Trenażer 49
Czwartek, 27 stycznia 2022 Kategoria Zima 2022, Zima, Trenażer
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:40 | km/h: | 0.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 22.0°C | HRmax: | 164164 ( 84%) | HRavg | 141( 72%) |
Kalorie: | 1277kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Triban 5 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Po ostatnich treningach w wysokich strefach postanowiłem nieco wzmocnić podstawę tych treningów czyli popracować w 4 strefie mocy odpowiadającej za moc progową. Jako rozgrzewkę zastosowałem schody od 150 do 300 W w przedziale 10 minut , to wystarczyło aby poczuć pot na twarzy i dobrze rozkręcić nogi. Sam trening był bardzo wymagający psychicznie, na każde 4 minuty wysiłku przypadały ledwie 2 minuty odpoczynku, pierwsze powtórzenia poszły nieźle ale później było już gorzej i dwa ostatnie sprawiły już wiele problemów ale nie poddałem się i do końca wytrzymałem. Taki trening jest bardzo wymagający, przy małej ilości czasu na odpoczynek zmęczenie narasta w szybkim tempie i nawet względnie niska moc potrafi całkowicie ubić nogi. Po takiej serii 10 minut w 2 strefie było bardzo wymagające i dopiero po całkowitej redukcji obciążenia poczułem ulgę. Na gorsze samopoczucie wpłynęło wiele rzeczy ale najważniejsze, że 100 % założeń treningowych udało się zrealizować.
Trenażer 48
Środa, 26 stycznia 2022 Kategoria Zima 2022, Zima, Trenażer
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:30 | km/h: | 0.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 21.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 985kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Triban 5 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Tradycyjny trening tlenowy ze zmienną kadencją. Znowu zrezygnowałem z trybu ERG i pracowałem nad utrzymaniem założonej mocy i kadencji, ze zmianami co 5 minut. Z biegiem czasu wyglądało to coraz lepiej ale wciąż jest co udoskonalać. Kolejny trening odhaczony, na razie nie ma możliwości trenować na zewnątrz więc muszę się cieszyć z tego co jest. Noga na treningu całkiem dobra mimo dużego zmęczenia organizmu już przed sesją na trenażerze.
Trenażer 47
Wtorek, 25 stycznia 2022 Kategoria Zima 2022, Zima, Trenażer
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:32 | km/h: | 0.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 22.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 213kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Triban 5 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Po ćwiczeniach siłowych i ogólnorozwojowych postanowiłem nieco rozkręcić nogę na niskiej mocy. W takich sytuacjach zazwyczaj pracuję nad techniką pedałowania i dokładam różne ćwiczenia. Piramidy kadencji jak dotąd mi nie wychodziły i była okazja aby popracować nad tym. Opłaciło się bo nie miałem problemów ze zmianami rytmu ale jakoś niekomfortowo się czułem na niskich obrotach więc wciąż mam nad czym pracować.
Siłownia 26
Wtorek, 25 stycznia 2022 Kategoria Zima 2022, Zima
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:00 | km/h: | 0.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 22.0°C | HRmax: | 117117 ( 60%) | HRavg | 79( 40%) |
Kalorie: | 111kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Triban 5 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Organizm zaczął dawać sygnały, że potrzeba mu odpoczynku więc postanowiłem pójść za jego głosem i dać sobie kilka dni luzu. Nie zrezygnowałem jednak z ćwiczeń siłowych i ogólnorozwojowych i podczas jednej sesji treningowej pracowałem aż nad trzema partiami mięśni a zwykle ograniczałem się do jednej. Czas bardzo szybko zleciał ale nie zrezygnowałem z tradycyjnego rozciągania i dołożyłem jeszcze rolowanie.
Podsumowanie 4 tygodnia 2022
Niedziela, 23 stycznia 2022
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | min/km: | ||
Pr. maks.: | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | |||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m |
Im dalej w las tym trudniej. Taki
zwrot przyszedł mi na myśl patrząc na to jak układa się dla mnie 2022 rok. Na
początku wydawało się, że pod każdym względem będzie lepiej jak w ubiegłym roku
ale tak nie jest. Co prawda zdrowie dużo lepsze, kondycja fizyczna również ale
dalej muszę kombinować aby znaleźć czas na trening i doskonalenie swoich
umiejętności. Chyba więcej sił kosztuje mnie kombinowanie aby na wszystko
znaleźć czas niż samo trenowanie czy inny wysiłek fizyczny. Oczywiście mógłbym
wzorem innych postawić tylko na pracę lub trening rowerowy, w pierwszym
przypadku za jakiś czas straciłbym całą radość życia nie mając żadnej odskoczni
od problemów życia codziennego a w drugim za jakiś czas nie miałbym za co żyć,
bo nawet wygrywając wszystkie wyścigi jak leci nie byłbym w stanie utrzymać się
z kolarstwa. Sporo osób tego nie rozumie i stawia wszystko na jedną kartę. Może
na rowerze jestem słabszy niż wielu innych ale wśród osób trenujących mimo
braku czasu, pracy czasami nawet po 12 godzin dziennie i zajętych różnymi
sprawami weekendach mój poziom sportowy jest wysoki i tego nikt nie bierze pod
uwagę wrzucając wszystkich „kolarzy” do jednego wora. Już w styczniu muszę
zmieniać plany na ten rok i zamiast 5 lutego na zasłużony urlop wyjadę nieco
później. Ogromny wpływ ma na to pandemia której zdaniem wielu nie ma ale zarówno
w pierwszy i drugi weekend lutego muszę być w Polsce aby dokończyć to czego
wcześniej się podjąłem. Poza mniej przyjemną stroną mogę wyciągnąć sporo
pozytywów z ostatnich dni. Jedną z nich jest wciąż bardzo stabilna i niezła
dyspozycja podczas treningów zarówno siłowych jak i rowerowych, zaczynając od
wytrzymałości a kończąc na sprintach w wysokich strefach które nie sprawiają
takich problemów jakie zazwyczaj. W ostatnim czasie również udało się pozyskać
kilku nowych partnerów dzięki którym będę miał łatwiejszy dostęp do sprzętu i
większy wybór co pozwoli dobrać najbardziej optymalne komponenty. Udało się uzupełnić
kolarską garderobę o kilka nowych ciuchów których test nastąpi na szosach
południowej Europy. Takie bodźce działają wyłącznie pozytywnie, wiele osób mnie
wspiera i dzięki nim ten sezon będzie na pewno łatwiejszy ale czy lepszy od
poprzednich to się okaże w praniu.
- 1.Informacje o parametrach ciała:

Parametry ciała od dłuższego czasu są bardzo stabilne i nie odbiegają od normy.
- 2.Informacje o obciążeniu treningowym:

Ostatni tydzień był najbardziej intensywny w tym roku. Nastąpił wzrost ATL, CTL oraz duże wahania TSB.
W tym
roku udało się nawiązać współpracę z kilkoma nowymi partnerami i uzyskać dostęp
do tańszego sprzętu co pozwala na większy wybór i dobranie bardziej optymalnych
komponentów.
Mimo tego, że przez lata nie przekonałem się do firmy Continetal to właśnie z tego ogumienia będę korzystał w najbliższym sezonie. Może teraz będę miał mniej problemów z oponami czy szytkami. Spośród wielu produktów wybrałem szytki i opony ze średniej półki cenowej, obok szytek Competition postawiłem także na opony Grand Prix 5000 w rozmiarach 25C.
Uzyskałem także rabaty na ciuchy rowerowe w kilku firmach m.in. Ekoi. Będę miał porównanie różnych materiałów co pozwoli wybrać najlepszy i być może przekonać do niego innych.
Moje stare koła karbonowe sprawiają mi coraz więcej problemów więc rozglądałem się za innymi. Miałem już w głowie nawet zakup lekkich kół aluminiowych ale postawiłem jednak na karbon. Z firmą No Limited nie mam dobrych wspomnień, wśród polskich producentów nie znalazłem niczego interesującego w segmencie kół na szytki i pod hamulce szczękowe więc szukałem spośród zagranicznych ale z serwisem dostępnym w Polsce. W ten sposób trafiłem na firmę FFWD i koła z 30 milimetrowym stożkiem w bardzo korzystnej cenie za którą nie kupiłbym nawet dobrych kół aluminiowych. W gratisie dostałem dwa komplety klocków hamulcowych na różne warunki, zaciski, pokrowiec oraz rabaty na kolejne zakupy.
Udało się podtrzymać kontakty z dotychczasowymi partnerami i dzięki temu mam dostęp do niemal wszystkich dostępnych na rynku odżywek sportowych i nie muszę martwić się o wpisowe za zawody. Może to małe wsparcie ale bez niego na pewno byłoby trudniej i wiele osób może tylko o takim pomarzyć. Ja pracowałem na to latami i teraz jest mi nieco łatwiej w czasach gdy dostęp do wielu rzeczy jest znacznie ograniczona.
Mimo tego, że przez lata nie przekonałem się do firmy Continetal to właśnie z tego ogumienia będę korzystał w najbliższym sezonie. Może teraz będę miał mniej problemów z oponami czy szytkami. Spośród wielu produktów wybrałem szytki i opony ze średniej półki cenowej, obok szytek Competition postawiłem także na opony Grand Prix 5000 w rozmiarach 25C.
Uzyskałem także rabaty na ciuchy rowerowe w kilku firmach m.in. Ekoi. Będę miał porównanie różnych materiałów co pozwoli wybrać najlepszy i być może przekonać do niego innych.
Moje stare koła karbonowe sprawiają mi coraz więcej problemów więc rozglądałem się za innymi. Miałem już w głowie nawet zakup lekkich kół aluminiowych ale postawiłem jednak na karbon. Z firmą No Limited nie mam dobrych wspomnień, wśród polskich producentów nie znalazłem niczego interesującego w segmencie kół na szytki i pod hamulce szczękowe więc szukałem spośród zagranicznych ale z serwisem dostępnym w Polsce. W ten sposób trafiłem na firmę FFWD i koła z 30 milimetrowym stożkiem w bardzo korzystnej cenie za którą nie kupiłbym nawet dobrych kół aluminiowych. W gratisie dostałem dwa komplety klocków hamulcowych na różne warunki, zaciski, pokrowiec oraz rabaty na kolejne zakupy.
Udało się podtrzymać kontakty z dotychczasowymi partnerami i dzięki temu mam dostęp do niemal wszystkich dostępnych na rynku odżywek sportowych i nie muszę martwić się o wpisowe za zawody. Może to małe wsparcie ale bez niego na pewno byłoby trudniej i wiele osób może tylko o takim pomarzyć. Ja pracowałem na to latami i teraz jest mi nieco łatwiej w czasach gdy dostęp do wielu rzeczy jest znacznie ograniczona.
Trenażer 46
Niedziela, 23 stycznia 2022 Kategoria Trenażer, Zima, Zima 2022
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:35 | km/h: | 0.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 20.0°C | HRmax: | 153153 ( 78%) | HRavg | 138( 70%) |
Kalorie: | 2460kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Triban 5 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Długi
trening tlenowy na Zwift. Ostatnio zaliczam kolejne trasy przygotowane przez
Zwift i tym razem wybrałem taką z dwoma wymagającymi podjazdami i
przewyższeniem ponad 2000 metrów na 90 kilometrach. W sezonie aby taką
przejechać muszę zaliczyć kilka niełatwych podjazdów w Beskidzie Małym i kręcić
niemal 4 godziny. Na tyle też byłem przygotowany ale wirtualny dystans leci
szybciej i nie musiałem aż tyle siedzieć na rowerze. Noga na początku była
zmęczona, nie chciała w ogóle kręcić i blisko godzinę zajęło mi złapanie
odpowiedniego rytmu, później już było tylko lepiej. Aby nie było tak nudno zmieniałem
co jakiś czas kadencję i pozycję na rowerze. Nie przewidziałem tylko jednego,
przygotowane 2,5 litra płynów okazało się nie wystarczające i po niecałych 3
godzinach musiałem przerwać na moment i zajść po dodatkowa butelkę wody.
Ostatnie 40 minut zleciało zadziwiająco szybko, mimo braku dodatkowych bodźców motywacyjnych
takich jak audiobook czy dobry film bez większych
problemów przetrwałem 215 minut w sumie nudnego treningu w pomieszczeniu.
Motywacja do pracy jest cały czas wysoka, mam swoje cele na ten rok i aby je zrealizować
trzeba pracować nawet w najtrudniejszych warunkach.
Trenażer 45
Sobota, 22 stycznia 2022 Kategoria Trenażer, Zima, Zima 2022
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:21 | km/h: | 0.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 21.0°C | HRmax: | 179179 ( 91%) | HRavg | 148( 75%) |
Kalorie: | 1323kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Triban 5 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Sezon zbliża się wielkimi krokami więc po raz kolejny sprawdziłem się w wirtualnym wyścigu z cyklu Tour de Zwift. Trasa tym razem zupełnie nie w moim typie więc nie nastawiałem się na to, że będę mieszał w czołówce. Rozgrzewka była nieco dłuższa niż ostatnio i bardziej dokładna więc już od startu mogłem jechać mocno bez zadyszki. Startowałem znowu z około 800 pozycji ale szybko awansowałem o 600 i na tym koniec. Jakoś nie umiałem trzymać stałej mocy i szarpałem spędzając sporo czasu w 5 strefie i nie schodząc poniżej 4. Cały czas czułem, że mogę docisnąć ale przy każdej próbie pojawiał się problem z przełożeniami i kadencją więc dalej szarpałem tempo przez kolejne minuty i nawet momentami urywałem się z grupy ale ostatecznie nic nie ugrałem. O finiszu mogłem zapomnieć bo by wygrać grupę i zająć 90 miejsce w wyścigu musiałbym mieć jakieś 800 Wat więcej pod nogą co daje prawie 250 % tego z czym finiszowałem. W moim przypadku tylko wcześniejszy atak ma jakiś sens bo na finiszu zjadają mnie niemal wszyscy rywale. Nie byłem wyjechany po tym wyścigu do zera i szybko doszedłem do siebie. Moc z wyścigu też wyszła niezła ale wciąż jest na d czym pracować, szczególnie nad strefami 6 i 7 oraz lepszym rozłożeniem sił.
Trenażer 44
Piątek, 21 stycznia 2022 Kategoria Trenażer, Zima, Zima 2022
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:20 | km/h: | 0.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 21.0°C | HRmax: | 147147 ( 75%) | HRavg | 129( 66%) |
Kalorie: | 891kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Triban 5 | Aktywność: Jazda na rowerze |
W ostatnim czasie regularnie korzystałem z trybu ERG i dla odmiany wyłączyłem ten tryb i jechałem jak w realu. Poza tętnem czy kadencją pilnowałem także tego aby nie jechać za mocno czy za lekko co wiązało się z częstymi zmianami przełożeń. Trasę wybrałem wymagającą, zawierała kilka podjazdów, w tym jeden kilkukilkometrowy z nachyleniem 5 – 10 % więc i kadencja na tym odcinku była niska. Mimo to pilnowałem techniki pedałowania i pracowałem wyłącznie nogami. Jakby czasu było więcej to i trasa byłaby dłuższa.
Trenażer 43
Czwartek, 20 stycznia 2022 Kategoria Trenażer, Zima, Zima 2022
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:40 | km/h: | 0.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 22.0°C | HRmax: | 135135 ( 68%) | HRavg | 102( 52%) |
Kalorie: | 332kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Triban 5 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Po dniu przerwy zafundowałem sobie kolejny, wymagający trening siłowy. Podczas rozgrzewki skupiłem się jeszcze bardziej na jakości co wpłynęło na to, że łatwiej było rozpocząć właściwy trening siłowy. Dołożyłem nieco obciążenia i zostałem przy takiej samej ilości serii i powtórzeń. Po kilku seriach nieco rozkręciłem nogę a później już było tylko ciężej. Nogi coraz bardziej piekły a rozkręcenie nogi w żaden sposób nie pomagało ale pozwalało chociaż na moment zapomnieć o bólu. Ostanie serie ćwiczeń wykonałem już wyłącznie siłą woli. Ulgę poczułem jak wreszcie mogłem odpocząć. Ten trening był bardzo trudny również dla głowy ale czasami musi być ciężko aby później było lżej.
Trenażer 42
Wtorek, 18 stycznia 2022 Kategoria Trenażer, Zima, Zima 2022
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:15 | km/h: | 0.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 21.0°C | HRmax: | 173173 ( 88%) | HRavg | 138( 70%) |
Kalorie: | 879kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Triban 5 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Po raz kolejny przekonałem się, że najbardziej wymagający psychicznie jest trening szybkościowy oparty na krótkich ale mocnych przyśpieszeniach. Nigdy sobie nie radziłem z takimi rzeczami ale w tym elemencie mam największe braki więc nie mogę odpuszczać z takiego błahego powodu. Motywacji przed treningiem nie brakowało. Z czasem było gorzej ale to żadna nowość, ze w moim przypadku stale go brakuje. Na początek wprowadziłem drobne zmiany w rozgrzewce które miały bardziej przygotować organizm do sprintów. Ten trening był wymagający, nie byłem w stanie wskoczyć na obroty, nogi były zmęczone już po kilku próbach a miałem do wykonania aż 3 serie po 6 powtórzeń. W dalszym ciągu jestem słaby, nie mam nic do zaoferowania podczas krótkich wysiłków na wysokich mocach. Może po kilku treningach coś się poprawi ale na razie nie widać nawet światełka w ciemnym tunelu. Ogólnie moja dyspozycja nie jest zła ale nie robię postępów tam gdzie są potrzebne.