Piotr92blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(13)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

linki

Wpisy archiwalne w kategorii

Szosa

Dystans całkowity:181488.50 km (w terenie 620.00 km; 0.34%)
Czas w ruchu:6697:27
Średnia prędkość:26.86 km/h
Maksymalna prędkość:750.00 km/h
Suma podjazdów:2018917 m
Maks. tętno maksymalne:205 (179 %)
Maks. tętno średnie:198 (101 %)
Suma kalorii:3783477 kcal
Liczba aktywności:2672
Średnio na aktywność:67.92 km i 2h 31m
Więcej statystyk

Ponikiew Time Trial 2022

Niedziela, 2 października 2022 Kategoria 0-50, avg>30km\h, Samotnie, Szosa, Zawody 2022
Km: 6.00 Km teren: 0.00 Czas: 00:12 km/h: 30.00
Pr. maks.: 40.00 Temperatura: 14.0°C HRmax: 188188 ( 96%) HRavg 177( 90%)
Kalorie: 272kcal Podjazdy: 180m Aktywność: Jazda na rowerze
Ostatni start w sezonie to niemal tradycyjnie czasówka organizowana przez KS Aquila Peleton Wadowice – Ponikiew Time Trial. Był to spontaniczny start poprzedzony kilkoma luźnymi jazdami, bez regularnego treningu. Do Wadowic dojechałem dosyć późno i już podczas rozgrzewki złapałem po raz kolejny gumę ale szybko się z tym uporałem. Startowałem jako jeden z ostatnich wiec miałem nieco czasu na rozgrzewkę. Ta była jak zwykle dobra ale po starcie nie umiałem się ułożyć dobrze na lemondce, to był błąd, że nie zrobiłem żadnego treningu z lemondką i pozycja nie była optymalna. Jechałem jednak dosyć mocno ale wiem, że stać mnie było na więcej. Przy sklepie Euro po 4 kilometrach trasy znowu spowolnienie i już dużo słabsze tempo w dalszej części, od stodoły jednak cisnąłem już swoje i udało się nieco zyskać ale wystarczyło jedynie na 2 miejsce co jednak nie jest powodem do wstydu i narzekań. Kolejny sezon z rzędu kończę na podium więc jakaś prawidłowość w tym jest. Mam nad czym cały czas pracować więc stać mnie na jeszcze lepsze rezultaty w zawodach.

Trening 104

Niedziela, 2 października 2022 Kategoria 50-100, Góry, Samotnie, Szosa, Trening 2022
Km: 89.00 Km teren: 0.00 Czas: 03:18 km/h: 26.97
Pr. maks.: 62.00 Temperatura: 13.0°C HRmax: 187187 ( 95%) HRavg 132( 67%)
Kalorie: 2265kcal Podjazdy: 1340m Aktywność: Jazda na rowerze
Ostatni wyjazd przed 10 dniowym wyjazdem do Włoch. Wyjechałem rano z domu w kierunku Ustronia i zaliczyłem podjazd na Równicę. Bez rozgrzewki, przygotowania ruszyłem bardzo mocno, już początek był niezwykle szybki i pojawiła się szansa na poprawę swojego najlepszego czasu. Jechałem dalej bardzo mocno, na granicy wytrzymałości i wyjechałem się niemal do zera, w samej końcówce już brakowało pary ale udało się wjechać w lepszym czasie od najlepszego o jakieś 10 sekund, aż żal, że Rajd z Metą na Równicy z niewiadomych powodów został przełożony na kolejny tydzień. Po wjeździe na Równicę zjechałem do Jaszowca i ruszyłem w kierunku Wisły, pogoda jeszcze się poprawiła więc przyjemnie było wracać przez Salmopol. Nie było mnie już stać na taką moc jak na Równicy ale w dobrym czasie wjechałem na przełęcz. Na zjeździe poczułem już jesień i trochę zmarzałem ale w słońcu na ostatnich kilometrach odzyskałem komfort termiczny. Przez najbliższe dni odpocznę od roweru ale jeszcze coś chciałbym w październiku pokręcić.

Trening 103

Czwartek, 29 września 2022 Kategoria 50-100, Góry, Samotnie, Szosa, Tlen, Trening 2022
Km: 87.00 Km teren: 0.00 Czas: 02:59 km/h: 29.16
Pr. maks.: 67.00 Temperatura: 11.0°C HRmax: 157157 ( 80%) HRavg 128( 65%)
Kalorie: 2373kcal Podjazdy: 910m Aktywność: Jazda na rowerze
Po powrocie do domu znowu miałem więcej czasu dla siebie więc ruszyłem na szosową przejażdżkę. Powoli czas na roztrenowanie więc tempo też było dosyć leniwe, wybrałem się w okolice Istebnej ale czas pozwolił na zaliczenie jednak wyłącznie Czarnej Wisełki i Stecówki. Nie spodziewałem się tak dużej różnicy temperatur między Bielskiem a Wisłą więc wstąpiłem na ciepłą czekoladę do Janeczki. Na moment zrobiło się cieplej, w końcówce już miałem telefon od żony że czeka z ciepła kolacją, więc było po co się spieszyć.

Trening 102

Środa, 28 września 2022 Kategoria 50-100, Romet '22, Szosa, teren, Tlen, w grupie, Trening 2022
Km: 62.00 Km teren: 24.00 Czas: 02:54 km/h: 21.38
Pr. maks.: 51.00 Temperatura: 12.0°C HRmax: 161161 ( 82%) HRavg 123( 63%)
Kalorie: 2081kcal Podjazdy: 740m Sprzęt: Evo 2 Aktywność: Jazda na rowerze
Ostatni dzień był najpiękniejszy i najcieplejszy ze wszystkich więc długo zastanawialiśmy się czy iść w góry czy na rower. Ostatecznie wygrał rower i udało się zaliczyć długą rundkę po okolicy. Po przejażdżce basen, obiad i ostatni spacer po okolicy. Mając ze sobą wyłącznie ciepłe ubrania, kurtki zostały w samochodzie. Nie spodziewałem się, że będę mógł spacerować w koszuli bez kurtki a Ania w sukience. Pogoda zaskoczyła nas jednak na koniec bardzo pozytywnie.

Trening 101

Wtorek, 27 września 2022 Kategoria 0-50, Romet '22, Szosa, teren, Trening 2022, w grupie, Tlen
Km: 34.00 Km teren: 7.00 Czas: 01:33 km/h: 21.94
Pr. maks.: 56.00 Temperatura: 13.0°C HRmax: 161161 ( 82%) HRavg 130( 66%)
Kalorie: 1091kcal Podjazdy: 600m Sprzęt: Evo 2 Aktywność: Jazda na rowerze
Drugi dzień przywitał nas niezłą pogodą która jednak miała ulec zmianie. . Wsiedliśmy więc w samochód i pojechaliśmy do Beszenowej. Przed wejściem na basen zrobiliśmy krótką rundkę po okolicy, trasa była ciekawa ale ze stromymi podjazdami, wypożyczony na tą okazję rower elektryczny spełnił tutaj swoje zadanie a ja wreszcie mogłem się zmęczyć pokonując podjazdy na rowerze MTB. Ostatnie 2 kilometry to już jazda w lekkim deszczu który po wejściu na basen rozpadał się na dobre. Po wymoczeniu tyłków udaliśmy się spowrotem na kwaterę do Turczańskich Cieplic. Po drodze przestało padać więc wieczorem krótki spacer i kolacja w restauracji okraszona oczywiście symboliczną lampką wina. Żyć, nie umierać.

Trening 100

Poniedziałek, 26 września 2022 Kategoria 0-50, Romet '22, Szosa, teren, Trening 2022, w grupie
Km: 46.00 Km teren: 13.00 Czas: 02:00 km/h: 23.00
Pr. maks.: 39.00 Temperatura: 14.0°C HRmax: 166166 ( 85%) HRavg 133( 68%)
Kalorie: 1365kcal Podjazdy: 370m Sprzęt: Evo 2 Aktywność: Jazda na rowerze
Pierwszy z dwóch wyjazdów poślubnych stał się faktem. Mimo kiepskiej pogody wybraliśmy się niedaleko, na Słowację do Turczańskiej Kotliny. Na celowniku były kąpieliska termalne a także trochę aktywności, rowery, spacery, itp. Już pierwszego dnia pogoda płatała figle, niemal całą drogę pokonaliśmy w deszczu więc zaczęliśmy od pobytu na basenie w Rajeckich Cieplicach. W międzyczasie pogoda uległa poprawie więc po obiedzie i dojeździe na kwaterę ruszyliśmy na rowerach na objazd okolicy, nawigacja w Garminie świrowała i kilka razy zaprowadziła nas w ślepy zaułek. Udało się jednak trochę pojeździć więc po powrocie kąpiel, kolacja i lampka wina były zwieńczeniem tego pięknego dnia.

Rozgrzewka i rozjazd

Sobota, 24 września 2022 Kategoria 0-50, Romet '22, Samotnie, Szosa, teren
Km: 45.00 Km teren: 15.00 Czas: 02:23 km/h: 18.88
Pr. maks.: 40.00 Temperatura: 7.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 890kcal Podjazdy: 610m Sprzęt: Evo 2 Aktywność: Jazda na rowerze

Trening 99

Sobota, 24 września 2022 Kategoria 0-50, Samotnie, Szosa, Tlen, Trening 2022
Km: 45.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:28 km/h: 30.68
Pr. maks.: 63.00 Temperatura: 6.0°C HRmax: 147147 ( 75%) HRavg 126( 64%)
Kalorie: 827kcal Podjazdy: 420m Aktywność: Jazda na rowerze
Wykorzystałem lukę czasu jaka trafiła się wieczorem i wybrałem się na pierwszy od dawna trening z lampkami. Po czasówce byłem zmęczony wiec ruszyłem na płaskie, z czasem noga się rozkręciła więc nieco podkręciłem tempo. Rower Basso stworzony jest do jazdy w każdym terenie wiec na płaskim poradził sobie pierwszorzędnie, powrót do domu był bardzo przyjemny bo od razu mogłem wskoczyć do ciepłego łóżka.

Rozgrzewka i rozjazd

Sobota, 17 września 2022 Kategoria 50-100, Ćwiczenia, Samotnie, Szosa
Km: 88.00 Km teren: 0.00 Czas: 03:12 km/h: 27.50
Pr. maks.: 51.00 Temperatura: 8.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 1750kcal Podjazdy: 970m Aktywność: Jazda na rowerze

Do Vrchu Pusteven 2022

Sobota, 17 września 2022 Kategoria 0-50, Samotnie, Szosa, Zawody 2022
Km: 6.00 Km teren: 0.00 Czas: 00:17 km/h: 21.18
Pr. maks.: 29.00 Temperatura: 9.0°C HRmax: 183183 ( 93%) HRavg 175( 89%)
Kalorie: 376kcal Podjazdy: 420m Aktywność: Jazda na rowerze
W tym roku wykorzystuję każdą okazję do startu w zawodach więc nie szukałem wymówek i pojawiłem się na starcie kolejnej już czasówki pod górę w tym sezonie, tym razem na Pustevny. Bardzo lubię ten podjazd ale zwykle okazywał się on dla mnie bardzo niefortunny. Tym razem było podobnie, po nockach w pracy byłem niewyspany więc dojazd do Trojanowic z domu był bardzo męczący, zasypiałem podczas jazdy więc postanowiłem zostawić samochód u rodziny w Dobrej skąd ruszyłem na rowerze w dalszą drogę już na rowerze. Było bardzo zimno więc gdy tylko pojawiłem się w hotelu gdzie mieściło się biuro zawodów od razu próbowałem rozgrzać się herbatą. W końcu jednak zmusiłem się do wyjazdu na rozgrzewkę, ta była słaba i jeszcze jak się okazało skończyłem ją zbyt późno bo spóźniłem się na start. Musiałem czekać aż ostatni na liście wystartuje by móc stanąć na starcie. Nie ukrywam, że trochę zmarzłem ale i tak postanowiłem jechać zupełnie na krótko. Ruszyłem możliwie mocno i do połowy dystansu jechałem tak jak oczekiwałem, później niestety osłabłem ale dając z siebie wszytko utrzymałem dobre tempo do mety. Czas wyszedł nie taki zły jak się wydawało po drugiej części trasy, wystarczył do 5 miejsca open i pozwolił zająć 2 miejsce w kategorii. Musiałem o nie się upomnieć u sędziów ponieważ policzono mi czas od momentu planowanego startu a na trasę ruszyłem 8 minut później. Po zawodach chwila oddechu i 3 kilometrowy zjazd na południe. Podjazdu od Becwy jeszcze nie jechałem ale nie miałem ochoty na całość więc 3 kilometry wydawały się optymalne. Zaliczenie podjazdu pozwoliło rozgrzanym zjeżdżać w dół więc zjazd nie był tak ekstremalny. Długie oczekiwanie na wyniki się opłaciło i po raz pierwszy od 4 miesięcy stanąłem na podium na szosie, znowu udało się to w Czechach i na czasówce z cyklu Spac. Ten cykl w tym roku jest dla mnie szczęśliwy bo osiągam na zawodach dobre i stabilne wyniki. Tym startem symbolicznie zamknąłem pewien etap życia i wieczorem mogłem z czystym sumieniem pożegnać się z kawalerskim życiem, najpierw trzeba było jednak dojechać do samochodu więc czekało mnie jeszcze ponad 20 kilometrów jazdy w chłodzie.

kategorie bloga

Moje rowery

TCR Advanced 2 2021 12479 km
Zimówka 9414 km
Litening C:62 Pro 18889 km
Triban 5 54529 km
Astra Chorus 2022 15106 km
Evo 2 8672 km
Hercules 13228 km
Ital Bike 9476 km
Trek 17743 km
Agree GTC SL 21960 km
Cross Peleton 44114 km
Scott 9850 km

szukaj

archiwum