Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PiotrKukla2 z miasteczka Bielsko-Biała. Mam przejechane 223570.38 kilometrów w tym 7915.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.35 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 2324726 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 44.00km
  • Czas 01:27
  • VAVG 30.34km/h
  • VMAX 63.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • HRmax 147 ( 75%)
  • HRavg 126 ( 64%)
  • Kalorie 827kcal
  • Podjazdy 420m
  • Sprzęt Litening C:62 Pro
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening 113

Wtorek, 15 września 2020 · dodano: 18.09.2020 | Komentarze 0

Kolejny pierwszy wyjazd, w tym przypadku po kluczowej dla mnie wizycie u fizjoterapeuty. Pojawił się ból w innych miejscach ale mniejszy i da się z tym funkcjonować. Rano miałem kilka rzeczy do zrobienia i czasu na trening było bardzo mało. Założyłem też karbonowe koła, wszystkie usterki udało się usunąć, ostatnio często schodziło powietrze, wymiana zaworów i przedłużek pomogła. Pierwszy wyjazd po zmianie sprzętowej zawsze jest niepewny, tak też było tym razem. Zaplanowałem płaską trasę w kierunku Kaniowa którą musiałem zmodyfikować w trakcie jazdy. Pierwsze metry były nerwowe ale później moja jazda zaczęła wyglądać lepiej, szybko wyjechałem z Bielska, bez przeszkód i konieczności korzystania ze ścieżki rowerowej. Na podjeździe nie spodziewałem się większych różnic ale udało się wjechać szybciej niż zwykle, jednak szytki coś dają. Pierwszy na trasie zjazd był bardzo słaby i niepewny, w końcówce trafiłem na utrudnienia na drodze ale przejechałem bez postoju. Później wjechałem w teren na którym karty rozdawał wiatr gdzie koła już miały większe znaczenie. Na odcinku do Ligoty wiało w twarz, jechałem jednak dosyć szybko ale wcale nie mocno. Dojechałem do Zabrzega gdzie remont linii kolejowej trwa w najlepsze i nie było opcji przedostania się na drugą stronę. Zdecydowałem się wiec na nawrót i modyfikacje trasy a raczej jej skrócenie. Wiązało się to z dłuższą jazdą przez Czechowice gdzie kilka razy musiałem się zatrzymać na skrzyżowaniach i przejeździe kolejowym. Później jednak jechałem z wiatrem, nogi już pracowały całkiem nieźle i bardzo szybko pokonałem odcinek Bestwina-Bielsko. Po wjeździe do miasta zdecydowałem się na wydłużenie trasy i objechałem miasto przez Mazańcowice. Czekał mnie dosyć wymagający podjazd który jednak okazał się zmarszczką, czas już naglił wiec skierowałem się najkrótszą trasą do domu. Plecy bolały ale dało się z tym jechać, spodziewałem się, że po TRR nogi nie będą już tak dobre ale wciąż mogę się cieszyć niezłą dyspozycją. Po zmianie kół również poprawiła się moja szybkość na zjazdach i płaskich odcinkach gdzie sporo zazwyczaj tracę, to chyba jest ten element w którym miałem rezerwy, jak duże okaże się przy najbliższej grupowej jeździe.





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa anico
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]