Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PiotrKukla2 z miasteczka Bielsko-Biała. Mam przejechane 223570.38 kilometrów w tym 7915.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.35 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 2324726 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 53.00km
  • Czas 02:11
  • VAVG 24.27km/h
  • VMAX 57.00km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • HRmax 165 ( 84%)
  • HRavg 125 ( 64%)
  • Kalorie 1331kcal
  • Podjazdy 600m
  • Sprzęt Triban 5
  • Aktywność Jazda na rowerze

Roztrenowanie 11

Czwartek, 26 października 2017 · dodano: 28.10.2017 | Komentarze 0

Wszystko wskazuje, że był to ostatni wyjazd przed przerwą. Mając tą świadomość przed jazdą postanowiłem, że jak zwykle ostatnia jazda będzie z jakimś podjazdem. Mając mało czasu na Równicę lub inny dłuższy podjazd wybór padł na Chełm. Krótki lecz treściwy podjazd. Było o dziwo dosyć ciepło i nawet wiatr nie był odczuwalny. Po poprzednich jazdach postanowiłem unikać głównych dróg przynajmniej na początku. Był to dobry pomysł i ruch był niewielki. W Ustroniu wjechałem na główną drogę i najkrótszą drogą do Goleszowa. Mogłem skręcić w boczne drogi i skrócić podjazd na Chełm, pojechałem jednak od samego początku. Początek płaski później stopniowo coraz bardziej w górę. W najtrudniejszych fragmentach nachylenie przekroczyło 10 %. Jechało się ciężko, forma już typowo jesienna czyli tak jak ma być. Forma i mocne treningi w październiku nie wróżą nic dobrego na sezon. Wjechałem nawet szybko na szczyt i chwila przerwy. Zjazd wolny i później znowu bocznymi drogami, nie wszystkie nadają się na zjazd i rower szosowy.
Później w zapadających ciemnościach, chcąc sobie skrócić drogę pojechałem główną drogą. Nie był to najlepszy pomysł, droga już w lepszym stanie niż jeszcze 2 tygodnie temu, w miejscu które od zeszłego roku unikam była kolizja, pełno szkła na drodze i ruch wahadłowy. Udało się w miarę szybko przejechać ale nie udało się dojechać do samego domu. Powoli uchodziło powietrze z przedniego koła a w pewnym momencie reszta powietrza uciekła szybko. Znalazłem spory kawałek szkła w oponie i dziurę. Wiedziałem, że ta opona wiele nie wytrzyma, nie sądziłem jednak, że cały 1 dzień. Idealne podsumowanie całego sezonu. Jaki cały sezon taki ostatni dzień. 
https://www.strava.com/activities/1247869931


Kategoria 50-100, Samotnie, Szosa



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa trzad
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]