Rozjazd 8
Niedziela, 28 maja 2023 Kategoria teren, Samotnie, ROMET '23, Regeneracja, blisko domu, 0-50
Km: | 29.00 | Km teren: | 18.00 | Czas: | 01:33 | km/h: | 18.71 |
Pr. maks.: | 51.00 | Temperatura: | 20.0°C | HRmax: | 136136 ( 69%) | HRavg | 111( 56%) |
Kalorie: | 433kcal | Podjazdy: | 420m | Sprzęt: Evo 2 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Po wyścigu nie
miałem sił ani ochoty na nic innego jak spokojna przejażdżka. Wybrałem rower
MTB i ruszyłem na boczne drogi szutrowe i terenowe. Trochę pobłądziłem w lesie na
Bierach sugerując się mapą w Garminie a droga która była na mapie okazała się zarośnięta
i nieprzejezdna, sytuacja powtórzyła się kilka razy. Później jak już wyjechałem
na znany szlak to pojechałem na dobre lody i wróciłem do domu. Noga nie kręciła
zbyt dobrze ale zmęczenie było jeszcze odczuwalne więc nic dziwnego.
R#8 - Skrótem na lody | Ride | Strava
R#8 - Skrótem na lody | Ride | Strava
Rozgrzewka i rozjazd
Sobota, 27 maja 2023 Kategoria 0-50, Basso '23, Samotnie, Szosa
Km: | 12.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:29 | km/h: | 24.83 |
Pr. maks.: | 43.00 | Temperatura: | 20.0°C | HRmax: | 161161 ( 82%) | HRavg | 126( 64%) |
Kalorie: | 230kcal | Podjazdy: | 20m | Sprzęt: Astra Chorus 2022 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Mamut Tour 2023
Sobota, 27 maja 2023 Kategoria 100-200, Basso '23, Góry, Samotnie, Szosa, w grupie, Zawody 2023
Km: | 169.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 05:44 | km/h: | 29.48 |
Pr. maks.: | 73.00 | Temperatura: | 20.0°C | HRmax: | 173173 ( 88%) | HRavg | 149( 76%) |
Kalorie: | 4464kcal | Podjazdy: | 2800m | Sprzęt: Astra Chorus 2022 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Mamut Tour na dystansie 170km ukończyłem na 76 miejscu open i 19 w kategorii M2. Wyścig bardzo trudny pod każdym względem, długa, wymagająca trasa, bardzo silna obstawa i dodający kolorytu rywalizacji wiatr zrobiły swoje. Nie spodziewałem się po sobie fajerwerków, bo wyścig to nie czasówka i wymaga od zawodnika znacznie więcej. Z założenia jechałem treningowo więc gdy na 10 kilometrze peleton podzielił się na grupki, nie goniłem i załapałem się do 4 około 30 osobowej grupy. Przez dłuższy czas jechałem spokojnie w środku grupki i dopiero przed podjazdem wyszedłem na czoło. Już na podjeździe jakiś Czech wjechał mi w tylną przerzutkę i zaczęła się dodatkowa zabawa ze sprzętem. Po postoju szybko dogoniłem grupę i jechałem dalej swoje, na podjazdach zyskiwałem a na zjazdach znów traciłem ale nie tyle co kiedyś. Wymagające podjazdy na 60-70 kilometrze przejechałem na czele grupy, noga nie była dobra więc i nie stać mnie było na super moce. Po zjeździe uformowała się grupka 6 osobowa i w niej jechałem przez kilka kilometrów. Na płaskim odcinku pod wiatr złapał mnie mega kryzys, nie byłem w stanie utrzymać się w grupie i puściłem koło. Cierpiałem aż do bufetu, 220 Wat na podjeździe to był sukces. Po bufecie gdzie najadłam się arbuzów kryzys minął. W równym tempie pokonałem ostatni, wymagający podjazd na trasie po zjeździe z którego złapała mnie duża grupa. Przez połowę dystansu do mety utrzymywałem się w grupie ale gdy poszedł atak na zjeździe brakło mi kilku metrów i do mety dojechałem już na solo. Dane z licznika wyszły czysto treningowe, jeden z chyba najsłabszych wyścigów ale obecnie nie stać mnie na lepsze rezultaty. Problemy zdrowotne zawsze mają wpływ na wydolność, nie brakuje mi mocy ale ból kolan ogranicza wszelkie harce, przez kilkanaście minut jestem w stanie się zagiąć, zacisnąć zęby i cisnąć ile się da ale na dłuższą metę się nie da. Ten sezon chciałbym dojeździć i później poddać się koniecznym zabiegom chirurgicznym aby jeszcze kiedyś mieć szansę na nawiązanie do najlepszych lat gdy z powodzeniem walczyłem w wyścigach. Z reguły w nierównej walce z rywalami byłem skazany na pożarcie więc zupełnie nie oceniam tego startu pod względem wyniku. Inni tylko tego od człowieka wymagają a wynik to jest wypadkowa wielu elementów układanki, u mnie brakuje ich wiele więc nie nastawiam się na wyniki a to co sądzą o mnie inni mam głęboko w …. . Muszę zmienić nieco priorytety i bardziej zadbać o swoje ciało więc rezygnuję z kilku startów w tym roku a pierwszym z nich jest BAM w Tarnowskich Górach. Podobne problemy miałem już w ubiegłym roku i dało się z tego wycisnąć niezłą dyspozycję w lipcu i sierpniu, wciąż jest nadzieja na poprawę ale muszę być bardzo cierpliwy czego ostatnio mi brakuje bo brak zdrowia to nie jest jedyny problem z jakim się ostatnio borykam.
S#7 - Mamut Tour 2023 - 76 open, 19 kat. | Ride | Strava
S#7 - Mamut Tour 2023 - 76 open, 19 kat. | Ride | Strava
Przed wyścigiem
Piątek, 26 maja 2023 Kategoria 0-50, Basso '23, blisko domu, Ćwiczenia, Samotnie, Szosa
Km: | 13.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:31 | km/h: | 25.16 |
Pr. maks.: | 44.00 | Temperatura: | 17.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 302kcal | Podjazdy: | 140m | Sprzęt: Astra Chorus 2022 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Krótka przejażdżka przed wyścigiem. Noga znowu nijaka i podczas mocniejszych akcentów szybko odcinało mi prąd. To nie zwiastuje niczego dobrego przed wyścigiem który jednak dopiero jutro i sporo się jeszcze może zmienić.
Przed wyścigiem | Ride | Strava
Przed wyścigiem | Ride | Strava
Trening 39
Czwartek, 25 maja 2023 Kategoria 50-100, Basso '23, Samotnie, Szosa, Trening 2023
Km: | 58.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:59 | km/h: | 29.24 |
Pr. maks.: | 59.00 | Temperatura: | 18.0°C | HRmax: | 155155 ( 79%) | HRavg | 127( 65%) |
Kalorie: | 1373kcal | Podjazdy: | 550m | Sprzęt: Astra Chorus 2022 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Powtórka z rozrywki tylko na trudniejszej technicznie trasie. Motywacji do jazdy znowu nie było ale mając swoje postanowienia nie miałem za bardzo wymówek i na trening mimo wszytko pojechałem. Czułem się nijako, nogi tez specjalnie nie kręciły a przy prawie 2 godzinnej jeździe w końcówce złapał mnie tradycyjny już kryzys. Wciąż walczę z problemami i o formie mogę na razie zapomnieć.
T#38 - Szukanie Słońca | Ride | Strava
T#38 - Szukanie Słońca | Ride | Strava
Trening 38
Środa, 24 maja 2023 Kategoria 50-100, avg>30km\h, Basso '23, Samotnie, Szosa, Trening 2023
Km: | 50.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:40 | km/h: | 30.00 |
Pr. maks.: | 64.00 | Temperatura: | 13.0°C | HRmax: | 154154 ( 78%) | HRavg | 134( 68%) |
Kalorie: | 1218kcal | Podjazdy: | 380m | Sprzęt: Astra Chorus 2022 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Nie byłem w
stanie zmotywować się do jazdy więc w ostateczności pojechałem wieczorem bardzo
łatwą technicznie rundę z niewielkim przewyższeniem. Bardzo nie lubię jazdy po
płaskim, nie należę też do szczególnie szybkich kolarzy więc i tempo w jakim
pokonałem tą trasę nie było porywające. Miałem okazję poćwiczyć trochę jazdę na
wyższej kadencji i z tego skorzystałem. Noga nie podawała zbyt dobrze ale to
zrozumiałem biorąc pod uwagę stan w jakim wyjeżdżałem na trening.
T#35 - Płaskie nudy | Ride | Strava
T#35 - Płaskie nudy | Ride | Strava
Miasto 19
Poniedziałek, 22 maja 2023 Kategoria 0-50, blisko domu, Miasto, ROMET '23
Km: | 46.00 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 02:05 | km/h: | 22.08 |
Pr. maks.: | 51.00 | Temperatura: | 16.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 365kcal | Podjazdy: | 390m | Sprzęt: Evo 2 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Rozjazd 7
Poniedziałek, 22 maja 2023 Kategoria 0-50, blisko domu, Regeneracja, ROMET '23, teren
Km: | 17.00 | Km teren: | 10.00 | Czas: | 00:58 | km/h: | 17.59 |
Pr. maks.: | 57.00 | Temperatura: | 17.0°C | HRmax: | 147147 ( 75%) | HRavg | 116( 59%) |
Kalorie: | 325kcal | Podjazdy: | 340m | Sprzęt: Triban 5 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Po weekendzie
startowym wybrałem się w teren i w spokojnym tempie przejechałem rundkę nad zaporą
w Wapienicy, wybierając wersję od lewej strony gdzie podjazdy nie są tak strome
a jedynie zjazd jest bardziej wymagający. Chyba nigdy w tak spokojnym tempie
nie kręciłem w terenie, było mi to potrzebne bo zarówno nogi jak i głowa mogły
trochę odpocząć.
R#7 - Rundka na luzie | Ride | Strava
R#7 - Rundka na luzie | Ride | Strava
Rozgrzewka
Niedziela, 21 maja 2023 Kategoria 0-50, Cube '23, Ćwiczenia, Samotnie, Szosa
Km: | 25.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:02 | km/h: | 24.19 |
Pr. maks.: | 53.00 | Temperatura: | 19.0°C | HRmax: | 164164 ( 84%) | HRavg | 129( 66%) |
Kalorie: | 569kcal | Podjazdy: | 350m | Sprzęt: Litening C:62 Pro | Aktywność: Jazda na rowerze |
Trening 37
Niedziela, 21 maja 2023 Kategoria 0-50, Cube '23, Samotnie, Szosa, Trening 2023
Km: | 49.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:42 | km/h: | 28.82 |
Pr. maks.: | 63.00 | Temperatura: | 25.0°C | HRmax: | 179179 ( 91%) | HRavg | 131( 67%) |
Kalorie: | 1062kcal | Podjazdy: | 650m | Sprzęt: Litening C:62 Pro | Aktywność: Jazda na rowerze |
Po czasówce do zrealizowania pozostał mi trening. Ze względu na to, że dekoracja trochę się przeciągnęła musiałem nieco zweryfikować swoje plany i skrócić trasę. Podjazd pod Salmopol zamiast przejechać w tlenie podjechałem na limicie. Zaoszczędziłem na tym jakieś 5 minut które z kolei straciłem w Szczyrku i Bielsku więc zaoszczędziłem tylko na tym, że nie pojechałem na Łodygowice tylko przez Bystrą. Po weekendzie byłem zmęczony ale z poczuciem dobrze wykonanej roboty co zaowocowało świetnymi wynikami na zawodach.
T#34 - Po czasówce | Ride | Strava
T#34 - Po czasówce | Ride | Strava