Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PiotrKukla2 z miasteczka Bielsko-Biała. Mam przejechane 223532.38 kilometrów w tym 7915.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.36 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 88.00km
  • Czas 03:40
  • VAVG 24.00km/h
  • VMAX 57.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 2067kcal
  • Podjazdy 1140m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Calpe Trening Camp 8

Środa, 2 marca 2022 · dodano: 13.03.2022 | Komentarze 0

Po wymagającym dniu należał się odpoczynek więc zdecydowałem się na zupełnie luźną jazdę. Inni mieli różne plany więc w trójkę wyjechaliśmy z Calpe dobrze znaną drogą w kierunku Morajry. Przez ostatnie dni zauważyłem, że mam problemy z równą jazdą i utrzymywaniem wysokiej kadencji więc postanowiłem nad tym nieco popracować. Wyjeżdżając z Calpe ani razu nie wrzuciłem na dużą tarczę z przodu i starałem się jechać bardzo miękko. Nie zawsze to wychodziło i gdy tylko nie było mocno pod górę to kręciłem z kadencją ponad 90. Momentami odstawałem od grupki ale starałem się dotrzymać koła, jechaliśmy w nieznane mi jeszcze miejsce nad morzem. Po drodze zaliczyliśmy kilka podjazdów i wjechaliśmy na wysokość około 100 m. n. p. m. i by dojechać na przystań czekało nas sporo zjazdu. Do miejsca w które jechaliśmy prowadzi tylko jedna droga więc trzeba było później wrócić tą samą trasą do głównej drogi do Pego.

Po dojeździe nad morze i krótkim postoju jechaliśmy spowrotem i później się rozdzieliliśmy. Wraz z Darkiem ruszyłem w kierunku Xalo zaliczając po drodze po raz kolejny przejazd przez wąwóz między górami. Ta droga chyba nigdy mi się nie znudzi, w ciągu 8 dni jechałem nią aż trzy razy. Po dojeździe do Xalo odwiedziliśmy belgijską, kolarską knajpkę.
Po dobrych naleśnikach i kawie przyjemnie wracało się do Calpe, dalej jechałem spokojnie, kilka razy zostając z tyłu. Przed powrotem na kwaterę pokręciłem się jeszcze po Calpe. Uzbierało się ponad 80 kilometrów i 1000 metrów przewyższenia co jest takim minimum jakie założyłem sobie przed wyjazdem. Odpocząłem po wtorkowej jeździe i nabrałem sił na pożegnanie z Calpe i wymagający trening zaplanowany na czwartek.





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa kjakw
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]