Piotr92blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(13)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

linki

Wpisy archiwalne w kategorii

Samotnie

Dystans całkowity:168642.50 km (w terenie 3271.00 km; 1.94%)
Czas w ruchu:6299:29
Średnia prędkość:26.37 km/h
Maksymalna prędkość:750.00 km/h
Suma podjazdów:1926964 m
Maks. tętno maksymalne:205 (179 %)
Maks. tętno średnie:198 (101 %)
Suma kalorii:3577516 kcal
Liczba aktywności:2631
Średnio na aktywność:64.10 km i 2h 25m
Więcej statystyk

Czasówka w Żmigrodzie

Niedziela, 1 maja 2011 Kategoria 0-50, avg>30km\h, Samotnie, Szosa, Wyścig
Km: 19.00 Km teren: 0.00 Czas: 00:32 km/h: 35.62
Pr. maks.: 49.00 Temperatura: 18.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 311kcal Podjazdy: m Sprzęt: Cross Peleton Aktywność: Jazda na rowerze
Start o 14:54. Początek słabo, koniec mocno. Na nawrocie:9:55 i 16:21, na mecie 19.11 i 31:47. Pierwsza czasówka i jestem z siebie zadowolony.

Przed Trzebnicą

Piątek, 29 kwietnia 2011 Kategoria w grupie, Szosa, Samotnie
Km: 12.00 Km teren: 0.00 Czas: 00:35 km/h: 20.57
Pr. maks.: 45.00 Temperatura: 21.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 177kcal Podjazdy: 90m Sprzęt: Cross Peleton Aktywność: Jazda na rowerze
Wyjazd po 11:00 z domu, przed 12:OO bylem pod Tesco i po 12:00 przyjechali Tomek i Mirek. Zapakowaliśmy się i ruszyliśmy do Trzebnicy. Dobrze się jechało do Wrocławia, a potem prawie 2 godziny w korkach i wyjechaliśmy z miasta i przed 17:00 w Trzebnicy. Po malutkich problemach z noclegami zameldowaliśmy się w szkole przy biurze zawodów. Wieczorkiem jeszcze przejażdżka w składzie: Tomek, Mirek, Michał i ja.

Rudzica-rundy

Wtorek, 26 kwietnia 2011 Kategoria 50-100, blisko domu, Samotnie, Szosa
Km: 78.00 Km teren: 0.00 Czas: 02:49 km/h: 27.69
Pr. maks.: 55.00 Temperatura: 15.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 1334kcal Podjazdy: 590m Sprzęt: Cross Peleton Aktywność: Jazda na rowerze
Bielsko-Jasienica-Rudzica-(Roztropice-Iłownica-Landek-Rudzica)x5-Jasienica-Bielsko
Po krótkiej przerwie w jeżdżeniu wybrałem się na trening. Ciężko się jechało, w sobotę Trzebnica i trzeba trenować. Na drugim okrążeniu jakiś dzieciak na góralu próbował mnie wyprzedzić ale się nie dałem i mu odjechałem. Miałem jechać jeszcze jedno lub dwa okrążenia ale zrezygnowałem, ostatnie 2 kilometry w deszczu.

Kubalonka

Piątek, 22 kwietnia 2011 Kategoria 50-100, avg>30km\h, Samotnie, Szosa
Km: 90.00 Km teren: 0.00 Czas: 02:56 km/h: 30.68
Pr. maks.: 67.00 Temperatura: 20.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 1345kcal Podjazdy: 690m Sprzęt: Cross Peleton Aktywność: Jazda na rowerze
Bielsko-Jasienica-Grodziec-Skoczów-Ustroń-Wisła-Przełęcz Kubalonka-Wisła-Ustroń-Skoczów-Grodziec-Jasienica-Bielsko
Miałem w planach Pętlę Beskidzką, ale mało czasu miałem i pojechałem na Kubalonkę, po głowie chodził mi też Kocierz ale wizja przebijania się przez miasto rozwiała tą myśl. Jechało się super. Czas od mostu to:10:55. Podczas zjazdu musiałem hamować bo autobus jechał 45km/h i nie mogłem go wyprzedzić i jechałem za nim aż do ronda w Wiśle, potem go wyprzedziłem i jechałem spokojnym tempem do domu. Wyjazd udany. Jutro w planach setka.
Las na Kubalonce © Piotr92

Ja na Kubalonce © Piotr92

Mój kokpit © Piotr92

Widoczek © Piotr92

Kubalonka © Piotr92

Kraków

Czwartek, 21 kwietnia 2011 Kategoria 200-300, Samotnie, Szosa
Km: 215.00 Km teren: 0.00 Czas: 07:49 km/h: 27.51
Pr. maks.: 74.00 Temperatura: 21.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 2996kcal Podjazdy: 1260m Sprzęt: Cross Peleton Aktywność: Jazda na rowerze
Bielsko-Kozy-Kęty-Bulowice-Andrychów-Inwałd-Chocznia-Wadowice-Klecza Dolna-Klecza Górna-Barwałd Dolny-Barwałd Średni-Barwałd Górny-Kalwaria Zebrzydowska-Brody-Izdebnik-Krzywaczka-Głogoczów-Mogilany-Kraków-Kryspinów-Cholerzyn-Liszki-Kaszów-Przeginia Duchowna-Alwernia-Babice-Żarki-Libiąż-Bobrek-Oświęcim-Rajsko-Brzeszcze-Jawiszowice-Wilamowice-Pisarzowice-Bielsko
Wyjazd dopiero o 7:45. Jedzie się fajnie, z wiatrem, czuć że będzie ciepło. Jadę w krótkich spodenkach i koszulkach: z krótkim rękawem i z długim rękawem. Przejazd przez miasto poszedł sprawnie. Jechało się coraz lepiej, jakoś przedostałem się przez Kęty gdzie remontują rynek i pojechałem w kierunku Andrychowa. Dotarłem tam przed 9 i przedzierałem się przez zakorkowane miasto około 20minut. Korki w tym mieście to chyba już tradycja. Następnie w Wadowicach znowu w korku aż do ronda na którym skręciłem w kierunku Krakowa. Droga cały czas pofałdowana, lubię taką i jazda jest przyjemna. W Barwałdzie Średnim postój wiadomo na co i jazda dalej. Bez przeszkód przedzieram się przez Kalwarię i docieram do Zakopianki. Droga cały czas pod górkę i muszę się zatrzymać, ściągam koszulkę z długim rękawem i rękawiczki i jadę, prędkość nie spada poniżej 18km/h. Docieram na szczyt, a tam zwężenie i budowa mostu, nagrodą za podjazd jest ładny widok na Kraków. Była godzina 11:00. Nie chce mi się wyciągać telefonu i jadę dalej. Czas na zjazdy aż do Krakowa. Bez przeszkód osiągam ponad 70km/h. Droga z górki i prędkość nie spada poniżej 35km/h. kiedy dotarłem do miasta trochę się po nim pokręciłem. Przejechałem przez rynek i zrobiłem postój pod Wawelem(105km). Nie byłem głodny ale zjadłem kanapkę i o 12:30 pojechałem w kierunku Oświęcimia. Przez Kraków przejechałem sprawnie i w Kryspinowie znowu zwężenie i roboty drogowe. Przedzieram się i jadę objazdem bo zamknięty jest most w Liszkach, objeżdżam zalew w Kryspinowie, strasznie dziurawą drogą. kiedy wracam na DW780 to jedzie się fajnie, cały czas pagórki i widoki na Jurę. W lesie(180km) przed Alwernią znowu postój. W Babicah kupiłem wodę i przelałem ją do bidonów. W Libiążu zagapiłem się i musiałem dwa razy objeżdżać rondo. Przez Oświęcim i Brzeszcze przejechałem dosyć sprawnie i za Wilamowicami(195km) zrobiłem postój. Zjadłem kanapkę i ruszyłem dalej. Do Bielska droga rozkopana i jedzie się kiepsko. W Bielsku nówka asfalt i można ciągnąć ~35km/h. Od centrum miasta do domu w korku, masakra. Wyjazd bardzo udany, nic mnie nie boli i nie czuję zmęczenia, mógłbym jeszcze jeździć aż do wieczora. piękna pogoda i ciepło, czego chcieć więcej. Opaliło mnie. Pierwsze 200km w tym roku za mną.
Pod Wawelem © Piotr92

Wisła © Piotr92

Piękne miejsce © Piotr92

Piękny las © Piotr92

Mój dzisiejszy wynik © Piotr92

Zamek na Wawelu © Piotr92

#lat=50.03465&lng=19.66347&zoom=11&type=2

Przyzwyczajanie d... do siodełka

Środa, 20 kwietnia 2011 Kategoria 0-50, Samotnie, Szosa
Km: 39.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:19 km/h: 29.62
Pr. maks.: 56.00 Temperatura: 18.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 554kcal Podjazdy: 270m Sprzęt: Cross Peleton Aktywność: Jazda na rowerze
Bielsko-Jasienica-Rudzica-Iłownica-Landek-Rudzica-Jasienica-Jaworze-Bielsko
Krótki wyjazd. Nie jechałem na maksa bo trzeba oszczędzać siły na jutro. Co do tytułu do nie jest to żart tylko prawda bo w najbliższym czasie wiele długich tras mnie czeka.

Czechy

Wtorek, 19 kwietnia 2011 Kategoria 50-100, Samotnie, Szosa
Km: 88.00 Km teren: 0.00 Czas: 03:08 km/h: 28.09
Pr. maks.: 64.00 Temperatura: 16.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 1356kcal Podjazdy: 790m Sprzęt: Cross Peleton Aktywność: Jazda na rowerze
Bielsko-Jasienica-Grodziec-Skoczów-Międzyświeć-Ogrodzona-Cieszyn-Cesky Tesin-Ropice-Nebory-Hnojnik-Tranovice-Cesky Tesin-Cieszyn-Gumna-Łączka-Międzyświeć-Skoczów-Grodziec-Jasienica-Bielsko
Szybki wypad popołudniowy. Mogłem dobić do setki ale mam plany na kilka kolejnych dni i nie chcę przesadzić. Ogólnie dobrze się jechało i jestem zadowolony. Będzie dobrze.

Pętelka przed obiadem

Niedziela, 17 kwietnia 2011 Kategoria 100-200, avg>30km\h, Samotnie, Szosa
Km: 105.00 Km teren: 0.00 Czas: 03:29 km/h: 30.14
Pr. maks.: 60.00 Temperatura: 12.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 1575kcal Podjazdy: 520m Sprzęt: Cross Peleton Aktywność: Jazda na rowerze
Bielsko-Czechowice-Pszczyna-Miedźna-Brzeszcze-Bielany-Nowa Wieś-Kęty-Porąbka-Międzybrodzie Bialskie-Tresna-Zarzecze-Łodygowice-Wilkowice-Bystra-Bielsko
Wyjazd 8:30. Z początku kiepsko się jechało, dopiero za Pszczyną zaczęło się fajnie jechać. Pełno objazdów w okolicach Kęt, do Porąbki straszny ruch. W Porąbce jedyna przerwa wiadomo na co i dalej już bez przeszkód do Bielska. W Zarzeczu kilka górek.
Przejazd przez Bielsko to po prostu masakra. Pełno aut, pieszych i wszystkie światła mnie łapały. Bardzo udany trening.

Ustroń Polana

Niedziela, 17 kwietnia 2011 Kategoria 50-100, Samotnie, Szosa
Km: 62.00 Km teren: 0.00 Czas: 02:05 km/h: 29.76
Pr. maks.: 60.00 Temperatura: 15.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 926kcal Podjazdy: 310m Sprzęt: Cross Peleton Aktywność: Jazda na rowerze
Bielsko-Jasienica-Grodziec-Skoczów-Ustroń Polana-Harbutowice-Skoczów-Grodziec-Jasienica-Bielsko
Po obiedzie postanowiłem że jeszcze gdzieś pojadę. O 16:00 wziąłem rowerek i poleciałem na dwie godzinki, dojechałem do Ustronia Polany pod Czantorię i spowrotem. Nawet nie duży ruch dzisiaj na Wiślance. Udany wyjazd i cały weekend. Zrobiłem 332km. Za 2 tygodnie pierwszy maraton.
P.S.Spodobało mi się wczoraj w Czechach, będę tam częściej jeździł, fajne tereny, dużo pagórków i mały ruch.

Czasówka

Poniedziałek, 11 kwietnia 2011 Kategoria blisko domu, Samotnie, Szosa, avg>30km\h
Km: 17.00 Km teren: 0.00 Czas: 00:34 km/h: 30.00
Pr. maks.: 43.00 Temperatura: 12.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 275kcal Podjazdy: 50m Sprzęt: Cross Peleton Aktywność: Jazda na rowerze
Bielsko-Jasienica-Świętoszówka-Biery-Jasienica-Bielsko
Czasówka 14km, czas 26:14
Miałem jechać do Skoczowa i spowrotem ale zaczynało coraz mocniej kropić i odpuściłem i pojechałem na czas. Początek wolniutki, końcówka mocniejsza.

kategorie bloga

Moje rowery

TCR Advanced 2 2021 10148 km
Zimówka 9414 km
Litening C:62 Pro 18889 km
Triban 5 54529 km
Astra Chorus 2022 12644 km
Evo 2 8629 km
Hercules 13228 km
Ital Bike 9476 km
Trek 17743 km
Agree GTC SL 21960 km
Cross Peleton 44114 km
Scott 9850 km

szukaj

archiwum