Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PiotrKukla2 z miasteczka Bielsko-Biała. Mam przejechane 229777.38 kilometrów w tym 8243.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.36 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 2421965 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2021

Dystans całkowity:237.00 km (w terenie 66.00 km; 27.85%)
Czas w ruchu:40:43
Średnia prędkość:16.53 km/h
Maksymalna prędkość:51.00 km/h
Suma podjazdów:2600 m
Maks. tętno maksymalne:188 (96 %)
Maks. tętno średnie:142 (72 %)
Suma kalorii:19399 kcal
Liczba aktywności:29
Średnio na aktywność:33.86 km i 1h 24m
Więcej statystyk
  • Czas 01:00
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 118 ( 60%)
  • HRavg 84 ( 43%)
  • Kalorie 214kcal
  • Aktywność Ciężary

Siłownia 4

Piątek, 12 listopada 2021 · dodano: 22.11.2021 | Komentarze 0

Przed kolejnym treningiem ogólnorozwojowym nie czułem się najlepiej. Zrobiłem jednak zaplanowaną rozgrzewkę i wykonałem wszystkie ćwiczenia. Nie mogę być jednak zadowolony z ich jakości. Brak dobrego samopoczucia nie może przełożyć się na niezły jakościowo trening.


Kategoria Zima, Zima 2022


  • DST 51.00km
  • Teren 28.00km
  • Czas 02:21
  • VAVG 21.70km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • HRmax 150 ( 76%)
  • HRavg 122 ( 62%)
  • Kalorie 1120kcal
  • Podjazdy 440m
  • Sprzęt Evo 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening 2

Czwartek, 11 listopada 2021 · dodano: 14.11.2021 | Komentarze 0

Dzień wolny od pracy wykorzystałem na dłuższą przejażdżkę na rowerze MTB. Nie miałem specjalnego planu na trasę ale już w trakcie stwierdziłem, że warto przejechać się do Ustronia bocznymi drogami. Po drodze oczywiście dołożyłem kilka technicznych odcinków, wiele z nich przejechałem bez problemu i całkiem dynamicznie ale pojawiło się kilka na których miałem problemy, np. z ominięciem pieszych. Na asfaltowym odcinku od Górek do Ustronia spotkałem wielu rowerzystów w różnym wieku, około 80 % z nich jechało na rowerach ze wspomaganiem, nawet nastolatkowie. Na ścieżce wzdłuż Wisły więcej było pieszych i często używałem dzwonka ale nie musiałem specjalnie zwalniać. Dwa miejsca okazały się nieprzejezdne więc zmuszony byłem zejść z roweru. Niecałą godzinę zajął mi spokojny dojazd do Ustronia gdzie nad Wisłą zatrzymałem się na gorącą kawę. Dobrze mi zrobiła i nabrałem sił na powrót do domu. Wydłużyłem sobie nieco drogę zahaczając o Skoczów, po drodze sprawdziłem kilka nowych asfaltowych odcinków nadrzecznej ścieżki, po drodze mijając sporo rowerów elektrycznych i żadnego zwykłego. Nie byłbym sobą gdybym specjalnie nie utrudnił sobie trasy, taki manewr zastosowałem w Górkach jadąc terenem na Bucze, w pewnym momencie koleiny od traktora były tak duże i nierówne, że musiałem zejść z roweru. Spacer miał może 50 metrów i znów jechałem, na tym skończył się terenowy odcinek trasy i dalej ciąłem asfaltami i możliwie bocznymi drogami. Powoli zapadał zmrok i bałem się, że baterie w lampkach się rozładują jak zwiększę ich moc więc po 50 kilometrach zjechałem do domu. Jechało się bardzo przyjemnie i bez żadnych problemów z plecami czy drętwiejącymi dłońmi co ostatnio się kilka razy zdarzyło. Następnym razem już tak przyjemnie nie będzie, pewnie długo na termometrze nie będzie więcej niż 10 stopni a dla mnie chłód jest zawsze utrudnieniem i bardzo nie lubię jeździć w zimnie.


Kategoria 50-100, Samotnie, Szosa, teren


  • Czas 01:30
  • Temperatura 23.0°C
  • HRmax 161 ( 82%)
  • HRavg 127 ( 65%)
  • Kalorie 885kcal
  • Sprzęt Triban 5
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trenażer 4

Środa, 10 listopada 2021 · dodano: 14.11.2021 | Komentarze 0

Pierwszy trening z dużym obciążeniem. Tym razem skorzystałem ze sprawdzonego już Zwifta. Niestety znowu coś było nie tak, tym razem wina leżała po stronie Internetu i po 20 minutach Zwift się zawiesił. Nie zastanawiałem się więc dłużej i odpaliłem aplikację na telefonie, dokończyłem trening już bez żadnych przeszkód. Trening nie był ani skomplikowany ani wymagający, polegał na trzymaniu wysokiej kadencji i przyśpieszeniach co jakiś czas, ciężko było utrzymywać założoną moc na sprintach ale zazwyczaj było to zbyt dużo Watów. Nie miałem problemów z kadencją, bez problemu z poziomu 90 - 100 rozkręcałem korby nawet do 140 więc nie ma powodów do narzekań. Taki trening zwykle w grudniu stanowił dla mnie problem a tutaj poszedł gładko jak po sznurku, chyba zbyt nisko ustawiłem sobie poprzeczkę ale lepiej zacząć zbyt spokojnie niż za mocno i przetrenować się już w styczniu.


Kategoria Trenażer, Zima, Zima 2022


  • DST 27.00km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:17
  • VAVG 21.04km/h
  • VMAX 39.00km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Kalorie 786kcal
  • Podjazdy 270m
  • Sprzęt Hercules
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miasto 40

Wtorek, 9 listopada 2021 · dodano: 30.12.2021 | Komentarze 0


Kategoria Miasto


  • Czas 00:50
  • Temperatura 21.0°C
  • HRmax 125 ( 64%)
  • HRavg 111 ( 56%)
  • Kalorie 545kcal
  • Sprzęt Triban 5
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trenażer 3

Wtorek, 9 listopada 2021 · dodano: 14.11.2021 | Komentarze 0

Korzystając z faktu, że wraz z zakupem trenażera otrzymałem kody promocyjne do różnych aplikacji treningowych postanowiłem wypróbować jedną z nich – Bkool. Po aktywowaniu kodu otrzymałem aż trzy darmowe miesiące, nie znałem wcześniej tej aplikacji i trochę czasu zajęło mi ustawienie wszystkich parametrów. Coś jednak poszło nie tak i po wybraniu względnie łatwej trasy zauważyłem, że trenażer stawia zbyt duży opór, tak duży, że przy 200 Wat miałem kadencję 40 a zakładałem utrzymywanie około 90 i mniej niż 150 Watów. Szybko więc wybrałem trasę prowadzącą cały czas w dół co pozwoliło trzymać się założonych parametrów. Gdybym miał więcej czasu próbowałbym zmienić ustawienia, przyjdzie na to jednak czas innym razem. W sumie około godzinę pokręciłem, powoli przyzwyczajam się do nowych warunków treningowych. Takiej bazy nigdy nie miałem i myślę, że dzięki temu będzie łatwiej przetrwać zimę i lepiej przygotować się do sezonu.


Kategoria Trenażer, Zima, Zima 2022


  • Czas 01:00
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 113 ( 57%)
  • HRavg 78 ( 40%)
  • Kalorie 190kcal
  • Aktywność Ciężary

Siłownia 3

Poniedziałek, 8 listopada 2021 · dodano: 14.11.2021 | Komentarze 0

Mocne wejście w kolejny tydzień. Masa ćwiczeń siłowych na górne partie uzupełnione ogólnorozwojówkę. Nieco przesadziłem z obciążeniami bo miałem problem z wytrzymaniem do końca serii podczas każdego z ćwiczeń. Mój organizm dalej nie jest tak wytrzymały i odporny jak w najlepszych latach i dlatego słabsze dni się zdarzają, nie ma to jednak dużego znaczenia skoro zaplanowane ćwiczenia udało się w 100 % zrealizować. Oczywiście nie zapomniałem o regeneracji po ćwiczeniach.


Kategoria Zima, Zima 2022


Podsumowanie 45 tygodnia 2021

Niedziela, 7 listopada 2021 · dodano: 13.11.2021 | Komentarze 0

Pierwszy tydzień listopada był taki jak powinien być czyli powolnym wejściem w obciążenia treningowe. Pilnowałem diety, wagi oraz skupiałem się na odpowiedniej regeneracji. Podczas ćwiczeń stawiałem na ich jakość co jest ważniejszą sprawą niż ilość ćwiczeń czy treningów. Na razie jeszcze walczę z niedziałającym sprzętem ale w najbliższym czasie się z tym rozprawię i będę mógł myśleć o ulepszeniach sprzętowych przed kolejnym sezonem. Pierwszy wyścig już wygrałem, byłem pierwszym który zapisał się na Tatra Road Race. Ten wyścig będzie głównym celem na kolejny rok i pod tym kątem będę się przygotowywał.
W listopadzie mam w planie ćwiczenia ogólnorozwojowe, następnie pracę nad siłą ogólną, później poprawa Vo2Max a następnie baza tlenowa i w nagrodę wyjazd do Hiszpani. Przez całą zimę będę korzystał z siłowni, trenażera Direto XR oraz roweru MTB który będzie służył zarówno do treningów tlenowych jak i szlifowania techniki w terenie. Czasu na treningi mam znacznie mniej więc będą bardziej dokładne i konkretne a liczba treningów bazowych będzie mniejsza niż zwykle. Wiele ćwiczeń jest zupełnie nowych dla mnie, nie są zawarte w żadnych opracowaniach, książkach czy gotowych planach treningowych. Nie zmieniłem podejścia do treningów, jak zwykle są jedynie odskocznią od codziennych spraw, trenuję wyłącznie dla siebie, dlatego np. na Stravie nie pojawiają się żadne dane aby nie karmić tych którzy zbierają tylko „Lajki” i czekają aż wirtualni znajomi wrzucą swoją aktywność.




  • DST 21.00km
  • Teren 15.00km
  • Czas 02:23
  • VAVG 8.81km/h
  • VMAX 33.00km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • HRmax 162 ( 83%)
  • HRavg 124 ( 63%)
  • Kalorie 1152kcal
  • Podjazdy 710m
  • Sprzęt Evo 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening 1

Niedziela, 7 listopada 2021 · dodano: 12.11.2021 | Komentarze 0

Po dokładnie 7 dniach udało się znowu wyjechać w teren, zaplanowałem zaliczenie dwóch ścieżek w rejonie Szyndzielni czy Koziej Górki i na początek czekał mnie wiec podjazd na Szyndzielnię aby dostać się na ścieżkę. Jechałem spokojnie ale całkiem przyjemnie się podjeżdżało, po drodze wyprzedziło mnie kilka osób ale wszyscy ze wspomaganiem, niektórzy w połowie musieli się zatrzymać by coś zjeść. Po dojechaniu na górę pojawiła się spora grupa rowerzystów, wszyscy dostali się na szczyt kolejką a niemal połowa miała rowery elektryczne. Puściłem więc ich przodem bo wiedziałem, że będę zjeżdżał znacznie wolniej od nich, początek zjazdu był dla mnie koszmarny, gdzieś w połowie wszystko zaczęło wyglądać lepiej i w końcówce pokonywałem już nawet trudne przeszkody, dotychczas przy większych trudnościach kapitulowałem a teraz nic takiego miejsca nie miało. Już planowałem wydłużenie jazdy gdy poczułem miękki tył, znowu guma złapana w najmniej odpowiednim momencie. Żeby było ciekawiej, miałem dętkę, pompkę, łatki, łyżki ale klucza do odkręcenia sztywnej osi już nie więc czekał mnie 7 kilometrowy spacer do domu, nie miałem butów SPD więc w zwykłych było wygodniej, po drodze nikt nie miał potrzebnego mi klucza, przy zapadającym zmroku, rozładował mi się telefon, licznik też dogorywał a światła przestały działać około 1,5 kilometra przed domem. Złośliwość rzeczy martwych znowu mnie dopadła, pechem bym tego nie nazwał.




  • Czas 00:40
  • Sprzęt Triban 5
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trenażer 2

Sobota, 6 listopada 2021 · dodano: 12.11.2021 | Komentarze 0

W ciągu dnia znowu czasu nie było więc wieczorem skorzystałem po raz kolejny z trenażera. Tym razem już musiałem opłacić subskrypcję na Zwift i skorzystałem z kodu promocyjnego dzięki któremu mam miesiąc za darmo. Przejażdżka była typowo regeneracyjna więc wybrałem płaską trasę, bez ciągłych zmian nachylenia i przyjemnie się kręciło przez 40 minut. Na razie jestem zaskoczony dyspozycją organizmu. Po ciężkich miesiącach raczej spodziewałem się męczarni a na razie jest przyjemnie.


Kategoria Trenażer, Zima, Zima 2022


  • Czas 01:00
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 145 ( 74%)
  • HRavg 80 ( 41%)
  • Kalorie 202kcal
  • Aktywność Ciężary

Siłownia 2

Piątek, 5 listopada 2021 · dodano: 12.11.2021 | Komentarze 0

Pierwszy trening siłowy w tym miesiącu. Skupiłem się na dokładnej i dosyć długiej rozgrzewce a następnie ćwiczeniach na obręcz barkową która nie wymaga tak dużego nakładu pracy i ćwiczeń jak inne partie. Na koniec dwie serie powtórzeń na biceps i dwie na triceps. Po ćwiczeniach oczywiście rozciąganie, rolowanie oraz odpowiedni posiłek regeneracyjny i spora dawka snu co u mnie nie jest takie oczywiste.


Kategoria Zima 2022