Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PiotrKukla2 z miasteczka Bielsko-Biała. Mam przejechane 223570.38 kilometrów w tym 7915.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.35 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 2324726 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 32.00km
  • Czas 01:26
  • VAVG 22.33km/h
  • Sprzęt Agree GTC SL
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozjazd 22

Piątek, 9 sierpnia 2019 · dodano: 13.08.2019 | Komentarze 0

Kolejny krótki wyjazd. Wybrałem się tradycyjnie na Przegibek z myślą o zrobieniu kroku naprzód w nauce techniki zjazdu. Już w Bielsku przećwiczyłem kilka innych rzeczy które w przyszłości mogą się przydać a nie zwracałem na nie zupełnie uwagi. Pierwszą rzeczą było wchodzenie w zakręty na dużej prędkości, omijanie przeszkód bez większego hamowania czy picie z bidonu w bardzo niebezpiecznym momencie. Wszystko wyglądało nieźle, nie zwracałem za bardzo uwagi na tempo jakim jechałem. Na podjeździe jechałem odrobine za mocno ale nie na tyle aby zmęczyć nogi. Najważniejszą sprawą był jednak zjazd w pozycji aerodynamicznej. Po wielu godzinach obserwacji zjazdów najlepszych kolarzy świata podczas wyścigów World Tour i dokładnym zapamiętaniu najbardziej optymalnej pozycji aerodynamicznej na zjeździe postanowiłem w końcu zabrać się za ten element, na wielu mniej technicznych zjazdach może mi się to bardzo przydać. Gdy zacząłem zjazd to pierwszą jego część wykorzystałem na przybranie pozycji, nie wiem jak wyglądała ona z zewnątrz ale jeszcze nigdy nie zjeżdżałem ze środkiem ciężkości położonym tuż nad górną rurą ramy. Pedałowanie nie było łatwe i starałem się go unikać, jechałem na pewno szybciej niż przy wyższej pozycji na siodle. Przed pierwszymi zakrętami trochę się bałem i niepotrzebnie dohamowałem, dalej czułem się już pewniej ale po kilku minutach w tej pozycji zaczęły mnie boleć biodra i plecy i z trudem dotrwałem do końca zjazdu. Było to ciekawe doświadczenie ale czeka mnie wiele miesięcy pracy aby technikę zjazdu doprowadzić do perfekcji a wtedy nie powinienem tracić wiele do najlepszych w tym elemencie. Do końca jazdy czułem dyskomfort związany z plecami ale później przeszło.
Niby zwykła przejażdżka w 1, 2 strefie a spróbowałem wielu ciekawych rzeczy na które na zwykłym treningu nie mam czasu. Policzyłem, że po raz 49 w tym roku wjechałem na Przegibek. Jest to mój absolutny rekord a rok jeszcze się nie skończył.


Informacje o podjeździe:






Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ewarz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]