Wpisy archiwalne w kategorii
w grupie
Dystans całkowity: | 48935.00 km (w terenie 762.00 km; 1.56%) |
Czas w ruchu: | 1783:47 |
Średnia prędkość: | 27.29 km/h |
Maksymalna prędkość: | 92.00 km/h |
Suma podjazdów: | 553776 m |
Maks. tętno maksymalne: | 205 (103 %) |
Maks. tętno średnie: | 198 (101 %) |
Suma kalorii: | 1017819 kcal |
Liczba aktywności: | 540 |
Średnio na aktywność: | 90.62 km i 3h 20m |
Więcej statystyk |
Rozjazd
Niedziela, 28 lipca 2013 Kategoria 50-100, Road Maraton Team, Szosa, w grupie
Km: | 73.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:42 | km/h: | 27.04 |
Pr. maks.: | 65.00 | Temperatura: | 35.0°C | HRmax: | 152152 ( 75%) | HRavg | 123( 61%) |
Kalorie: | 1519kcal | Podjazdy: | 550m | Sprzęt: Triban 5 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Rozgrzewka, rozjazd, itp
Sobota, 27 lipca 2013 Kategoria avg>30km\h, Road Maraton Team, Samotnie, w grupie
Km: | 54.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:45 | km/h: | 30.86 |
Pr. maks.: | 63.00 | Temperatura: | 30.0°C | HRmax: | 167167 ( 83%) | HRavg | 131( 65%) |
Kalorie: | 1019kcal | Podjazdy: | 260m | Sprzęt: Triban 5 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Karpacki Maraton Rowerowy 2013
Sobota, 27 lipca 2013 Kategoria 50-100, Maraton, Samotnie, Szosa, w grupie
Km: | 77.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:37 | km/h: | 29.43 |
Pr. maks.: | 82.00 | Temperatura: | 33.0°C | HRmax: | 198198 ( 98%) | HRavg | 163( 81%) |
Kalorie: | 2447kcal | Podjazdy: | 1300m | Sprzęt: Triban 5 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dopiero trzeci start w tym roku. Z wyniku jestem połowicznie zadowolony, mogło być lepiej lecz mogło być też gorzej.
Trasa była mi znana z zeszłego roku, zapamiętałem, że na trasie były dwa bufety, w tym roku niestety był tylko jeden.
Po dobrej rozgrzewce stanąłem na starcie blisko przodu. O 10:00 nastąpił start, tempo spokojne, przejazd przez miasto za radiowozem. Trzymałem się blisko przodu, niestety przy zjeździe z głównej drogi trochę zostałem z tyłu i musiałem gonić. Pierwszy podjazd przejechany mocno i udało się dojechać w czołówce. Na zjeździe wszystko się zjechało i było nas około 30 osób z przodu. Kolejne podjazdy to podzieliły, zostałem sam pomiędzy pierwszą a drugą grupa, nie goniłem a grupa dojechała do mnie dopiero po kilometrze. W tej 6-osobowej grupie dojechałem aż do bufetu, tam trochę zamieszania, zabrałem butelkę wody do kieszonki która wypadła kawałek dalej, gdy goniłem grupę. Niestety grupy już nie dogoniłem, przed podjazdem po płytach betonowych złapał mnie mały kryzys, wypiłem resztkę wody, zjadłem batona i po wjechaniu na górkę, siły wróciły. W międzyczasie wyprzedziło mnie kilka osób. Do mety dojechałem już samotnie. Przy wjeździe na główną drogę byłem 20m za grupa ale zostałem zablokowany i już mi odjechali. Do mety dotarłem z czasem o 2 min lepszym niż przed rokiem. Miejsce trochę gorsze, przy trochę mocniejszej obstawie.
5/21 H
31/120 OPEN
Trasa była mi znana z zeszłego roku, zapamiętałem, że na trasie były dwa bufety, w tym roku niestety był tylko jeden.
Po dobrej rozgrzewce stanąłem na starcie blisko przodu. O 10:00 nastąpił start, tempo spokojne, przejazd przez miasto za radiowozem. Trzymałem się blisko przodu, niestety przy zjeździe z głównej drogi trochę zostałem z tyłu i musiałem gonić. Pierwszy podjazd przejechany mocno i udało się dojechać w czołówce. Na zjeździe wszystko się zjechało i było nas około 30 osób z przodu. Kolejne podjazdy to podzieliły, zostałem sam pomiędzy pierwszą a drugą grupa, nie goniłem a grupa dojechała do mnie dopiero po kilometrze. W tej 6-osobowej grupie dojechałem aż do bufetu, tam trochę zamieszania, zabrałem butelkę wody do kieszonki która wypadła kawałek dalej, gdy goniłem grupę. Niestety grupy już nie dogoniłem, przed podjazdem po płytach betonowych złapał mnie mały kryzys, wypiłem resztkę wody, zjadłem batona i po wjechaniu na górkę, siły wróciły. W międzyczasie wyprzedziło mnie kilka osób. Do mety dojechałem już samotnie. Przy wjeździe na główną drogę byłem 20m za grupa ale zostałem zablokowany i już mi odjechali. Do mety dotarłem z czasem o 2 min lepszym niż przed rokiem. Miejsce trochę gorsze, przy trochę mocniejszej obstawie.
5/21 H
31/120 OPEN
Trening 39
Środa, 17 lipca 2013 Kategoria 50-100, Samotnie, Szosa, Trening 2013, w grupie
Km: | 65.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:14 | km/h: | 29.10 |
Pr. maks.: | 76.00 | Temperatura: | 25.0°C | HRmax: | 186186 ( 92%) | HRavg | 143( 71%) |
Kalorie: | 1660kcal | Podjazdy: | 720m | Sprzęt: Triban 5 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Most-Równica(5,0km):00:19:10(15,65) 383(7,7%) 171(85%)
HZ:0:14:42(11%)
FZ:1:33:32(69%)
PZ:0:18:46(14%)
HZ:0:14:42(11%)
FZ:1:33:32(69%)
PZ:0:18:46(14%)
Trening 38
Wtorek, 16 lipca 2013 Kategoria w grupie, Szosa, Samotnie, 0-50
Km: | 46.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:42 | km/h: | 27.06 |
Pr. maks.: | 68.00 | Temperatura: | 22.0°C | HRmax: | 193193 ( 96%) | HRavg | 149( 74%) |
Kalorie: | 1223kcal | Podjazdy: | 750m | Sprzęt: Triban 5 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Straconka-Przegibek:(3,4km):0:10:30(19,43) 180(5,3%) 170(84%)
Międzybrodzie-Przegibek:(2,8km):0:09:43(17,29) 190(6,6%) 178(88%)
HZ:0:17:24(17%)
FZ:0:58:48(58%)
PZ:0:17:07(16%)
Międzybrodzie-Przegibek:(2,8km):0:09:43(17,29) 190(6,6%) 178(88%)
HZ:0:17:24(17%)
FZ:0:58:48(58%)
PZ:0:17:07(16%)
Pętla Beskidzka 2013
Sobota, 6 lipca 2013 Kategoria w grupie, Szosa, Samotnie, Maraton, 100-200
Km: | 157.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 05:43 | km/h: | 27.46 |
Pr. maks.: | 75.00 | Temperatura: | 23.0°C | HRmax: | 191191 ( 95%) | HRavg | 151( 75%) |
Kalorie: | 4723kcal | Podjazdy: | 2700m | Sprzęt: Triban 5 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Drugi start w tym roku. Tego wyścigu odpuścić nie mogłem, jest stałym punktem w moim kalendarzu. Pogoda była ok. Wybrałem dłuższy dystans, pomimo obaw czy go przejadę.
Start nastąpił o 9:00 pod skocznią. Ustawiłem się z tyłu i podjazd na Zameczek zaczynałem w ogonie, wyprzedziłem kilkadziesiąt osób i do Istebnej Zaolzia mnie nikt nie wyprzedził, tam podpiąłem się pod większą grupkę i tak razem jechaliśmy pod Zwardoń, na podjazdach urywałem się a na zjazdach mnie doganiali. Od Zwardonia do Milówki jechałem sam, po drodze dając dwie dętki pechowcom. Od Milówki do Targanic w grupie, z postojem na bufecie. Ostatnie 60 km już samotnie tempem wycieczkowym. Wynik dobry, mogło być lepiej.
8/8 H
67/121 OPEN
Start nastąpił o 9:00 pod skocznią. Ustawiłem się z tyłu i podjazd na Zameczek zaczynałem w ogonie, wyprzedziłem kilkadziesiąt osób i do Istebnej Zaolzia mnie nikt nie wyprzedził, tam podpiąłem się pod większą grupkę i tak razem jechaliśmy pod Zwardoń, na podjazdach urywałem się a na zjazdach mnie doganiali. Od Zwardonia do Milówki jechałem sam, po drodze dając dwie dętki pechowcom. Od Milówki do Targanic w grupie, z postojem na bufecie. Ostatnie 60 km już samotnie tempem wycieczkowym. Wynik dobry, mogło być lepiej.
8/8 H
67/121 OPEN
Trening 34
Poniedziałek, 1 lipca 2013 Kategoria w grupie, Trening 2013, Szosa, Samotnie, 50-100
Km: | 67.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:47 | km/h: | 24.07 |
Pr. maks.: | 74.00 | Temperatura: | 21.0°C | HRmax: | 171171 ( 85%) | HRavg | 134( 66%) |
Kalorie: | 1667kcal | Podjazdy: | 800m | Sprzęt: Trek | Aktywność: Jazda na rowerze |
Międzybrodzie-Przegibek(2,9km):193m(6,7%):00:12:49(13,58) 163(81%)
HZ:01:00:23(36%)
FZ:01:39:23(60%)
PZ:00:05:57(3%)
HZ:01:00:23(36%)
FZ:01:39:23(60%)
PZ:00:05:57(3%)
Pierwsze koty za płoty-Puchar Równicy Ustroń
Sobota, 18 maja 2013 Kategoria 50-100, Samotnie, Szosa, w grupie, Wyścig
Km: | 64.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:38 | km/h: | 24.30 |
Pr. maks.: | 79.00 | Temperatura: | 23.0°C | HRmax: | 193193 ( 96%) | HRavg | 157( 78%) |
Kalorie: | 1898kcal | Podjazdy: | 1450m | Sprzęt: Cross Peleton | Aktywność: Jazda na rowerze |
Pierwszy start w tym sezonie mam już za sobą, traktowałem go jako sprawdzenie formy a nie ściganie. Niestety forma jest daleko w lesie i trzeba jej szukać. Czeka mnie sporo pracy nad formą a czasu niestety nie ma i w najbliższym czasie raczej będzie mało jeżdżenia.
Pogoda była dobra, trochę wiało ale nie widziałem w tym jakiegoś większego problemu. Przygotowany nie byłem wcale ponieważ mój ostatni trening odbył się 5 maja, na dobór złego jeszcze dwa dni przed startem rozwaliła mi sie korba i po objechaniu wszystkich okolicznych serwisów i sklepów rowerowych musiałem założyć korbę MTB z jedną dobrą tarczą 42 zęby.
Trasa moim zdaniem była dobra, dobrze oznakowana i super zabezpieczona. Pomiar czasu też jak zwykle bez zastrzeżeń.
Na starcie stanęło około 230 osób co jest niezłym wynikiem, dużo znajomych twarzy, ale byli też tacy których nieobecność rzucała się w oczy.
Start nastąpił punktualnie o 10:00. Było trochę ciasnawo, ale podjazd i zjazd po bruku rozciagnęły peleton. Jechałem dosyć spokojnie ten odcinek. Na zjeździe zgubiłem pompkę i spadł mi łańcuch którego nałożenie zajęło mi trochę czasu. Stratę szybko odrobiłem i na Równicę dotarłem ze stratą ponad 3 minut do czołówki. Zjazd był szybki w moim wykonaniu, jednak jest coś co poprwiłem w stosunku do zeszłego roku-zjazdy. Podjazd po kostce trochę mi dał w kość, jednak czuć różnicę pomiędzy 39 a 42 z przodu. Zjazd był mega szybki w moim wykonaniu, rozkulałem się do 80km/h. Później bez szału dojechałem do rund i zacząłem krążyć. Kiedy robiłem pierwszy podjazd, dojechała mnie czołówka i się podpiąłem, dojechałem do końca podjazdu i odpuściłem . Kolejne okrążenia szły coraz słabiej, na 2 i 5 zatrzymałem się na bufecie, zabarałem wodę, banany i ruszyłem w kierunku mety. Do bruku dojechałem w większej grupce, na zjeździe już starciłem a potem zatrzymałem sie za potrzebą i trochę mi zeszło. W końcu się pozbierałem i spokojnie resztkami sił wdrapałem się na Równicę, kilka razy zatrzymując się i od razu ruszająć. Przed metą nagły przypływ sił i ogień do mety.
Po posileniu się zjechałem do Jaszowca w poszukiwaniu pompki której niestety nie znalazłem. Potem spokojnie przez Polanę do centrum.
Z wyniku jestem połowicznie zadowolony, lecz biorąc wszystkie składowe które na niego sie złożyły to nie ma na co narzekać
Wynik:18/22 H
149/209 OPEN
Pogoda była dobra, trochę wiało ale nie widziałem w tym jakiegoś większego problemu. Przygotowany nie byłem wcale ponieważ mój ostatni trening odbył się 5 maja, na dobór złego jeszcze dwa dni przed startem rozwaliła mi sie korba i po objechaniu wszystkich okolicznych serwisów i sklepów rowerowych musiałem założyć korbę MTB z jedną dobrą tarczą 42 zęby.
Trasa moim zdaniem była dobra, dobrze oznakowana i super zabezpieczona. Pomiar czasu też jak zwykle bez zastrzeżeń.
Na starcie stanęło około 230 osób co jest niezłym wynikiem, dużo znajomych twarzy, ale byli też tacy których nieobecność rzucała się w oczy.
Start nastąpił punktualnie o 10:00. Było trochę ciasnawo, ale podjazd i zjazd po bruku rozciagnęły peleton. Jechałem dosyć spokojnie ten odcinek. Na zjeździe zgubiłem pompkę i spadł mi łańcuch którego nałożenie zajęło mi trochę czasu. Stratę szybko odrobiłem i na Równicę dotarłem ze stratą ponad 3 minut do czołówki. Zjazd był szybki w moim wykonaniu, jednak jest coś co poprwiłem w stosunku do zeszłego roku-zjazdy. Podjazd po kostce trochę mi dał w kość, jednak czuć różnicę pomiędzy 39 a 42 z przodu. Zjazd był mega szybki w moim wykonaniu, rozkulałem się do 80km/h. Później bez szału dojechałem do rund i zacząłem krążyć. Kiedy robiłem pierwszy podjazd, dojechała mnie czołówka i się podpiąłem, dojechałem do końca podjazdu i odpuściłem . Kolejne okrążenia szły coraz słabiej, na 2 i 5 zatrzymałem się na bufecie, zabarałem wodę, banany i ruszyłem w kierunku mety. Do bruku dojechałem w większej grupce, na zjeździe już starciłem a potem zatrzymałem sie za potrzebą i trochę mi zeszło. W końcu się pozbierałem i spokojnie resztkami sił wdrapałem się na Równicę, kilka razy zatrzymując się i od razu ruszająć. Przed metą nagły przypływ sił i ogień do mety.
Po posileniu się zjechałem do Jaszowca w poszukiwaniu pompki której niestety nie znalazłem. Potem spokojnie przez Polanę do centrum.
Z wyniku jestem połowicznie zadowolony, lecz biorąc wszystkie składowe które na niego sie złożyły to nie ma na co narzekać
Wynik:18/22 H
149/209 OPEN
Trening 13
Niedziela, 14 kwietnia 2013 Kategoria 100-200, Samotnie, Szosa, Trening 2013, w grupie
Km: | 107.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:57 | km/h: | 27.09 |
Pr. maks.: | 62.00 | Temperatura: | 12.0°C | HRmax: | 186186 ( 93%) | HRavg | 148( 74%) |
Kalorie: | 3137kcal | Podjazdy: | 680m | Sprzęt: Cross Peleton | Aktywność: Jazda na rowerze |
Trening 12
Sobota, 13 kwietnia 2013 Kategoria 100-200, Road Maraton Team, Samotnie, Szosa, Trening 2013, w grupie
Km: | 100.00 | Km teren: | 1.00 | Czas: | 03:33 | km/h: | 28.17 |
Pr. maks.: | 65.00 | Temperatura: | 13.0°C | HRmax: | 182182 ( 91%) | HRavg | 154( 77%) |
Kalorie: | 2991kcal | Podjazdy: | 490m | Sprzęt: Cross Peleton | Aktywność: Jazda na rowerze |