wysokość wpisowego i poziom organizacji to jest przepaść w porównaniu do tego co dzieje się w Polsce.
Rozgrzewka | Ride | Strava
S#20 - Spac Do vrčhu Pusteven 2023 - 10 open, 2 kat. | Ride | Strava

Do Vrchu Pusteven 2023

Sobota, 16 września 2023 Kategoria 0-50, Basso '23, Samotnie, Szosa, Zawody 2023
Km: 6.00 Km teren: 0.00 Czas: 00:17 km/h: 21.18
Pr. maks.: 28.00 Temperatura: 20.0°C HRmax: 185185 ( 94%) HRavg 179( 91%)
Kalorie: 399kcal Podjazdy: 420m Sprzęt: Astra Chorus 2022 Aktywność: Jazda na rowerze
Kolejny start w Czechach – Do Vrchu Pusteven kończę z 2 czasem w kategorii B. Ze startu jestem zadowolony ponieważ nie byłem do zawodów optymalnie przygotowany, balowanie do piątkowego ranka na weselu i złapanie 3 kilogramów wagi po Tatrze nie były sprzyjającymi okolicznościami do walki na czasówce. Zachowałem więc bardzo luźne podejście do tematu które sprawdziło się już podczas Tatry. Dałem z siebie wszystko, pojechałem czasówkę z najlepszą mocą bezwzględną i urwałem kilka sekund z wyniku sprzed roku gdy na wadze było prawie 5 kilogramów mniej. Czechy są dla mnie szczęśliwe i zwykle z miłą chęcią wracam na zawody z cyklu Spac. Bardzo lubię statystyki z których wynika, że ostatnie 9 startów w cyklu Spac kończyłem albo na 4 albo na 2 miejscu. W ubiegłym roku przy 4 startach byłem aż 3 razy na miejscu 4 i raz drugi a w tym roku karta się odwróciła i po 4 miejscu na początku kolejne starty kończyłem na 2 miejscu. Za rok już na tych zawodach postaram się być optymalnie przygotowany i walczyć o lepszy czas.
S#20 - Spac Do vrčhu Pusteven 2023 - 10 open, 2 kat. | Ride | Strava

Test

Piątek, 15 września 2023 Kategoria 0-50, Basso '23, Ćwiczenia, Samotnie, Szosa
Km: 30.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:07 km/h: 26.87
Pr. maks.: 56.00 Temperatura: 20.0°C HRmax: 180180 ( 92%) HRavg 131( 67%)
Kalorie: 708kcal Podjazdy: 370m Sprzęt: Astra Chorus 2022 Aktywność: Jazda na rowerze
Po weselu brata obudziłem się z dużym bólem głowy. Powalczyłem nieźle na każdym froncie licząc się z tym, że sportowo w tym sezonie nie będzie już tak dobrze jak było wcześniej. Wyjeżdżając czułem się ociężały więc wypadało trochę się poruszać. Noga całkiem nieźle podawała ale bez żadnego jedzenia ani przed ani w trakcie jazdy musiałem się liczyć z nagłym odcięciem. Kilka raczy udało się przepalić nogę na podjazdach, podczas godzinnej jazdy wypiłem prawie 2 bidony. Noga całkiem niezła w dalszym ciągu ale waga podskoczyła o 3 kilogramy więc przed kolejnymi zawodami nie wróży do zbyt dobrze.
Na kaca najlepsza praca | Ride | Strava

kategorie bloga

Moje rowery

TCR Advanced 2 2021 10148 km
Zimówka 9414 km
Litening C:62 Pro 18889 km
Triban 5 54529 km
Astra Chorus 2022 12644 km
Evo 2 8629 km
Hercules 13228 km
Ital Bike 9476 km
Trek 17743 km
Agree GTC SL 21960 km
Cross Peleton 44114 km
Scott 9850 km

szukaj

archiwum