Wpisy archiwalne w miesiącu
Grudzień, 2014
Dystans całkowity: | 504.00 km (w terenie 25.00 km; 4.96%) |
Czas w ruchu: | 16:18 |
Średnia prędkość: | 23.04 km/h |
Maksymalna prędkość: | 60.00 km/h |
Suma podjazdów: | 3740 m |
Maks. tętno maksymalne: | 198 (99 %) |
Maks. tętno średnie: | 166 (83 %) |
Suma kalorii: | 15773 kcal |
Liczba aktywności: | 17 |
Średnio na aktywność: | 72.00 km i 1h 15m |
Więcej statystyk |
Podsumowanie sezonu 2014
Środa, 31 grudnia 2014
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dobiega końca kolejny rok-2014. Był to już trzynasty sezon mojej przygody z rowerem. Minionego sezonu nie mogę zaliczyć do całkiem udanych, co prawda udało się zrealizować prawie wszystkie zamierzone cele, ale były też problemy z którymi sobie nie potrafiłem niestety poradzić. Pogoda w tym roku była różna, od ciepłej zimy po kapryśną pogodę wiosną, latem i jesienią.
Początek roku był suchy i dosyć ciepły więc udało się trochę pojeździć na rowerze, Potem bywało różnie, ogólnie z pierwszych trzech miesięcy mogę być zadowolony, udało się wyjeździć ponad 100 treningowych godzin co dało dobrą bazę przed kolejnymi cyklami treningowymi. Ponadto w styczniu odbyłem badania wydolnościowe, wyniki może nie powalały na kolana ale nie było tragicznie. Dalej nie było już tak dobrze. Forma w sumie była dobra, tylko dosyć dużo treningów albo się nie odbyło lub zostało zmienionych na inne, najczęściej łatwiejsze. Zaczęły się starty w zawodach, najczęściej na zawodach wypadałem słabiej niż oczekiwałem, nie udawało się przenieść dyspozycji z treningów na zawody. Startów w tym okresie było dużo, niestety żadnych zawodów nie pojechałem na miarę moich możliwości, wpływ na to miała na pewno strona psychiczna, warunki a także problemy sprzętowe. Co prawda udało się trafić z szczytem formy na ważny wyścig, ale była porażka, następnego dnia była czasówka pod górkę, tam pokazałem na co mnie stać, niestety też z problemami ze sprzętem. Po tym wyścigu trochę zluzowałem z treningami i na Pętlę Beskidzką przyjechałem nawet wypoczęty, miałem na luzie przejechać ten wyścig, ale postanowiłem dać z siebie wszystko i wyszedł dobry wynik. Dalsza część sezonu już była całkiem nieudana. Ogólne zmęczenie i dosyć ciężkie treningi spowodowały,że forma wypracowana na połowę sierpnia gdzieś uleciała. Cały RT przejechałem bardzo słabo, nie potrafiłem znaleźć przyczyn tego nagłego kryzysu formy, niestety kryzys dlaej podążał i miałem tylko kilka przybłysków we wrześniu np. na Rajdzie na Równicę. Na ostatnim wyścigu w Rajczy potwierdziłem tylko słabą dyspozycję. Po sezonie startowym jeszcze troche jeździłem by w końcu października odstawić rower na dwa tygodnie. Przygotowania do sezonu zacząłem tradycyjnie w pierwszej połowie listopada, na razie nie mam czasu trenować, bo mam ciężki semestr na uczelni i chciałbym go zaliczyć, nauka zawsze jest dla mnie ważniejsza niż rower, chociaż znam takich ludzi co twierdzą inaczej. W nowym roku postaram się nadrobić treningi i dobrze przygotować się do sezonu, będzie on trochę inny niż poprzednie. Zmieniłem drużynę na nowy sezon, będę reprezentował barwy JAS-KÓŁKA.Miałem już gotowy plan treningowy ułożony pod konkretne wyścigi, niestety z kalendarza RM wypadł wyścig w Nowym Wiśniczu i muszę przebudować plan, zależnie od zgrania i planów zespołu ustalę szczegółowy plan wyścigów, narazie się jeszcze z nim wstrzymam, ramowy plan już mam.
Plany na 2014:
Przejechać:12000km-zrealizowane
Dwa szczyty formy-zrealizowane(były, chociaż nie wykorzystałem drugiego)
Regularne treningi według planu-zrealizowane(może nie do końca)
Badania wydolnosciowe- zrealizowane
Regularne starty w wyścigach-zrealizowane
Podium w klasyfikacji czasowej RM-zrealizowane
10 w klasyfikacji górskiej RM-zrealizowane
5 w klayfikacji Drużynowej RM-niezrealizowane(nie z mojej winy, nie miałem zbyt dużego wpływu)
Plany w większości zrealizowane, mogło być lepiej ale też gorzej.
Sezon Startowy 2014:
1.Rozpoczęcie sezonu JAS-KÓŁKA: 30.03.2014:
Pierwszy start w tym roku, dobry wynik, Start po tygodniu długich treningów wytrzymałościowych. Trasa z Hażlacha przez Dębowiec do Simoradza. Nie dałem rady objechać Marka Adamczyka.
Wynik:2/16
Ocena:5/5
2.Orzesze-czasówka:
Piewsza czasówka w sezonie. Nie byłem zbyt dobrze przygotowany, rozgrzany i zmotywowany. Czas wyszedł średni, ale mogło byc gorzej.
Wynik:111/194 OPEN 16/20 H
Ocena 3/5
3.Toruń-czasówka:
Druga próba czasowa w sezonie, pojechałem bardzo przeciętnie, nie znałem trasy i trochę wiało, a w wietrze nie jeżdże zbyt dobrze. Czas do poprawy w 2015: 0:28:23
Wynik:86/143 OPEN 4/5 H
Ocena 3/5
4.Toruń-Start Wspólny:
Pierwszy wyścig w tym sezonie, niestety przez brak treningów w grupie i pogodę dużo czasu straciłem, zwłaszcza na początku. Przez brak współpracy ze strony innych kolarzy praktycznie sam prowadziłem grupę przez większą część trasy. Sprinterem nigdy nie byłem więc wynik przyjąłem z uśmiechem na twarzy.
Wynik:15/25 OPEN(78km) 7/9H
Ocena:4/5
5.Puchar Równicy:17.05.2014:
Pierwszy górski wyścig w tym roku. Pogoda bardzo nierowerowa, deszcz, zimno i mokre drogi, miałem zamiar przejechac w całości na luzie, na rundach mi się odwidziało i zacząłem jechać mocno podjazdy i odpuszcałem zjazdy. Ostatecznie wyszedł w miare dobry wynik. Wiadomo mogło być lepiej ale w takich warunkach to ja dotąd praktycznie nie istniałem, traciłem godziny do zwycięzcy.
Wynik: 75/177 OPEN 10/15 H
Ocena:4/5
6.Leśnica-wyścig:
Wyścig w okolicy Góry Świętej Anny, nie mój dzień, do tego upadek i jazda na treningowych kołach.
Wynik::113/186 OPEN 11/13
Ocena:2/5
7.Nowy Wiśnicz-maraton:
Ważny wyścig w moim kalendarzu, niestety awaria klamkomanetki i zgubienie trasy spowodowały, że nie osiągnąłem dobrego wyniku. Za rok miał być rewanż, ale nie wiadomo czy wyścig się odbędzie.
Wynik:84/146 OPEN 13/19 OPEN
Ocena:2/5
8.Makowica-Uphill:
Najlepszy start w tym roku. Fajna górka, gdyby nie problemy z łańcuchem byłabo miejsce w 10 OPEN. Czas do poprawy:0:15:21
Wynik: 20/84 4/13H
Ocena 4/5
9.Pętla Beskidzka-wyścig
Kolejna edycja kultowego wyścigu w Bekidach. Pogoda tradycyjna, czyli ciepło i słońce, w tym roku pojechałem dystans krótki, trasa fajna, wymagająca, znowu w połowie Zameczka zmieniłem zdanie i zacząłem nadrabiać straty i potem już dobrze się jechało do ostaniego kilometra. Potem umierałem i straciłem sporo czasu i miejsc.
Wynik: 76/188 16/21H
Ocena:4/5
10.Zduńsk Wola-czasówka:
Pierwszy start z lemondką, niestety jechałem na kapciu i sporo czasu na tym straciłem , dobrze pojechałem końcówkę pod wiatr.
Wynik:59/98 OPEN 10/13 H
Ocena:2/5
11.Sieroszewice-czasówka:
Ostatnia płaska czasówka w tym sezonie. Była to najlepsza czasówka jaką pojechałem w życiu, niestety dwa razy musiałem się zatrzymać, bo samochody wyjeżdżały na drogę tuż przedemną.
Wynik: 47/81 OPEN 8/11 H
Ocena:4/5
12.Road Trophy-etapówka:
W sumie byłem dobrze przygotowany, forma gdzieś przed wyścigiem uleciała i pojechałem ten wyścig praktycznie jak dwie pierwsze moje etapówki czyli słabo.
Wynik:53/111 OPEN 8/14 H
13. Górskie Mistrzostwa JAS-KÓLEK:
Kolejna edycja Mistrzostw JAS-KÓŁEK, trasa w tym roku była inna niż rok wcześniej i także ciekawa, po słabym początku, jechałem swoje i przy formie jaką prezentowałem wystarczyło na 4 miejsce.
Wynik:4/8
Ocena:3/5
14.Rajd na Równicę:
Obsada wyścigu bardzo silna z Markiem Adamczykiem na czele. Tradycyjnie słabszy początek a później ogien aż do mety i zasłużone zwycięstwo, dla takich chwil warto żyć i trenować.
Wynik:1/22
Ocena:5/5
Startów było w tym roku dużo, co prawda odpuściłem kilka wyścigów, m.in. Nowy Sącz i Jarną Klasikę. Obsada niektórych wyścigów była bardzo mocna, pełno ludzi z licencjami którzy większość wyścigów rozstrzygali między sobą a potem brali za to nagrody i komu oni chcą imponować, lepiej objechać słabego amatora niż przegrać z równym sobie. W Road Maraton na następny sezon zmienili kategorie , ciekawe czy chociaz będę w stanie zbobyść więcej niż 20 punktów, przy takiej obsadzie będzie to duże wyzwanie. Szczerze mówiąc normalna klasyfikacja takich ludzi mi się nie podoba, w jeden weekend ścigają się na równi z ELITĄ Polskiego Kolarstwa a w kolejny z amatorami.
Podsumowanie liczbowe:
Dystans:12000km
Czas aktywności:466:34
Średnia:25,72km/h
Suma podjazdów:126000m
Liczba wyjazdów:200
Plany na 2015:
Przejechać:10000km
Dwa szczyty formy
Podhale Tour-10 w kategorii
Generalka Jas-Kółek: podium
Objechać Tatry dookoła
Pojechać na obóz treningowy
Poprawić czasy na podjazdach
Poprawić zjazdy i przygotowanie psychologiczne do zawodów
Początek roku był suchy i dosyć ciepły więc udało się trochę pojeździć na rowerze, Potem bywało różnie, ogólnie z pierwszych trzech miesięcy mogę być zadowolony, udało się wyjeździć ponad 100 treningowych godzin co dało dobrą bazę przed kolejnymi cyklami treningowymi. Ponadto w styczniu odbyłem badania wydolnościowe, wyniki może nie powalały na kolana ale nie było tragicznie. Dalej nie było już tak dobrze. Forma w sumie była dobra, tylko dosyć dużo treningów albo się nie odbyło lub zostało zmienionych na inne, najczęściej łatwiejsze. Zaczęły się starty w zawodach, najczęściej na zawodach wypadałem słabiej niż oczekiwałem, nie udawało się przenieść dyspozycji z treningów na zawody. Startów w tym okresie było dużo, niestety żadnych zawodów nie pojechałem na miarę moich możliwości, wpływ na to miała na pewno strona psychiczna, warunki a także problemy sprzętowe. Co prawda udało się trafić z szczytem formy na ważny wyścig, ale była porażka, następnego dnia była czasówka pod górkę, tam pokazałem na co mnie stać, niestety też z problemami ze sprzętem. Po tym wyścigu trochę zluzowałem z treningami i na Pętlę Beskidzką przyjechałem nawet wypoczęty, miałem na luzie przejechać ten wyścig, ale postanowiłem dać z siebie wszystko i wyszedł dobry wynik. Dalsza część sezonu już była całkiem nieudana. Ogólne zmęczenie i dosyć ciężkie treningi spowodowały,że forma wypracowana na połowę sierpnia gdzieś uleciała. Cały RT przejechałem bardzo słabo, nie potrafiłem znaleźć przyczyn tego nagłego kryzysu formy, niestety kryzys dlaej podążał i miałem tylko kilka przybłysków we wrześniu np. na Rajdzie na Równicę. Na ostatnim wyścigu w Rajczy potwierdziłem tylko słabą dyspozycję. Po sezonie startowym jeszcze troche jeździłem by w końcu października odstawić rower na dwa tygodnie. Przygotowania do sezonu zacząłem tradycyjnie w pierwszej połowie listopada, na razie nie mam czasu trenować, bo mam ciężki semestr na uczelni i chciałbym go zaliczyć, nauka zawsze jest dla mnie ważniejsza niż rower, chociaż znam takich ludzi co twierdzą inaczej. W nowym roku postaram się nadrobić treningi i dobrze przygotować się do sezonu, będzie on trochę inny niż poprzednie. Zmieniłem drużynę na nowy sezon, będę reprezentował barwy JAS-KÓŁKA.Miałem już gotowy plan treningowy ułożony pod konkretne wyścigi, niestety z kalendarza RM wypadł wyścig w Nowym Wiśniczu i muszę przebudować plan, zależnie od zgrania i planów zespołu ustalę szczegółowy plan wyścigów, narazie się jeszcze z nim wstrzymam, ramowy plan już mam.
Plany na 2014:
Przejechać:12000km-zrealizowane
Dwa szczyty formy-zrealizowane(były, chociaż nie wykorzystałem drugiego)
Regularne treningi według planu-zrealizowane(może nie do końca)
Badania wydolnosciowe- zrealizowane
Regularne starty w wyścigach-zrealizowane
Podium w klasyfikacji czasowej RM-zrealizowane
10 w klasyfikacji górskiej RM-zrealizowane
5 w klayfikacji Drużynowej RM-niezrealizowane(nie z mojej winy, nie miałem zbyt dużego wpływu)
Plany w większości zrealizowane, mogło być lepiej ale też gorzej.
Sezon Startowy 2014:
1.Rozpoczęcie sezonu JAS-KÓŁKA: 30.03.2014:
Pierwszy start w tym roku, dobry wynik, Start po tygodniu długich treningów wytrzymałościowych. Trasa z Hażlacha przez Dębowiec do Simoradza. Nie dałem rady objechać Marka Adamczyka.
Wynik:2/16
Ocena:5/5
2.Orzesze-czasówka:
Piewsza czasówka w sezonie. Nie byłem zbyt dobrze przygotowany, rozgrzany i zmotywowany. Czas wyszedł średni, ale mogło byc gorzej.
Wynik:111/194 OPEN 16/20 H
Ocena 3/5
3.Toruń-czasówka:
Druga próba czasowa w sezonie, pojechałem bardzo przeciętnie, nie znałem trasy i trochę wiało, a w wietrze nie jeżdże zbyt dobrze. Czas do poprawy w 2015: 0:28:23
Wynik:86/143 OPEN 4/5 H
Ocena 3/5
4.Toruń-Start Wspólny:
Pierwszy wyścig w tym sezonie, niestety przez brak treningów w grupie i pogodę dużo czasu straciłem, zwłaszcza na początku. Przez brak współpracy ze strony innych kolarzy praktycznie sam prowadziłem grupę przez większą część trasy. Sprinterem nigdy nie byłem więc wynik przyjąłem z uśmiechem na twarzy.
Wynik:15/25 OPEN(78km) 7/9H
Ocena:4/5
5.Puchar Równicy:17.05.2014:
Pierwszy górski wyścig w tym roku. Pogoda bardzo nierowerowa, deszcz, zimno i mokre drogi, miałem zamiar przejechac w całości na luzie, na rundach mi się odwidziało i zacząłem jechać mocno podjazdy i odpuszcałem zjazdy. Ostatecznie wyszedł w miare dobry wynik. Wiadomo mogło być lepiej ale w takich warunkach to ja dotąd praktycznie nie istniałem, traciłem godziny do zwycięzcy.
Wynik: 75/177 OPEN 10/15 H
Ocena:4/5
6.Leśnica-wyścig:
Wyścig w okolicy Góry Świętej Anny, nie mój dzień, do tego upadek i jazda na treningowych kołach.
Wynik::113/186 OPEN 11/13
Ocena:2/5
7.Nowy Wiśnicz-maraton:
Ważny wyścig w moim kalendarzu, niestety awaria klamkomanetki i zgubienie trasy spowodowały, że nie osiągnąłem dobrego wyniku. Za rok miał być rewanż, ale nie wiadomo czy wyścig się odbędzie.
Wynik:84/146 OPEN 13/19 OPEN
Ocena:2/5
8.Makowica-Uphill:
Najlepszy start w tym roku. Fajna górka, gdyby nie problemy z łańcuchem byłabo miejsce w 10 OPEN. Czas do poprawy:0:15:21
Wynik: 20/84 4/13H
Ocena 4/5
9.Pętla Beskidzka-wyścig
Kolejna edycja kultowego wyścigu w Bekidach. Pogoda tradycyjna, czyli ciepło i słońce, w tym roku pojechałem dystans krótki, trasa fajna, wymagająca, znowu w połowie Zameczka zmieniłem zdanie i zacząłem nadrabiać straty i potem już dobrze się jechało do ostaniego kilometra. Potem umierałem i straciłem sporo czasu i miejsc.
Wynik: 76/188 16/21H
Ocena:4/5
10.Zduńsk Wola-czasówka:
Pierwszy start z lemondką, niestety jechałem na kapciu i sporo czasu na tym straciłem , dobrze pojechałem końcówkę pod wiatr.
Wynik:59/98 OPEN 10/13 H
Ocena:2/5
11.Sieroszewice-czasówka:
Ostatnia płaska czasówka w tym sezonie. Była to najlepsza czasówka jaką pojechałem w życiu, niestety dwa razy musiałem się zatrzymać, bo samochody wyjeżdżały na drogę tuż przedemną.
Wynik: 47/81 OPEN 8/11 H
Ocena:4/5
12.Road Trophy-etapówka:
W sumie byłem dobrze przygotowany, forma gdzieś przed wyścigiem uleciała i pojechałem ten wyścig praktycznie jak dwie pierwsze moje etapówki czyli słabo.
Wynik:53/111 OPEN 8/14 H
13. Górskie Mistrzostwa JAS-KÓLEK:
Kolejna edycja Mistrzostw JAS-KÓŁEK, trasa w tym roku była inna niż rok wcześniej i także ciekawa, po słabym początku, jechałem swoje i przy formie jaką prezentowałem wystarczyło na 4 miejsce.
Wynik:4/8
Ocena:3/5
14.Rajd na Równicę:
Obsada wyścigu bardzo silna z Markiem Adamczykiem na czele. Tradycyjnie słabszy początek a później ogien aż do mety i zasłużone zwycięstwo, dla takich chwil warto żyć i trenować.
Wynik:1/22
Ocena:5/5
Startów było w tym roku dużo, co prawda odpuściłem kilka wyścigów, m.in. Nowy Sącz i Jarną Klasikę. Obsada niektórych wyścigów była bardzo mocna, pełno ludzi z licencjami którzy większość wyścigów rozstrzygali między sobą a potem brali za to nagrody i komu oni chcą imponować, lepiej objechać słabego amatora niż przegrać z równym sobie. W Road Maraton na następny sezon zmienili kategorie , ciekawe czy chociaz będę w stanie zbobyść więcej niż 20 punktów, przy takiej obsadzie będzie to duże wyzwanie. Szczerze mówiąc normalna klasyfikacja takich ludzi mi się nie podoba, w jeden weekend ścigają się na równi z ELITĄ Polskiego Kolarstwa a w kolejny z amatorami.
Podsumowanie liczbowe:
Dystans:12000km
Czas aktywności:466:34
Średnia:25,72km/h
Suma podjazdów:126000m
Liczba wyjazdów:200
Plany na 2015:
Przejechać:10000km
Dwa szczyty formy
Podhale Tour-10 w kategorii
Generalka Jas-Kółek: podium
Objechać Tatry dookoła
Pojechać na obóz treningowy
Poprawić czasy na podjazdach
Poprawić zjazdy i przygotowanie psychologiczne do zawodów
Miasto
Wtorek, 30 grudnia 2014 Kategoria blisko domu
Km: | 17.00 | Km teren: | 10.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | -6.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 330kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Trek | Aktywność: Jazda na rowerze |
Sobotni wyjazd do miasta i dwa dni do pracy. Kilometrów wyszło trochę więcej, zaniżyłem by osiągnąć okrągły dystans roczny.
Trening 4
Niedziela, 28 grudnia 2014 Kategoria 50-100, Samotnie, Zima
Km: | 72.00 | Km teren: | 5.00 | Czas: | 03:11 | km/h: | 22.62 |
Pr. maks.: | 52.00 | Temperatura: | -4.0°C | HRmax: | 164164 ( 82%) | HRavg | 128( 64%) |
Kalorie: | 1396kcal | Podjazdy: | 400m | Sprzęt: Trek | Aktywność: Jazda na rowerze |
Trenażer 11
Sobota, 27 grudnia 2014 Kategoria Trenażer, Zima
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:00 | km/h: | 0.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 10.0°C | HRmax: | 198198 ( 99%) | HRavg | 162( 81%) |
Kalorie: | 1167kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Trening 3
Środa, 24 grudnia 2014 Kategoria 0-50, Samotnie, Szosa, Zima
Km: | 50.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:08 | km/h: | 23.44 |
Pr. maks.: | 44.00 | Temperatura: | 9.0°C | HRmax: | 162162 ( 81%) | HRavg | 132( 66%) |
Kalorie: | 1087kcal | Podjazdy: | 300m | Sprzęt: Trek | Aktywność: Jazda na rowerze |
Trening 2
Wtorek, 23 grudnia 2014 Kategoria 50-100, Samotnie, Szosa
Km: | 50.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:09 | km/h: | 23.26 |
Pr. maks.: | 60.00 | Temperatura: | 10.0°C | HRmax: | 170170 ( 85%) | HRavg | 134( 67%) |
Kalorie: | 1111kcal | Podjazdy: | 400m | Sprzęt: Trek | Aktywność: Jazda na rowerze |
Trenażer 10
Niedziela, 21 grudnia 2014 Kategoria Trenażer, Zima
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:00 | km/h: | 0.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 11.0°C | HRmax: | 157157 ( 78%) | HRavg | 138( 69%) |
Kalorie: | 623kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Trenażer 9
Sobota, 20 grudnia 2014 Kategoria Trenażer, Zima
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:00 | km/h: | 0.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 11.0°C | HRmax: | 163163 ( 81%) | HRavg | 133( 66%) |
Kalorie: | 586kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Miasto
Sobota, 20 grudnia 2014 Kategoria blisko domu, szkoła
Km: | 129.00 | Km teren: | 6.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 2570kcal | Podjazdy: | 1000m | Sprzęt: Trek | Aktywność: Jazda na rowerze |
W ostatnim tygodniu trochę więcej jeżdżenia po mieście, wolałbym jednak aby trenngowych kilometrów było więcej bo narazie jak nie brak czasu to znowu pogoda najgorsza z możliwych. Może po świętach będzie lepiej.
Siłownia 9
Piątek, 19 grudnia 2014 Kategoria Zima
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:00 | min/km: | |
Pr. maks.: | Temperatura: | 20.0°C | HRmax: | 188188 ( 94%) | HRavg | 137( 68%) | |
Kalorie: | 503kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Ciężary |
To co zwykle.