Piotr92blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(13)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

linki

Rozjazd 8

Niedziela, 28 maja 2023 Kategoria teren, Samotnie, ROMET '23, Regeneracja, blisko domu, 0-50
Km: 29.00 Km teren: 18.00 Czas: 01:33 km/h: 18.71
Pr. maks.: 51.00 Temperatura: 20.0°C HRmax: 136136 ( 69%) HRavg 111( 56%)
Kalorie: 433kcal Podjazdy: 420m Sprzęt: Evo 2 Aktywność: Jazda na rowerze
Po wyścigu nie miałem sił ani ochoty na nic innego jak spokojna przejażdżka. Wybrałem rower MTB i ruszyłem na boczne drogi szutrowe i terenowe. Trochę pobłądziłem w lesie na Bierach sugerując się mapą w Garminie a droga która była na mapie okazała się zarośnięta i nieprzejezdna, sytuacja powtórzyła się kilka razy. Później jak już wyjechałem na znany szlak to pojechałem na dobre lody i wróciłem do domu. Noga nie kręciła zbyt dobrze ale zmęczenie było jeszcze odczuwalne więc nic dziwnego.
R#8 - Skrótem na lody | Ride | Strava

Rozgrzewka i rozjazd

Sobota, 27 maja 2023 Kategoria 0-50, Basso '23, Samotnie, Szosa
Km: 12.00 Km teren: 0.00 Czas: 00:29 km/h: 24.83
Pr. maks.: 43.00 Temperatura: 20.0°C HRmax: 161161 ( 82%) HRavg 126( 64%)
Kalorie: 230kcal Podjazdy: 20m Sprzęt: Astra Chorus 2022 Aktywność: Jazda na rowerze

Mamut Tour 2023

Sobota, 27 maja 2023 Kategoria 100-200, Basso '23, Góry, Samotnie, Szosa, w grupie, Zawody 2023
Km: 169.00 Km teren: 0.00 Czas: 05:44 km/h: 29.48
Pr. maks.: 73.00 Temperatura: 20.0°C HRmax: 173173 ( 88%) HRavg 149( 76%)
Kalorie: 4464kcal Podjazdy: 2800m Sprzęt: Astra Chorus 2022 Aktywność: Jazda na rowerze
Mamut Tour na dystansie 170km ukończyłem na 76 miejscu open i 19 w kategorii M2. Wyścig bardzo trudny pod każdym względem, długa, wymagająca trasa, bardzo silna obstawa i dodający kolorytu rywalizacji wiatr zrobiły swoje. Nie spodziewałem się po sobie fajerwerków, bo wyścig to nie czasówka i wymaga od zawodnika znacznie więcej. Z założenia jechałem treningowo więc gdy na 10 kilometrze peleton podzielił się na grupki, nie goniłem i załapałem się do 4 około 30 osobowej grupy. Przez dłuższy czas jechałem spokojnie w środku grupki i dopiero przed podjazdem wyszedłem na czoło. Już na podjeździe jakiś Czech wjechał mi w tylną przerzutkę i zaczęła się dodatkowa zabawa ze sprzętem. Po postoju szybko dogoniłem grupę i jechałem dalej swoje, na podjazdach zyskiwałem a na zjazdach znów traciłem ale nie tyle co kiedyś. Wymagające podjazdy na 60-70 kilometrze przejechałem na czele grupy, noga nie była dobra więc i nie stać mnie było na super moce. Po zjeździe uformowała się grupka 6 osobowa i w niej jechałem przez kilka kilometrów. Na płaskim odcinku pod wiatr złapał mnie mega kryzys, nie byłem w stanie utrzymać się w grupie i puściłem koło. Cierpiałem aż do bufetu, 220 Wat na podjeździe to był sukces. Po bufecie gdzie najadłam się arbuzów kryzys minął. W równym tempie pokonałem ostatni, wymagający podjazd na trasie po zjeździe z którego złapała mnie duża grupa. Przez połowę dystansu do mety utrzymywałem się w grupie ale gdy poszedł atak na zjeździe brakło mi kilku metrów i do mety dojechałem już na solo. Dane z licznika wyszły czysto treningowe, jeden z chyba najsłabszych wyścigów ale obecnie nie stać mnie na lepsze rezultaty. Problemy zdrowotne zawsze mają wpływ na wydolność, nie brakuje mi mocy ale ból kolan ogranicza wszelkie harce, przez kilkanaście minut jestem w stanie się zagiąć, zacisnąć zęby i cisnąć ile się da ale na dłuższą metę się nie da. Ten sezon chciałbym dojeździć i później poddać się koniecznym zabiegom chirurgicznym aby jeszcze kiedyś mieć szansę na nawiązanie do najlepszych lat gdy z powodzeniem walczyłem w wyścigach. Z reguły w nierównej walce z rywalami byłem skazany na pożarcie więc zupełnie nie oceniam tego startu pod względem wyniku. Inni tylko tego od człowieka wymagają a wynik to jest wypadkowa wielu elementów układanki, u mnie brakuje ich wiele więc nie nastawiam się na wyniki a to co sądzą o mnie inni mam głęboko w …. . Muszę zmienić nieco priorytety i bardziej zadbać o swoje ciało więc rezygnuję z kilku startów w tym roku a pierwszym z nich jest BAM w Tarnowskich Górach. Podobne problemy miałem już w ubiegłym roku i dało się z tego wycisnąć niezłą dyspozycję w lipcu i sierpniu, wciąż jest nadzieja na poprawę ale muszę być bardzo cierpliwy czego ostatnio mi brakuje bo brak zdrowia to nie jest jedyny problem z jakim się ostatnio borykam.
S#7 - Mamut Tour 2023 - 76 open, 19 kat. | Ride | Strava

Przed wyścigiem

Piątek, 26 maja 2023 Kategoria 0-50, Basso '23, blisko domu, Ćwiczenia, Samotnie, Szosa
Km: 13.00 Km teren: 0.00 Czas: 00:31 km/h: 25.16
Pr. maks.: 44.00 Temperatura: 17.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 302kcal Podjazdy: 140m Sprzęt: Astra Chorus 2022 Aktywność: Jazda na rowerze
Krótka przejażdżka przed wyścigiem. Noga znowu nijaka i podczas mocniejszych akcentów szybko odcinało mi prąd. To nie zwiastuje niczego dobrego przed wyścigiem który jednak dopiero jutro i sporo się jeszcze może zmienić.
Przed wyścigiem | Ride | Strava

Trening 39

Czwartek, 25 maja 2023 Kategoria 50-100, Basso '23, Samotnie, Szosa, Trening 2023
Km: 58.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:59 km/h: 29.24
Pr. maks.: 59.00 Temperatura: 18.0°C HRmax: 155155 ( 79%) HRavg 127( 65%)
Kalorie: 1373kcal Podjazdy: 550m Sprzęt: Astra Chorus 2022 Aktywność: Jazda na rowerze
Powtórka z rozrywki tylko na trudniejszej technicznie trasie. Motywacji do jazdy znowu nie było ale mając swoje postanowienia nie miałem za bardzo wymówek i na trening mimo wszytko pojechałem. Czułem się nijako, nogi tez specjalnie nie kręciły a przy prawie 2 godzinnej jeździe w końcówce złapał mnie tradycyjny już kryzys. Wciąż walczę z problemami i o formie mogę na razie zapomnieć.
T#38 - Szukanie Słońca | Ride | Strava

Trening 38

Środa, 24 maja 2023 Kategoria 50-100, avg>30km\h, Basso '23, Samotnie, Szosa, Trening 2023
Km: 50.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:40 km/h: 30.00
Pr. maks.: 64.00 Temperatura: 13.0°C HRmax: 154154 ( 78%) HRavg 134( 68%)
Kalorie: 1218kcal Podjazdy: 380m Sprzęt: Astra Chorus 2022 Aktywność: Jazda na rowerze
Nie byłem w stanie zmotywować się do jazdy więc w ostateczności pojechałem wieczorem bardzo łatwą technicznie rundę z niewielkim przewyższeniem. Bardzo nie lubię jazdy po płaskim, nie należę też do szczególnie szybkich kolarzy więc i tempo w jakim pokonałem tą trasę nie było porywające. Miałem okazję poćwiczyć trochę jazdę na wyższej kadencji i z tego skorzystałem. Noga nie podawała zbyt dobrze ale to zrozumiałem biorąc pod uwagę stan w jakim wyjeżdżałem na trening.
T#35 - Płaskie nudy | Ride | Strava

Miasto 19

Poniedziałek, 22 maja 2023 Kategoria 0-50, blisko domu, Miasto, ROMET '23
Km: 46.00 Km teren: 2.00 Czas: 02:05 km/h: 22.08
Pr. maks.: 51.00 Temperatura: 16.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 365kcal Podjazdy: 390m Sprzęt: Evo 2 Aktywność: Jazda na rowerze

Rozjazd 7

Poniedziałek, 22 maja 2023 Kategoria 0-50, blisko domu, Regeneracja, ROMET '23, teren
Km: 17.00 Km teren: 10.00 Czas: 00:58 km/h: 17.59
Pr. maks.: 57.00 Temperatura: 17.0°C HRmax: 147147 ( 75%) HRavg 116( 59%)
Kalorie: 325kcal Podjazdy: 340m Sprzęt: Triban 5 Aktywność: Jazda na rowerze
Po weekendzie startowym wybrałem się w teren i w spokojnym tempie przejechałem rundkę nad zaporą w Wapienicy, wybierając wersję od lewej strony gdzie podjazdy nie są tak strome a jedynie zjazd jest bardziej wymagający. Chyba nigdy w tak spokojnym tempie nie kręciłem w terenie, było mi to potrzebne bo zarówno nogi jak i głowa mogły trochę odpocząć.
R#7 - Rundka na luzie | Ride | Strava

Rozgrzewka

Niedziela, 21 maja 2023 Kategoria 0-50, Cube '23, Ćwiczenia, Samotnie, Szosa
Km: 25.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:02 km/h: 24.19
Pr. maks.: 53.00 Temperatura: 19.0°C HRmax: 164164 ( 84%) HRavg 129( 66%)
Kalorie: 569kcal Podjazdy: 350m Sprzęt: Litening C:62 Pro Aktywność: Jazda na rowerze

Trening 37

Niedziela, 21 maja 2023 Kategoria 0-50, Cube '23, Samotnie, Szosa, Trening 2023
Km: 49.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:42 km/h: 28.82
Pr. maks.: 63.00 Temperatura: 25.0°C HRmax: 179179 ( 91%) HRavg 131( 67%)
Kalorie: 1062kcal Podjazdy: 650m Sprzęt: Litening C:62 Pro Aktywność: Jazda na rowerze
Po czasówce do zrealizowania pozostał mi trening. Ze względu na to, że dekoracja trochę się przeciągnęła musiałem nieco zweryfikować swoje plany i skrócić trasę. Podjazd pod Salmopol zamiast przejechać w tlenie podjechałem na limicie. Zaoszczędziłem na tym jakieś 5 minut które z kolei straciłem w Szczyrku i Bielsku więc zaoszczędziłem tylko na tym, że nie pojechałem na Łodygowice tylko przez Bystrą. Po weekendzie byłem zmęczony ale z poczuciem dobrze wykonanej roboty co zaowocowało świetnymi wynikami na zawodach.
T#34 - Po czasówce | Ride | Strava

kategorie bloga

Moje rowery

TCR Advanced 2 2021 10148 km
Zimówka 9414 km
Litening C:62 Pro 18889 km
Triban 5 54529 km
Astra Chorus 2022 12644 km
Evo 2 8629 km
Hercules 13228 km
Ital Bike 9476 km
Trek 17743 km
Agree GTC SL 21960 km
Cross Peleton 44114 km
Scott 9850 km

szukaj

archiwum