Piotr92blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(13)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2015

Dystans całkowity:1970.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:66:32
Średnia prędkość:27.43 km/h
Maksymalna prędkość:81.00 km/h
Suma podjazdów:28940 m
Maks. tętno maksymalne:192 (98 %)
Maks. tętno średnie:177 (90 %)
Suma kalorii:43097 kcal
Liczba aktywności:23
Średnio na aktywność:85.65 km i 3h 10m
Więcej statystyk

Zakopane Trening Camp 2

Czwartek, 6 sierpnia 2015 Kategoria 100-200, Samotnie, Szosa, Zakopane Trening Camp 2015
Km: 101.00 Km teren: 0.00 Czas: 03:44 km/h: 27.05
Pr. maks.: 57.00 Temperatura: 25.0°C HRmax: 178178 ( 91%) HRavg 142( 72%)
Kalorie: 2224kcal Podjazdy: 2000m Sprzęt: Triban 5 Aktywność: Jazda na rowerze
Po spokojnej nocy ranek był żeśki ale zapowiadali upały i burze. Plan na trening był ambitny, przez bark oznaczeń nie zrealizowałem go w całości ale trudno. Wyjechałem z ośrodka o 8 i kierowałem się na Poronin, tam skręciłem w lewo i podjazd pod Ząb, jechałem spokojnie cały podjazd, nie znałem drogi i przy pomocy napotaknaych osób dojechałem na Gubałówkę i zjechałem do Zakopanego, dalej kierunek Głodówka, zaliczam fajny podjazd tzw. drogą Oswalda Baltzera, później zjazd i podjazd na Głodówkę i zjazd pomiędzy samochodami do granicy, tam kupuję wodę i jadę w kierunku Popradu. Planowałem dojechać do Ostruni ale nie było żadnego oznaczenia i przegapiłem, dojechałem do zakrętu na Stary Smokowiec i zawróciłem. Po drodze spowrotem stanąłem po wodę i za potrzebą i wjechałem do Polski. Równym tempem wjechałem na Głodówkę, słabym jak na mnie ale co zrobić, po tej przerwie nie wskoczyłem jeszcze na właściwe obroty. Dalsza droga to dojazd do Zakopanego, głównie w dół. Wyszedł fajny trening z podjazdami w roli głównej. Po jeździe obiad na mieście i jazda po rundzie TDP, kibicowanie i regeneracja.
GPS włączył się dopiero na granicy.
https://www.strava.com/activities/362517300

Zakopane Trening Camp 1

Środa, 5 sierpnia 2015 Kategoria Samotnie, Szosa, Zakopane Trening Camp 2015, 100-200
Km: 133.00 Km teren: 0.00 Czas: 05:00 km/h: 26.60
Pr. maks.: 55.00 Temperatura: 20.0°C HRmax: 171171 ( 87%) HRavg 137( 70%)
Kalorie: 2711kcal Podjazdy: 1200m Sprzęt: Triban 5 Aktywność: Jazda na rowerze
Zaplanowany na początek sierpnia wyjazd na kilka dni w okolice Zakopanego doszedł do skutku. Miałem wyjeżdżać we wtorek ale jeszcze wtedy odrabiałem jedną sobotę w pracy i pojechałem w środę. Moje rzeczy czekały na mnie w Zakopanem od soboty, więc mogłem spokojnie dojechać rowerem bez dodatkowego obciążenia. 
Wyjechałem sobie z domu o 9:30 i spokojnie jechałem przez Bielsko w kierunku Żywca. W Żywcu pomimo otwarcia ekspresówki korek na starej drodze do ronda na Wesołej , przepycham się i szybko mijam Żywiec i kolejne miejscowości. Na Słowacji remont drogi i ruch wahadłowy. W połowie drogi do jeziora Orawskiego dopada mnie spora burza z ulewą, wiatrem, gradem i piorunami. Zjeżdżam na przystanek i czekam. Po około pół godziny przestaje padać, jadę dalej, jest przyjemnie chłodno i tak mokro, że rower po chwili jest cały od błota. Zjeżdżam na Jabłonkę a tam korek, nawrót i jadę do Namiestowa i później na Twardoszyn. Tam znowu korek, okazuje się że podczas tej wichury drzewa poleciały na samochody i zablokowały cały ruch na tym odcinku. Po około 30 minutowym postoju udaje się przejechać, samochody jeszcze czekały. Kolejne kilometry mijały, przed granicą dwa podjazdy po 12% i docieram do Chochołowa gdzie napełniam bidony i spokojnie jadę w kierunku Zakopanego. Po 7 godzinach jestem na miejscu, samochody które stały w korku za Namiestowem dojechały do mnie w Zakopanem. Trochę zjaęło mi szukanie ośrodka gdzie miałem nocleg ale w końcu trafiłem. Ciężki dzień.

Trening 53

Poniedziałek, 3 sierpnia 2015 Kategoria 50-100, avg>30km\h, Samotnie, Szosa
Km: 33.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:05 km/h: 30.46
Pr. maks.: 57.00 Temperatura: 24.0°C HRmax: 167167 ( 85%) HRavg 133( 68%)
Kalorie: 659kcal Podjazdy: 250m Sprzęt: Triban 5 Aktywność: Jazda na rowerze
Po kilku dnaich odpoczynku powrót na rower. Noga o dziwo nie boli nawet przy mocniejszym tempie na podjazdach, może jednak coś się uda ugrać na Road Trophy.  Noga świeża ale niezbyt mocna. W środę wyjeżdżam na 3 dni do Zakopanego, w planie zaliczenie słynnego podjazdu pod przeł. Zdziarską od Ostruni oraz przejechanie TDPA treningowo bez numeru. Po powrocie, w niedzielę GMJ, chciałbym być na podium ale będzie bardzo ciężko, inni ostro trenują a ja jak nie mam czasu to znowu kontuzje i tak to jest, sezon w sumie bardzo dobry jak na odpuszczone przygotowania do sezonu.
https://www.strava.com/activities/360437902

kategorie bloga

Moje rowery

TCR Advanced 2 2021 7779 km
Zimówka 9414 km
Litening C:62 Pro 18889 km
Triban 5 54529 km
Astra Chorus 2022 9586 km
Evo 2 7927 km
Hercules 13228 km
Ital Bike 9476 km
Trek 17743 km
Agree GTC SL 21960 km
Cross Peleton 44114 km
Scott 9850 km

szukaj

archiwum