Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PiotrKukla2 z miasteczka Bielsko-Biała. Mam przejechane 223570.38 kilometrów w tym 7915.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.35 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 2324726 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • Czas 03:00
  • Temperatura 12.0°C
  • HRmax 146 ( 74%)
  • HRavg 131 ( 67%)
  • Kalorie 1943kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trenażer 43

Niedziela, 23 lutego 2020 · dodano: 26.02.2020 | Komentarze 0

Analiza prognozy pogody na niedzielę pozwoliła jednoznacznie stwierdzić że nie uda się wyjechać na trening. Jazda w deszczu i silnym wietrze jednocześnie nie ma sensu. Z tego względu już wczoraj przystosowałem rower do trenażera. Rano pogoda nie była taka zła i gdybym wyjechał przed 7 i kręcił się blisko domu to udałoby się podkręcić około 3 godziny przed oberwaniem chmury. Przygotowałem się na maksymalnie 150 minut jazdy pod dachem. Miałem pod ręką ponad 2 litry płynów i sporo jedzenia aby prądu nie brakło. W odróżnieniu do dnia wcześniejszego trening rozpocząłem 2 godziny po ostatnim posiłku a wczoraj było to 30 minut. Nie wiedziałam jakie spodenki wybrać bo to najbardziej newralgiczny punkt i zazwyczaj jedyny problem podczas dłuższych sesji na trenażerze. Wybrałem takie których używam podczas dłuższych jazd i myślałem że tyłek wytrzyma cały trening. Dawno nie miałem okazji trzymać równego tempa podczas sesji na trenażerze i zawsze kojarzyło mi się to że straszną męczarnią. W ostatnim czasie nie mam problemu z motywacją i nie potrzebuje dodatkowych bodźców aby wytrzymać dłuższy czas na trenażerze. Wybrałem ciekawą trasę w aplikacji na telefonie, włączyłem radio i ruszyłem. W dalszym ciągu nie korzystam z wiatraka, tym razem uchyliłem lekko drzwi garażu i dzięki temu miałem stały dopływ świeżego powietrza, otwór wentylacyjny w ścianie przyśpieszał wymianę powietrza. Temperatura na starcie treningu to 10 stopni, podobnie jak na zewnątrz więc w garażu temperatura utrzymywała się na podobnym poziomie przez cały czas. Pierwsze kilka minut rozgrzewki zawsze robię w bluzie i czapce i stopniowo zdejmuję kolejne warstwy i po 10 minutach jestem już tylko w spodenkach. Założoną moc na rozgrzewce trzymałem, nie miałem problemu ze zmianą tempa i utrzymywaniem stałej kadencji. Po 15 minutach spokojnego rozkręcenia nogi ruszyłem mocniej. Trening podzieliłem na kilka sekwencji zawierających dwie części. Pierwsza trwała 15 minut i polegała na trzymaniu kadencji 90-95 i mocy 180 - 200 Wat. Druga 5 minutowa część to kadencja ponad 100 i moc około 200 Wat. Zakładałem 6 takich serii, później jednak zweryfikowałem założenia. Skupiłem się również na przyjmowaniu energii i nawadnianiu w równych odstępach czasu i równych dawkach. Czas leciał, miałem za sobą 2 godziny i wtedy pomyślałem o wydłużeniu treningu do 3 godzin. Tyłek dawał o sobie znać. Moment nieuwagi w którym spadł mi ręcznik wykorzystałem na rozprostowanie kości i przystąpiłem do 3 godziny. Noga cały czas podawała odpowiednio dobrze, tętno rosło powoli co było chyba zasługą odpowiednich dawek węglowodanów przyjmowanych regularnie. Po około 150 minut jazdy zawiesił się na moment telefon i przez około 30 sekund nie widziałem danych. Czas mi się powoli kończył i po 7 seriach jazdy ze zmienną kadencją zacząłem powoli redukować obciążenie. Na około 10 minut przed końcem znowu czułem dyskomfort podczas siedzenia i na moment wstałem z siodełka. Telefon znowu stracił połączenie z czujnikami i trwało to około 30 sekund. Po dokładnie 3 godzinach zszedłem z trenażera. Dzięki kolejnym 120 TSS osiągnąłem wynik 300 przez 3 dni. Takiej serii jeszcze nie miałem w tym roku. Mam nadzieję że kolejne dłuższe treningi uda się zrealizować na szosie, dłuższe treningi na trenażerze to mordęga. Zawsze jest coś co sprawia że nie czuję przyjemności z kręcenia w 2 strefie pod dachem.


Kategoria Trenażer, Zima, Zima 2020



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa bezmy
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]