Marsz 6
Wtorek, 1 listopada 2022 Kategoria Inne, Zima 2023
Km: | 22.00 | Km teren: | 17.00 | Czas: | 06:06 | km/h: | 3.61 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Wędrówka |
Wolny dzień
wykorzystaliśmy na kolejny wypad w góry, tym razem w gronie znajomych. Będąc
już gotowym chwilę czekałem na żonę która dołożyła kilka rzeczy do plecaka, m.in.
drugą parę butów. Nie udało się jej namówić na założenie spodni ale na to
wpływu nie mam, skoro żona uwielbia wygodne sukienki i czuje się w nich
doskonale to czemu ma z nich rezygnować. Już po chwili zatrzymaliśmy się i Ania
zamieniła wygodne buty na swoje ulubione na niskim obcasie. Kawałek mieliśmy do
gór więc na robiłem jej z tego tytułu wyrzutów. Jednak gdy weszliśmy w las od
razu zaleciłem jej zmianę obuwia. Pod górę szliśmy bardzo spokojnie, ciesząc
się piękną pogodą i podziwiając przyrodę. Czas szybko mijał ale mieliśmy go
dużo więc zdecydowaliśmy się na 2 postoje w schroniskach. W okolicy południa
zrobiło się bardzo ciepło jak na 1 listopada więc kurtki wylądowały znowu w
plecaku. Wracając pod wieczór do domu i widząc setki zniczy na bielskich
cmentarzach zatrzymaliśmy się na chwilę by upamiętnić wszystkie bliskie nam
osoby które odeszły w ostatnich 2 latach. Żona do wieczora była smutna i nawet
romantyczna kolacja przy świecach nie poprawiła jej humoru.